Najczęściej komentowane
Alimenty To Nie Prezenty – stowarzyszenie
Stowarzyszenie „Alimenty To Nie Prezenty” zajmuje się problem niealimentacji w Polsce, czyli odmową bądź przerwaniem płacenia alimentów na utrzymanie dziecka przez jednego z rodziców.
Problem ten rozrósł się w Polsce na ogromną skalę i z każdym kolejnym rokiem dotyka coraz więcej dzieci. Mówi się o tym, że w naszym kraju istnieje powszechne przyzwolenie społeczne na niepłacenie alimentów przez zobowiązanego do tego rodzica.
Na arenie międzynarodowej – niestety – wiedziemy prym w kwestii niealimentacji. Aż 84% rodziców, na których został nałożony obowiązek alimentacyjny, nie wspomaga pieniężnie swych dzieci nawet mimo sądowego wyroku. Nic więc dziwnego, że tak często szukamy informacji, jak odzyskać zaległe alimenty.
Skala problemu
Ponad milion dzieci w Polsce nie otrzymuje przyznanych im alimentów od swych rodziców. Problem niealimetacji dotyczy przeważnie ojców dzieci, choć coraz częściej zdarza się, że to właśnie matki zaniechają płacenia alimentów na swe dzieci. Niestety – osoby samotnie wychowujące potomka, pozbawione wsparcia drugiego rodzica, często nie są w stanie zapewnić należytych warunków życia swym pociechom.
Jedyną drogą do odzyskania należnych alimentów jest zgłoszenie swej sprawy do odpowiednich służb w Polsce, które zajmują się egzekwowaniem zaległości – policji, komorników czy sądów karnych.
W praktyce jednak praca tych organów w zakresie egzekucji zaległych alimentów nie jest owocna, skutkiem czego wielu rodziców wciąż pozostaje zdanych na samych siebie. A dłużnicy alimentacyjni swych dzieci przez lata pozostają bezkarni.
Alimenty To Nie Prezenty
Stowarzyszenie działające pod nazwą „Alimenty To Nie Prezenty” działa na polskiej ziemi już od kilku lat, lecz oficjalnie wpisane do ewidencji zostało dopiero w połowie 2016 roku.
fot. alimentytonieprezenty.pl
Założycielkami stowarzyszenia są Joanna Łukaszewicz, Katarzyna Tatar, Dorota Nowaczyk, Magdalena Zuk i Krystyna Rek. To silne i wspaniałe kobiety, które każdego dnia angażują się w walkę o dobro i godność dzieci, uczestnicząc w posiedzeniach parlamentarnych komisji czy organizując spotkania z politykami.
„Alimenty To Nie Prezenty” współpracują także z wieloma fundacjami i stowarzyszeniami, by razem z jeszcze większą siłą i energią stawić czoła problemowi niealimentacji w Polsce. Do partnerów Stowarzyszenia należą takie organizacje, jak Kobieta i Rozwójd, BIG InfoMonitor czy Rodzinne Porachunki.
Misja
Przewodnią misją Stowarzyszenia „Alimenty To Nie Prezenty” jest walka o zmianę prawa polskiego, które do tej pory nie zapewnia skutecznej ściągalności alimentów należnych dzieciom i samotnie wychowującym ich rodzicom.
Stowarzyszenie prowadzi także aktywną kampanię społeczną, której celem jest uświadomienie społeczeństwu polskiemu, że to właśnie dzieci są największymi i jednocześnie najbardziej zapomnianymi ofiarami niealimentacji.
Ostatnim polem walki Stowarzyszenia „Alimenty To Nie Prezenty” jest zniesienie kryterium dochodowego, jakie uprawnia dzieci do otrzymywania należnych im świadczeń pieniężnych ze specjalnego funduszu alimentacyjnego w przypadku nieskutecznej egzekucji alimentacyjnej dłużnika.
Działalność
„Alimenty To Nie Prezenty” nie tylko walczą o konieczne zmiany w polskim prawie i świadomości Polaków, lecz także aktywnie działają na rzecz bezpośredniej pomocy pokrzywdzonym dzieciom.
