Co zdrożeje w 2019 roku?

Co zdrożeje w 2019 roku?

author
Dominika Byczek
07 listopada 2018
Ekspertka finansowa, redaktorka, magister Uniwersytetu Gdańskiego. Z zadluzenia.com związana od 2014 roku, redaktor naczelna portalu do 2020 roku. Specjalizuje się w tworzeniu poradników finansowych.
Kategoria

Nowy rok, nowe podwyżki – ten scenariusz powtarza się niestety od wielu lat. W 2019 roku zapłacimy więcej między innymi za prąd, chleb, a nawet papier toaletowy.

CO PODROŻEJE W 2019 ROKU – LISTA

Opłata za prąd w Polsce składa się z dwóch części: pierwsza to opłata za samo zużycie, a druga za dystrybucję. Kolejnym kosztem dodatkowym jest uzyskanie uprawnienia do emisji dwutlenku węgla, a jego koszt wzrósł przez ubiegłe kilkanaście miesięcy trzykrotnie.

Warto też mieć na uwadze, że w Polsce niemal 80% prądu produkowane jest z węgla, który już od ubiegłego roku regularnie drożeje. Nic zatem dziwnego, że prąd w 2019 roku będzie kosztował więcej. Nie bez znaczenia dla polskiej ceny prądu są też znaczne podwyżki notowane za granicą, głównie w krajach skandynawskich. Podwyżek prądu dla osób fizycznych nie potwierdza rząd. Według komunikatu Ministerstwa Energii, w 2019 roku “przeciętne polskie rodziny” nie zapłacą więcej – pod warunkiem, że rozliczają się w pierwszym progu podatkowym. Ewentualne skutki podwyżki mają złagodzić rekompensaty za prąd.

Prognozowana podwyżka: o 15%


Tylko do 31 grudnia 2018 roku obowiązuje aktualna tryfa rachunków dla gospodarstw domowych. Cena i tak jest już wyższa niż na początku roku, ale prognozuje się, że od stycznia będzie jeszcze wyższa. Obecnie rosną ceny gazu na rynkach zagranicznych, z którymi Polska powiązana jest gazociągami, dlatego najprawdopodobniej PGNiG znowu podwyższy ceny gazu. Po sierpniowych podwyżkach płacimy średnio o 3,6% więcej. O drugie tyle więcej możemy płacić od stycznia.

Prognozowana podwyżka: o 3-4%

Sprawdź, jak płacić mniej za ogrzewanie.

Do warzywniaka już od dłuższego czasu nie wystarczy zabranie “drobniaków”. Ceny niestety jeszcze wzrosną. Dlaczego? Główne powody są właściwie dwa. Pierwszy – tegoroczna pogoda, czyli susza, o której mówiono niemalże przez całe wakacje. Przełożyła się ona na małe zbiory. Drugim powodem jest wzrost ceny prądu, gazu i paliw, ponieważ Klient płaci również pośrednio za transport żywności do sklepów.

Prognozowana podwyżka: o 10%

Cena za paliwo musi wzrosnąć, ponieważ do sprzedaży benzyny i oleju napędowego będzie doliczona nowa opłata, tzw. opłata emisyjna. Wszystko dlatego, że rząd wprowadza różne programy mające na celu walkę o oczyszczenie powietrza. Opłatę będą musieli uiścić zarówno producenci paliw, jak i ich importerzy oraz wszystkie inne podmioty, które odprowadzają podatek od paliw silnikowych. Wysokość opłaty to 80 zł za 1000 l benzyny/oleju napędowego.

W przeliczeniu na litr będzie to zatem 8 gr. Teoretycznie doliczenie opłaty nie powinno wpłynąć na cenę paliwa, ponieważ obowiązek jej uiszczenia leży po stronie sprzedającego, a nie nabywcy, ale w praktyce eksperci mówią o tym, że wzrost cen na stacjach benzynowych jest bardziej niż pewny.

Prognozowana podwyżka: o 2-3%

Sprawdź, jak płacić mniej za paliwo.

