Polacy biorą pożyczki przez wysokie koszty życia

Według najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów coraz więcej Polaków jest zmuszona sięgać po kredyt lub pożyczkę, aby spłacić bieżące zobowiązania. Według 70% badanych koszty życia w Polsce są bardzo wysokie i wzrastają z roku na rok. Według większości respondentów, trudno jest po uregulowaniu rachunków i kupnie niezbędnych produktów odłożyć miesięczne oszczędności.

Kto najbardziej odczuł wzrost kosztów utrzymania?

Jak wynika z badania Polacy niej tylko podejmują decyzję o „życiu na kredyt” ale również mają problemy ze spłatą swoich zobowiązań. Każdego miesiąca wydajemy średnio na utrzymanie 1572 zł. Jeszcze trzy lata temu było to 976zł – jest to wzrost o ponad 60%.

W roku 2015, kiedy przeprowadzono badanie po raz pierwszy, Polacy ocenili swoją sytuację znacznie lepiej niż w tym roku. Oszacowali też niższe koszty życia niż te, przedstawione w obecnym raporcie.

Bez wątpienia, wzrost kosztów utrzymania najbardziej odczuwają (aż 82%) osoby z podstawowym wykształceniem, wykonujące prace podstawowe, nisko opłacane. Niezależnie od wykonującej pracy, mają konieczność uregulowania miesięcznych zobowiązań, przez co zostaje im średnio niecałe 600 zł na życie.

Kolejną liczną grupą (80%), której najbardziej doskwiera wzrost kosztów utrzymania są emeryci i renciści. Otrzymując niski dochód w postaci emerytury, renty bądź świadczeń socjalnych nierzadko nie są w stanie pokryć kosztów zakupu niezbędnych lekarstw, których ceny wciąż wzrastają. Po opłaceniu swoich zobowiązań, średnia kwota która pozostaje im do dyspozycji to 775zł.

Kobiety zarządzają rodzinnym budżetem i wyciągają wnioski

Co ciekawe, kobiety (70%) częściej zauważają wzrost kosztów utrzymania niż mężczyźni. Różnica ta wynika przede wszystkim z faktu, że to właśnie kobiety odpowiedzialne są za zarządzanie rodzinnymi wydatkami i zakupem bieżących produktów. Regularnie płacąc rachunki zauważają realny wzrost cen.

W następstwie, naturalne jest że porównują wzrastające koszty z niezmieniającymi się (lub wzrastającymi dużo wolniej) dochodami. Inną kwestią pozostaje fakt, że pensja kobiet wciąż nierzadko pozostaje niższa niż mężczyzny na tym samym stanowisku.

Młodzi Polacy chętniej się zadłużają

Jak wynika z badania, odwrotnego zdania są młodzi, wchodzący na rynek pracy Polacy, w wieku 18-24 lata. Deklarują oni, że utrzymują się na średnim poziomie i nie odczuli znacznego wzrostu kosztów życia w badanym okresie.
Autorzy badania, uważają że wynika to głównie z tego, że są to osoby wciąż utrzymywane lub wspomagane przez rodziców lub korzystające z pomocy socjalnej. Co więcej, młodzi coraz częściej sięgają po zewnętrzne źródła finansowania. Łączny koszt pożyczek i kredytów osób w wieku 18-24 lat wynosi 872 miliony złotych – jest to wzrost o 62% w przeciągu zaledwie roku.

Polacy zadłużają się, aby pokryć bieżące zobowiązania

Krajowy Rejestr Długów podaje, iż statystyczne polskie gospodarstwo domowe wydaje miesięcznie około 706 zł na spłatę bieżących rat pożyczek i kredytów gotówkowych. Dla porównania w 2015 roku wydawano na ten cel niecałe 440 złotych. Co gorsza, zjawisko to dotyczy już prawie 4 na 10 Polaków. Jest to dwukrotny wzrost w przeciągu zaledwie ostatnich 3 lat.

Jak podaje BIG InfoMonitor oraz BIK, jedynie w drugim kwartale 2018 roku zobowiązania kredytowe Polaków zwiększyły się o 3,74 mld zł (w poprzednim kwartale przyrost wyniósł tylko 0,27 mld zł).

Co podrożało najbardziej?

Krajowy Rejestr Długów podaje, iż w ciągu trzech ostatnich lat najbardziej wzrosły rachunki za energię cieplną (wzrost o 188%) oraz wywóz nieczystości (+93%). Porównując do danych z roku 2015, znacznie więcej płacimy też za gaz (wzrost o 73%), za prąd (+65%) oraz za wodę (+56%). Najmniej wzrosły opłaty za telewizję i telefon – jedynie 24%.

Niestety, jak wynika z badania, koszty utrzymania w Polsce rosną. W związku z tym, Polacy coraz częściej się zadłużają. Brak stałego zatrudnienia, malejąca siła nabywcza, wzrastające ceny podstawowych produktów i usług oraz nieproporcjonalnie wzrastające wynagrodzenia powodują, że zobowiązania kredytowe Polaków wynoszą obecnie 33,13 mld zł i rosną coraz szybciej.