Dzięki oficjalnej stronie tego stowarzyszenia możliwe jest przekazanie dobrowolnej darowizny na rzecz walki o dobro dzieci, a także na realizację wielu inicjatyw społecznych, jakie mają wyrównać szanse pokrzywdzonych rodzin i zapewnić im godności i lepszą przyszłość.
Członków i członkinie Stowarzyszenia możemy zobaczyć „w akcji” nie tylko podczas spotkań z politykami, lecz także z popularnych mediach i największych rozgłośniach. Zespół „Alimenty To Nie Prezenty” występował m.in. w programie „Pytanie na Śniadanie” TVP czy „Za, a nawet przeciw” Polskie Radio, a publikował w takich czasopismach, jak „Zwierciadło” czy „Gazeta Wyborcza”.
Wszystkie komentarze
Jeśli wydaje ci się że kasta chce żebyś płacił alimenty to masz rację!!!Wydaje ci się.O alimentach, przepisach prawa w tym zakresie, niezgodności prawa z konstytucją, praktyce sądowej, przestępstwach sędziów, nieprawidłowościach w orzekaniu, dyskryminacji ze względu na płeć, przestępstwach komorników i mojej korespondencji z Komisją Europejską w tej sprawie mógłbym napisać długą i chyba ciekawą książkę.Wiedza sędziów i dobrych prawników w sprawie alimentów jest dokładnie taka sama jak popularność pewnej celebrytki w Bollywood czyli żadna. Wcale nie twierdzę że nie ściągają alimentów i nie robią na tym kokosowych interesów. Wręcz przeciwnie orzekają alimenty i egzekwują z wielką lubością i niestety dość często wbrew obowiązującemu prawu, czyli nazywając sprawę po imieniu popełniają przestępstwa.Niestety ojcowe słuchają tych idiotów dziennikarzy, dobre papugi i innych idiotów różnych maści i mają tak nabity łeb bzdurami że nie trafia do nich żadna rozsądna argumentacja.Kosmiczna bzdura nr 1.Ojcowie są alimenciarzami bo to oni nie płacą alimentów. Fakt weryfikowany w roczniku statystycznym mówi że to kobiety PROCENTOWO częściej nie płacą alimentów niż mężczyźni. Ponieważ kobiety jednak niezwykle rzadko płacą alimenty (dyskryminacja mężczyzn w sądach) to w liczbach bezwzględnych rzeczywiście mężczyzn nie płacących alimentów jest zdecydowanie więcej jak kobiet.Teraz przejdźmy do tematu niepłacenia alimentów no cóż BARDZO NIE POLECAM NIE PŁACENIA ALIMENTÓW!!Jeśli tylko możesz nie rób zaległości alimentacyjnych.Jeśli zaległości alimentacyjne wyniosą w przybliżeniu 12 miesięcy to szanse na to że wylądujesz prędzej czy później na ulicy zbliżają się w praktyce do 100%. Do końca życia będziesz miał komornika i opłaty komornicze nigdy samochodu, mieszkania , dzieci, normalnego życia . Prawa dłużników dotyczących egzekucji komorniczej są miej więcej tak samo respektowane jak wyroki sądów rodzinnych w sprawie tzw. kontaktów. Majątek twoich rodziców przejmie za bezcen kasta. Zauważ że z tego prostego pomysłu na okradanie praktycznie nie da się uciec. Są możliwe jakieś sztuki magiczne ale umówmy się nie są one proste i mają wiele ograniczeń.UWAGA!!!Bez informacji dodatkowych temat byłby nudny medialnie. Właśnie obudził nam się pewien znany facet walczący o prawa mężczyzn z hasłem nie zalegaj z alimentami. Co do zasady chłop ma rację.Zapomniał tylko dodać że:Przy orzekaniu alimentów jawnie dyskryminuje się w sądzie mężczyzn.Przepisy dotyczące alimentów są niezgodne z konstytucją, zasadami prawa i dyskryminują mężczyzn.Bardzo często alimenty orzekane są nieprawidłowo (długi temat). Np. był taki okres w moim życiu że orzeczone alimenty były 4 krotnie większe jak moje dochody. Umówmy się w takiej sytuacji łatwo wpaść w zadłużenie do końca życia o które to tak naprawdę kaście wtedy chodziło.Idiotów szukających sensacji informuję że nie mam zadłużenia alimentacyjnego.
Dodaj komentarz