Jedną koszmarnie wysoką podwyżkę cen masła mamy już za sobą. Choć teraz koszt jednej kostki spadł do 5-6 zł, to takim stanem możemy nie cieszyć się zbyt długo. Wszystko przez tegoroczną suszę – mniejsze plony przekładają się na mniejszą wydajność krów. Droższe mleko to droższe masło. I koniec końców możemy znowu osiągnąć cenę podobną do tej, która była rok temu.

Prognozowana podwyżka: o 20%

Niestety niskie zbiory owoców i warzyw to nie jedyny efekt tegorocznych susz i nawałnic. Dużo mniej zebrano także zbóż, co oczywiście musi przełożyć się na cenę pieczywa. Od podwyżkach mówi już nawet Międzynarodowa Rada Zbożowa. Susza zaszkodziła z resztą nie tylko polskim polom pszenicznym – ucierpiały z tego powodu także inne gospodarki europejskie.

W rozmowie z money.pl prof. Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie wyjaśniała: Bardzo istotne są tu ceny paliw. W tym roku mieliśmy już potężne zawirowania na tym rynku. Zatem od tego, co dalej dziać się będzie przy dystrybutorach, dużo zależy. W branżach piekarniczej, drobiarskiej, jajczarskiej to niezwykle istotny czynnik. Wszystko dlatego, że są one niezwykle energochłonne”.

Prognozowana podwyżka: o 10-20%

Rosnące ceny drobiu to kolejny efekt tegorocznej suszy. Mniej paszy wpłynęło na jej większy koszt, a zatem zarazem na cenę kurczaków i indyków, które taką paszą są karmione. Poza tym Polska eksportuje mięsto drobiowe do większości państw europejskich, a inny główny eksporter – Brazylia – właśnie się wykruszył. Popyt na polskie mięso już jest duży, ale będzie jeszcze większy. Dla wszystkich odbiorców produktu – w tym dla nas – oznacza to dużo wyższe ceny.

Prognozowana podwyżka: o 10%

Zmiana minimalnego wynagrodzenia z 2100 zł brutto na 2250 zł oznacza jednocześnie podwyżkę kary za posiadanie nieubezpieczonego samochodu. Kara ta od 1 stycznia 2019 roku wzrośnie proporcjonalnie do wzrostu pensji minimalnej. Przykładowo za nieubezpieczenie samochodu osobowego przez ponad 2 tygodnie po terminie zapłacimy karę nie 4200 zł, ale 4500 zł. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule https://www.zadluzenia.com/wysokosc-mandatow-za-brak-polisy-oc-2019/.

Prognozowana podwyżka: 300 zł

Rośnie cena miazgi drzewnej (pulpy), z której produkuje się papier toaletowy. Jest to jedyny surowiec potrzebny do jego producji, dlatego jego wyższa cena przełoży się bezpośrednio na wyższą cenę papieru toaletowego. Największym konsumentem miazgi drzewnej są Chiny, w których popyt na nią aktualnie drastycznie się zwiększa, ponieważ zmiany prawne spowodowały ograniczenia w imporcie papieru.

Prognozowana podwyżka: nawet o 30%

Tegoroczne susze i fale upałów mogą przełożyć się na światowe zmniejszenie plonów jęczmienia, który niezbędny jest do produkcji piwa. Brytyjska prasa alarmuje, że spadek zbiorów może w Europie, Azji, USA i Australii sięgnąć nawet 17%. Przez to cena piwa może wzrosnąć drastycznie – wstępnie mówi się o tym, że w przyszłym sezonie może być to nawet dwa razy więcej niż obecnie.

Prognozowana podwyżka: możliwy nawet dwukrotny wzrost ceny

Aktualizacja 20.12.18: ustawa wprowadzająca akcyzę od płynu do e-papierosów i wyrobów nowatorskich została wstrzymana do 30 czerwca 2020 roku. 

Objęcie akcyzą liquidów spowoduje, że do każdego mililitra płynu będzie doliczana kwota akcyzy w wysokości 50 gr. W praktyce spowoduje to wzrost ceny jednej buteleczki płynu średnio o prawie jedną trzecią, np.: dotychczas buteleczka o pojemności 10 ml kosztowała ok. 16 zł, a po nałożeniu akcyzy do ceny tej zostanie doliczone 10x50gr, czyli 5 zł, a zatem cena ostateczna tej samej buteleczki wyniesie 21 zł.

