Ceny żywności – raport BNP Paribas
Analitycy banku BNP Paribas przeprowadzili badanie dotyczące poziomu cen żywności najczęściej kupowanej na Wielkanoc. Jego celem było wykazanie, ile więcej lub mniej będzie kosztować zastawienie stołu wielkanocnego w stosunku do zeszłego roku. Wynik badania nie do końca napawa optymizmem.
Ceny żywności trafiającej do koszyka wielkanocnego statystycznego Polaka wzrosną o około 2,5% w stosunku do roku 2018. Najbardziej w górę pójdą ceny warzyw i pieczywa. Jest jednak też dobra wiadomość – za jaja zapłacimy znacznie mniej niż rok temu.
Dlaczego zdrożeją akurat warzywa i pieczywo? Przyczyną jest niewątpliwie zeszłoroczny nieurodzaj spowodowany długotrwałymi suszami, który odnotowany został zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii Europejskiej. Susze spowodowały także spadek plonów pszenicy o 11 proc.
W przypadku pszenicy jednak problem dotknął nie tylko Polski i krajów UE. Mniejsze plony zboża, którego zużycie do produkcji pieczywa jest największe, odnotowały także Rosja i Ukraina. W efekcie w pierwszym kwartale należało zapłacić nawet 844zł za tonę pszenicy. Jest o 24 proc. więcej w stosunku do tego okresu w 2018 roku.
O jakiej porze w BNP Paribas odbywają się sesje przelewów? Dowiedz się tutaj.
O ile zdrożeją warzywa i pieczywo?
Przeprowadzone badanie wskazało, że ceny warzyw będą wyższe o około 15 proc., a mąki i pieczywa odpowiednio o 8 i 11 proc. Jednak w przypadku niektórych warzyw różnica w ich cenach sięga nawet kilkudziesięciu procent. Co podrożało najbardziej?
Czołówkę otwiera biała kapusta, której cena wzrosła aż o około 500 procent (zmiana ceny z 0,50zł/kg do 3,25zł/kg). Znacznie, choć nie tak spektakularnie, podrożały ziemniaki (ok. 49 proc), pietruszka (ok. 45 proc) i cebula (wzrost ceny o ok. 70%).
Ceny pieczywa i mąki nie zmieniły się zatem tak mocno jak warzyw pomimo znacznego wzrostu ceny pszenicy. Należy jednak liczyć się z koniecznością zapłacenia za te produktu nieco więcej niż w zeszłym roku.
Ile zapłacimy za jaja, nabiał i mięso?
W przypadku tych produktów, nierzadko najchętniej spożywanych przez Polaków w okresie Wielkanocnym, wyniki badań kształtują się dosyć pozytywnie dla kupujących. Jajka, za które jeszcze niedawno zmuszeni byliśmy płacić szczytowe kwoty, kupimy w tym roku taniej.
Po zawirowaniach związanych z podażą, sytuacja na rynku się ustabilizowała. W konsekwencji ceny detaliczne jaj mogą być nawet o blisko 10 proc. niższe od tych, które obserwowaliśmy w roku ubiegłym
– powiedział Paweł Wyrzykowski, analityk sektora rolno-spożywczego w banku BNP Paribas.
Jak wygląda sytuacja cenowa mięsa i nabiału? Ich wielkość będzie podobna, a różnice w cenach wieprzowiny, drobiu, twarogów czy masła ledwie zauważalne. Zapłacimy natomiast 1-2 proc. więcej za wędliny. Tańsze około 10 proc będą także owoce – zarówno lokalne, jak i cytrusowe.
Dodaj komentarz