Bankomaty postrachem Polaków

Trwająca pandemia koronawirusa spowodowała strach wśród Polaków. Rodacy mają obawy przed korzystaniem z takich urządzeń, jak bankomaty, samoobsługowe kasy biletowe, parkometry, czy automaty z kawą. Choroba COVID-19 wywołała zatem ciekawą odmianę nastawienia rodaków do urządzeń dotykowych w przestrzeni publicznej.

Poznańska agencja badawczo-projektowa Symetria UX postanowiła zbadać, jak zmieniło się nastawienie rodaków względem urządzeń dotykowych. Bankomaty, automaty z kawą czy samoobsługowe kasy biletowe od momentu rozpoczęcia pandemii nie cieszą się już taką popularnością, jak dotychczas.

Organizacja zapytała łącznie 230 osób w Polsce o to, czy boją się oni korzystać z takich urządzeń i jeżeli tak, to dlaczego. Celem badania było zrozumienie, jak zmieniło się podejście i postrzeganie przez społeczeństwo popularnych wcześniej urządzeń i maszyn dotykowych.

Izolacja, jaką wdrożono w Polsce i większości innych krajów, w których panuje koronawirus, ma jeden kluczowy cel. A mianowicie ma ona zmniejszyć mobilność rodaków, by ograniczyć szansę na szybkie rozprzestrzenienie się wirusa. Kluczem jest zatem nie to, by chorowało jak najmniej osób, a to, by nie obciążać na raz i tak już przepracowanej służby zdrowia.

Bankomaty – nowy obiekt strachu Polaków

Naturalną reakcją społeczeństwa na zakazy i apele było oczywiście zmniejszenie ilości osób, które każdego dnia podróżują po miastach. Tym bardziej, że organy władzy grożą za nieuzasadnione wyjście wysokimi karami. Z tego powodu spadła mocno ilość transakcji dokonywanych za pośrednictwem urządzeń w przestrzeni miejskiej.

Sprawdź także: Kiedy dojdzie przelew?

Z prognoz i wyliczeń Symetrii UX wynika, że rodacy używają bankomatów i innych samoobsługowych dotykowych urządzeń spadła przez pandemią o ponad połowę. Tenże spadek niewątpliwie wpłynie na kondycję wszelkich operatorów i dystrybutorów tych urządzeń.

Ile właściwie wirus może utrzymywać się na poszczególnych elementach? Postanowili sprawdzić to naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID). Mnóstwo analiz pozwoliło na wniosek, iż najczęściej stal nierdzewna staje się „bezpieczna” po 6ciu godzinach od kontaktu z osobą zakażoną.

Izolacja od ludzi i urządzeń

W kontekście powierzchni plastikowych, wirusem możemy zarazić się do 7 godzin po kontakcie z nimi osoby zarażonej. Jednak nie oznacza to, że po tym czasie na pewno nic nam nie grozi. Albowiem niektóre badania wykazały, iż nawet po upływie trzech dni na różnych powierzchniach odnaleziono ślady wirusa SARS CoV-2.

Jak zatem zmieniło się nasze nastawienie względem różnych urządzeń posiadających ekrany dotykowe? Które z nich były popularne dotychczas? Odpowiedzią na to drugie pytanie jest bankomat, z którego najchętniej korzystało 78 proc. respondentów. Lubiliśmy również kasy samoobsługowe (65 proc.) i automaty do odbioru paczek (52 proc.).

Nieco rzadziej, ale nadal dosyć często respondenci używali biletomatów (32 proc.), automatów do biletów kolejkowych (22 proc.) i ekspresów do kawy w miejscach publicznych (7 proc.).

– powiedziała Monika Banach z Symetria UX.

O ile spadła popularność automatów?

Zainteresowanie rodaków automatami wyraźnie spadło od momentu rozpoczęcia polityki izolacji. Najmocniej spadek odczuły bankomaty, których używamy o 23 proc. mniej chętnie. Nieco mniej spadło zainteresowanie automatami do pobierania numerków (-17 proc.) i ekspresami do kawy (-14 proc.).

Co ciekawe, bardziej boimy się ludzi niż maszyn. Z tego też powodu dochodzi do wzrostu fobii społecznych, co przekłada się na mniejsze spadki w przypadku biletomatów i kas samoobsługowych. Wolimy uniknąć obsługi sklepów i skorzystać z automatu używając rękawiczek.

Mimo wszystko cieszy, że rodacy na poważnie biorą kwestię własnego zdrowia i innych osób. Rzadsze dotykanie jakichkolwiek plastikowych i metalowych elementów realnie obniża ryzyko, że znajduje się na nich wirus. Aż 55 proc. respondentów dezynfekuje ręce natychmiast po ich dotykaniu.