Najczęściej komentowane
Autobusy elektryczne przyszłością transportu miejskiego
W swoim najnowszym komunikacie Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) poinformował o ogromnym potencjale Polski w zakresie elektrycznego transportu publicznego. Do 2025 r. nasz kraj ma posiadać trzecią co do wielkości flotę e-autobusów w Europie. Lepsze mają być tylko Francja i Wielka Brytania. Do 2030 roku połowa autobusów w Europie ma być już elektryczna.
Swój najnowszy komunikat Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) poświęcił na informacje z zakresu elektrycznego transportu w przyszłości Europy. Jak wynika z przeprowadzonej przez instytucję analizy, elektryczne autobusy do roku 2030 mają na Starym Kontynencie stanowić połowę wszystkich autobusów.
Co więcej, do roku 2025 Polska wyprzedzi pod względem ilości działających e-autobusów większość krajów Europy. Ustąpić ma tylko Francji i Wielkiej Brytanii. Raport, który zwieńcza dokonane przez analityków badania powstał we współpracy z PKN Orlen oraz Krajową Agencją Poszanowania Energii.
Ta swoista rewolucja w transporcie ma dotknąć jednak nie tylko publicznych środków transportu, ale także transportu indywidualnego. Albowiem już teraz 17 proc. aut w tak zwanej flocie mobilności współdzielonej stanowią właśnie auta elektryczne. Można je wynajmować na minuty i działają podobnie do rowerów czy hulajnóg miejskich.
Polski transport publiczny z coraz większym udziałem elektromobillności
Elektryczne autobusy w Polsce i Europie
Zmiana na drogach zaczyna się od zmiany mentalnej. Globalny rynek współdzielenia samochodów w 2017 r. był wart ok. 1,3 mld EUR, a do 2024 r. ma wzrosnąć do ponad 9,2 mld EUR. Nowy sposób patrzenia na samochód, bardziej jako narzędzie niż cel sam w sobie, doprowadzi do tego, że już w 2025 r. na świecie liczba współdzielonych aut wyniesie 45 mln, a znaczną część z nich będą stanowiły pojazdy elektryczne
– powiedział Łukasz Czernicki, cytowany w komunikacie.
Jak wynika z komunikatu PIE, elektromobilność to naprawdę lukratywny biznes, który jednocześnie pozwala na ograniczenie emisji szkodliwych substancji do ziemskiej atmosfery. Spadają bowiem ceny napędów w postaci baterii, co zwiększa osiągalność takich pojazdów dla konsumentów rynku motoryzacyjnego.
Jeszcze w 2015 roku o cenie auta elektrycznego w 3/5 decydował koszt baterii, podczas gdy w roku 2025 ma to być już tylko 1/5 ceny samochodu. Co więcej, biorąc pod uwagę najnowsze obliczenia sumujące koszt zakupu samochodu oraz jego eksploatacji, samochody elektryczne wyprzedziły już swoich spalinowych braci.
Polski Instytut Ekonomiczny – czym się zajmuje?
Transport publiczny inkubatorem elektromobilności
Zdaniem ekspertów z Polskiego Instytutu Ekonomicznego to właśnie miasta będą mogły wykazać się możliwościami rozwoju elektromobilności. Tam bowiem ustalane są warunki transportu publicznego, co często wpływa na sposób poruszania się każdego dnia przez 90 proc. Polaków, którzy używają transportu publicznego.
Jeszcze w 2018 roku wielkość polskiej floty, na którą składały się autobusy elektryczne, wyniosła ponad 12 tys. sztuk pojazdów. Z wyliczeń analityków PIE wynika ponadto, że w skali europejskiej do roku 2030 pojazdy elektryczne wożące mieszkańców miast będą stanowić około 52 proc. całej floty. Polska znajdzie się zaś w europejskiej czołówce elektromobilności.
W lipcu br. podpisano umowę na zakup 130 elektrycznych autobusów w Warszawie, a Narodowe Centrum Badań i Rozwoju prowadzi program E-bus, w którym udział zadeklarowały 62 samorządy, planujące zakup prawie 800 autobusów elektrycznych do 2020 r. i aż 1500 do 2023 r.
– czytamy w komunikacie PIE.
Polski Instytut Ekonomiczny o danych publicznych
Źródła:
http://pie.net.pl/w-2030-roku-ponad-polowa-autobusow-w-europie-bedzie-elektryczna/
Dodaj komentarz