10 najbardziej zadłużonych osób w Polsce

Alicja Uzarowicz

15 czerwca 2019

Obecnie odnotowane zadłużenie Polaków, wliczając zarówno kredytowe jak i pozakredytowe zobowiązania wzrosły w pierwszym kwartale 2019 r. o 2 mld zł. Liczba nierzetelnych dłużników w Polsce to już 2,8 mln osób. Tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku wzrosła ona o 21,5 tys.

Zgodnie z najnowszymi danymi Biura Informacji Kredytowej nieustannie przybywa w Polsce osób, które nie spłacają regularnie swoich zobowiązań. Aktualnie w Polsce jest bowiem prawie 2,8 mln niesolidnych dłużników. Tylko w pierwszym kwartale 2019 ich liczba zwiększyła się o 21,5 tys., a ich zadłużenie wzrosło o 2 mld zł.

Gdyby wielkość zaległości kredytowych i pozakredytowych Polaków przyrównać do wartości polskich firm, okazałoby się, że kwota zadłużenia wystarcza na zakup siedmiu spółek giełdowych. I to nie byle jakich, bo takich, które klasyfikowane są w najważniejszym indeksie Giełdy Papierów Wartościowych.

Mówiąc konkretniej, za sumę zaległości można by było kupić firmę obuwniczą CCC, telekomy Orange i Play, firmę odzieżową LPP, CD Projekt – producenta gier, Alior Bank i koncern paliwowy Lotos. Ile wynosi zadłużenie Polaków według BIK oraz Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor? Już ponad 76 mld zł.

Fot. BIK

Jak wyjść z długów? Sprawdź tutaj.

Najwięcej zadłużonych na Mazowszu

W badanym okresie pierwszego kwartału 2019 r. największy przyrost ilości niesolidnych dłużników odnotowano na Pomorzu. Mimo to, pod względem udziału osób niespłacających zadłużenia w ogóle społeczeństwa dominuje województwo lubuskie z wynikiem 116 na 1000 osób pełnoletnich.

Chociaż najwięcej dłużników odnaleźć można na Śląsku, to pod względem wielkości zadłużenia nadal liderem jest Mazowsze. Co może wydawać się ciekawe, wschód Polski słynie raczej z rzetelności i solidności w spłacie zaciągniętych zobowiązań. Jednak to właśnie tam zamieszkuje 62 – latek z rekordowym zadłużeniem rzędu 70 mln zł.

Takie zmiany w ilości i wielkości zadłużenia poskutkowały wzrostem Indeksu Zaległych Płatności Polaków o 0,7 pkt. Aktualnie więc na 1000 mieszkańców Polski już 88,8 osób posiada niespłacone i zaległe zobowiązanie. Co więcej, w BIK liczba dłużników jest krótsza niż jeszcze pod koniec ubiegłego roku.

W dużej mierze winę ponoszą Ci, którzy umieszczani są przez przedsiębiorców w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor. Od stycznia do marca 2019 r. przybyło ich tam aż 33,5 tys. co daje łączną ilość 2,2 mln dłużników. Do rejestru tego trafić może każdy, kto ma zaległości typu opłaty za czynsz, telefon, Internet, kary komunikacyjne czy opłaty sądowe.

Dlaczego rośnie liczba dłużników BIG InfoMonitor?

Lista nabiera rozmiarów nie tylko z powodu rosnącego problemu z wypłacalnością Polaków, ale również dlatego, że wierzyciele częściej sięgają po tego typu formę nacisku. Choć niepłacącym może się wydawać, że kwoty do zwrotu są niewysokie, to skala problemu sprawia, że łącznie na minusie pokazują się miliardy złotych […]

– wyjaśnia Sławomir Grzelczak, Prezes BIG InfoMonitor.

Rejestr Dłużników tej instytucji jest ponadto coraz częściej wykorzystywanym narzędziem przez firmy. Chcą one bowiem mieć pewność, że klient, który chciałby podpisać z nimi na przykład umowę abonamentową płaci na czas i nie ma zaległości. Leży to niewątpliwie w ich interesie, gdyż kulminacja takich małych kwot powoduje milionowe straty każdego roku.

Obecnie już co dziesiąte zapytanie weryfikujące wiarygodność potencjalnego klienta w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor w odpowiedzi otrzymuje informację o długu sprawdzanej osoby. Najwięcej niesolidnych dłużników wychwytują firmy pożyczkowe i telekomunikacyjne, co pokazuje, że do nich osoby z problemami finansowymi przychodzą najczęściej

– dodaje Prezes BIG InfoMonitor.

Fot. BIK

10 osób najbardziej zadłużonych w Polsce

Co ciekawe, wśród rekordzistów mających do oddania najwięcej ze wszystkich Polaków znalazła się tylko jedna kobieta na miejscu 5. Zadłużenie wszystkich kobiet w Polsce stanowi 37 proc. całego długu. Ponadto łącznie zadłużenie wszystkich osób z niechlubnej pierwszej dziesiątki wynosi już prawie 400 mln zł.

Zadłużenie tych osób wzrosło o 7 proc. w ciągu tylko jednego kwartału. Kategorią, która się obniżyła w tym czasie jest średni wiek dłużników. Na koniec roku 2018 było to 54 lata w porównaniu do aktualnego wieku 51 lat. Najliczniejszą grupę w pierwszej dziesiątce dłużników stanowią mieszkańcy Mazowsza.