Nowe święto 14 kwietnia

Polski sejm przyjął uchwałę ogłaszającą dzień 14 kwietnia państwowym Świętem Chrztu Polski. Nie wszystkie kluby zgadzają się z wynikiem głosowania, choć posłowie odrzucili dwie wcześniejsze poprawki opozycji. 

Dyskursem medialnym dnia dzisiejszego zawładnęła informacja prosto z polskiego sejmu. Posłowie przyjęli ustawę ustanawiającą dzień 14 kwietnia ogólnopolskim Świętem Chrztu Polski. Zdaniem partii rządzącej przyjęcie chrztu przez Mieszka I nierozerwalnie wiązało się z zaistnieniem państwa polskiego na mapie Europy.

Przegłosowana przez sejm ustawa głosi, że dzień 14 kwietnia ustanawia się Świętem Chrztu Polski w celu upamiętnienia tego wydarzenia, „zważywszy na doniosłość decyzji Mieszka I”. Święto ma mieć charakter państwowy, choć nie będzie to dzień wolny od pracy. 14 kwietnia ma być „świętowany symbolicznie”.

Za przyjęciem ustawy głosowało 279 posłów i posłanek, z czego znakomitą większość stanowili przedstawiciele  Prawa i Sprawiedliwości (aż 224 głosy „za”). Głosów przeciwnych było 125 (aż 112 od przestawicieli Platformy Obywatelskiej – Koalicji Obywatelskiej, a 8 od Nowoczesnej). Od głosu wstrzymało się 14 posłów i posłanek. Nie głosowało 42 przedstawicieli sejmu. 

fot. twitter

Niepochlebne głosy ekspertów

Nie wszyscy historycy i znawcy epoki średniowiecza podzielają entuzjazm posłów głosujących za ustanowieniem dnia 14 kwietnia Świętem Chrztu Polski. Jak wyjaśnia polski mediewista, Łukasz Modelski:

Podobne zdanie ma w owej kwestii inny ekspert z zakresu historii wieków średnich. Łukasz Kozak:

Kozak przypominał także, co o chrzcie Mieszka pisał w swoich kronikach biskup Thietmar z Merseburga. Z wypowiedzi eksperta wynika, iż czeska księżniczka zagroziła Mieszkowi I, iż „odstawi go od łoża” jako poganina, wobec czego polski władca ochrzcił się – z miłości.

Niepewna data Chrztu Polski

Problem z ustanowieniem dnia 14 kwietnia państwowym Świętem Chrztu Polski nie wynika jedynie z wątpliwości co do zasadności nazywania ówczesnych wydarzeń chrztem całego państwa. 

Po piątkowym przegłosowaniu projektu dało się słyszeć także liczne słowa krytyki co do wyboru samego terminu. Zdaniem ekspertów brak jest dowodów na to, że dzień 14 kwietnia rzeczywiście był terminem przyjęcia chrztu przez polskiego władcę. Wątpliwości te potwierdzają także politycy.

Dariusz Piontkowski z klubu Prawa i Sprawiedliwości tłumaczy:

Historycy podkreślają, że w całej sprawie jest to prawdopodobne, choć z pewnością nie pewne, iż Mieszko I został ochrzczony w Wielką Sobotę. W 966 toku przypadała ona właśnie 14 kwietnia. 

W związku z „połączeniem” chrztu władcy Polski z Świętami Wielkiej Nocy podczas sejmowych obrad nad projektem padł pomysł, by Święto Chrztu Polski uczynić świętem ruchomym (na wzór Wielkanocy). Propozycja jednak została szybko odrzucona. 

Opozycja przeciwna Świętu 

Przedstawiciele opozycji sejmowej zdają się być oburzeni wynikiem głosowania nad ustanowieniem nowego święta państwowego. Przed samym głosowaniem dwukrotnie zgłaszano nawet poprawki do projektu. Wnioskodawcą była Koalicja Obywatelska. 

Poseł PO Cezary Grabarczyk przypominał, iż 14 kwietnia 1934 roku powstała skrajnie prawicowa i konserwatywna partia ONR (Obór Narodowo-Radykalny). Narodowcy szybko odpowiedzieli na tę uwagę i dodali od siebie, że proponowany przez Platformę Obywatelską na święto dzień 15 kwietnia też może się kojarzyć z czymś innym niż chrzest. W końcu 15 kwietnia 1999 roku powstała partia SLD (Sojusz Lewicy Demokratycznej). 

Poseł Wojciech król z PO-KO argumentował podczas drugiego czytania projektu:

Mimo protestów ustawa została przegłosowana. Tym samym dzień 14 kwietnia zostanie Świętem Chrztu Polski.