Prognozowana podwyżka: doliczenie akcyzy w wysokości 50 gr/1 ml

O prognozowanym wzroście cen ziemniaków poinformował Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Ich koszt na targu może wzrosnąć do 110 zł za 100 kg. Już w lipcu tego roku odnotowano niewielki wzrost cen ziemniaków – były droższe o 5%. Niewiele później – bo w sierpniu i wrześniu – ich cena wzrosła już o odpowiednio 10 i 21% względem tego samego okresu rok wcześniej.

Prognozowana podwyżka: 50% w stosunku do sezonu 2017/2018.

Koniec z niesegregowanymi odpadami. Dotychczas Polacy mieli jeszcze wybór: albo uiszczali mniejsze opłaty i deklarowali segregację śmieci, albo od razu płacili za wywóz odpadów więcej i segregacją nie musieli się przejmować.

Polska coraz bardziej odbiega jednak od przepisów unijnych pod względem liczby przetwarzanych odpadów. Od stycznia 2019 roku wybór wywozu niesegregowanych śmieci będzie jeszcze bardziej niekorzystny. Koszt wywozu takich odpadów będzie aż 4 razy wyższy niż koszt wywozu śmieci posegregowanych.

Tym, którzy zadeklarują tańszy wywóz segregowany, a mimo wszystko będą wyrzucać odpady niezgodnie z ich rodzajem, umowa zostanie automatycznie zmieniona na tę 4 razy droższą.

Prognozowana podwyżka: nawet 4 razy wyższy koszt wywozu

WYŻSZE ZAROBKI, WYŻSZE CENY

Podwyżki są spowodowane wieloma czynnikami makroekonimicznymi, takimi jak:

– sytuacja geopolityczna

– rosnące pensje

– susze i słabsze zbiory

– nowe regulacje prawne i obciążenia podatkowe.


Źródła:

https://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/tchorzewski-ceny-energii-dla-gospodarstw,246,0,2418934.html

https://www.bankier.pl/wiadomosc/ME-przecietne-rodziny-nie-zaplaca-w-2019-r-za-prad-wiecej-niz-w-2018-r-4169077.html

https://www.theguardian.com/environment/2018/oct/15/climate-change-to-cause-dramatic-beer-shortages-extreme-weather-price

https://www.forbes.pl/gospodarka/ceny-pradu-gazu-i-ciepla-pojda-w-gore-w-2019-roku-zapowiada-maciej-bando/r3elq1e

author
Dominika Byczek
Ekspertka finansowa, redaktorka, magister Uniwersytetu Gdańskiego. Z zadluzenia.com związana od 2014 roku, redaktor naczelna portalu do 2020 roku. Specjalizuje się w tworzeniu poradników finansowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wszystkie komentarze

Michał
Michał
2019-07-02 11:26:19

Teraz znajdziesz tanie ubezpieczenie OC i AC w telefonie to proste i szybkie w aplikacji Kupdirect z Google Play skanujesz tylko kod z dowodu rejestracyjnego, bez wpisywania danych i w 5 sek masz porównanie składek a w 40 sek polisę na mailu

Ada
Ada
2019-02-12 23:04:12

Co oni pieprzą,jakie rosnące pensje,chyba im rosną.Rzucą dla zamydlenia oczu 100 zł,z czego jeszcze podatek odtrącą,to w sumie 60 zostanie,a dookoła ceny rosną jak grzyby po deszczu.Za wszystko płacimy podatek,od dochodu,od każdego rachunku,od każdej rzeczy,czy opłaty znowu płacimy podatek.To pytam ile tych podatków?A oni żyją i pasą się za nasze.i rozdają na prawo i lewo,Teraz sobie wymyślili 500+,mama 4+,dają tym co złotówki nie dołożyli,tylko łapy wyciągają żeby brać,ale pracą się nie skalają,bo i po co (nie mówię tu broń Boże o osobach które pracują i dostają),a gdzie są ludzie którzy przeżyli wojnę,którzy odbudowywali Polskę po wojnie,ludzie którzy mają wypracowane po 30 i więcej lat i wychowywali dzieci,to chyba jacyś fenomeni byli, że im się to udało bez 4,czy 500+. Większość tych ludzi żyje za jałomużną którą nasz rząd określa jako emerytura,a my pracujemy za kolejną,ale przecież nie jest tak źle,pani minister stwierdziła ostatnio że zarabiamy średnio po 4500 tysiąca m-c,a któryś z mądrych ministrów że za 1430 zł,można spokojnie przeżyć miesiąc,więc życzę mu żeby miał okazję spróbować.Ciemnota naszego rządu nie ma granić.Nie mają szacunku,ani do ludzi starej daty,ani do tych którzy na nich pracują.Można by powiedzieć WSTYD,ale oni zapewne nie wiedzą co to słowo znaczy,

Podobne artykuły

Rynek e-pożyczek zagrożony

To może być koniec e-pożyczek. Planowane zmiany w prawie nałożą na pożyczkodawcę obowiązek każdorazowego uzyskiwania pisemnej zgody na sprawdzenie wiarygodności kredytowej klienta. Według Instytutu Globalizacji nowe zapisy ograniczą rozwój rynku. 

author
Patryk Byczek
13 kwietnia 2013
Ekspert finansowy, z zadluzenia.com związany od 2015 roku. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego. Redaktor naczelny portalu, specjalizuje się w analizie produktów finansowych, promocji bankowych i recenzowaniu kredytów.

W 2019 roku zmalała liczba notowanych dłużników

Zdaniem prezesa zarządu Krajowego Rejestr Długów wszystko wskazuje na to, że rok 2019 zamkniemy z mniejszą liczbą dłużników niż ich mieliśmy zarejestrowanych na początku stycznia. Wpływ na to miało wiele nakładających się na siebie czynników. Jednym z nich był z pewnością wzrost dochodów ludności. Ważna okazała się także aktywniejsza postawa wierzycieli. 

author
Halszka Gronek
30 grudnia 2019
Ekspertka finansowa na zadluzenia.com, ukończyła dziennikarstwo i socjologię na Uniwersytecie Gdańskim. Autorka kompendiów wiedzy na temat społecznych aspektów świata finansów i ekonomii.

Letnia kampania ING Banku Śląskiego

Już dzisiaj rusza nowa kampania reklamowa w ING Banku Śląskim. Przedmiotem letniej reklamy są przypomnienia o zbliżających się rachunkach, dzięki którym lato będzie mogło być przyjemne i bezstresowe.

author
Dominika Byczek
16 czerwca 2019
Ekspertka finansowa, redaktorka, magister Uniwersytetu Gdańskiego. Z zadluzenia.com związana od 2014 roku, redaktor naczelna portalu do 2020 roku. Specjalizuje się w tworzeniu poradników finansowych.

Inteligentny asystent Edward w ING

Testy inteligentnego asystenta sprzedażowego w ING Banku Śląskim zostały już zakończone. Autorem Edwarda, bo takie imię otrzymał asystent doradcy Klienta, jest krakowski start-up.

author
Dominika Byczek
06 czerwca 2019
Ekspertka finansowa, redaktorka, magister Uniwersytetu Gdańskiego. Z zadluzenia.com związana od 2014 roku, redaktor naczelna portalu do 2020 roku. Specjalizuje się w tworzeniu poradników finansowych.

Ile kosztuje rejestracja anglika w Polsce?

Do niedawna rejestrowanie aut z kierownicą po prawej stronie było w Polsce niemożliwe. Aktualnie możemy to zrobić, jeśli spełnimy określone warunki. Sprawdzamy, ile kosztuje rejestracja anglika w Polsce w 2021 roku.

author
Sandra Tessmer
02 grudnia 2020
Jej obszarem zainteresowań w ramach pracy na stronie zadluzenia.com są pytania typu "ile kosztuje" oraz "ile zarabia," a jej teksty dostarczają czytelnikom wglądu w koszty różnych usług i życiowych wydatków, oraz średnie zarobki w różnych zawodach.

PKO BP w Jaśle

PKO BP jest największym bankiem w Polsce. Sprawdzamy placówki i oddziały w Jaśle – godziny otwarcia, dane adresowe oraz ofertę.

author
Aleksandra Gościnna
29 lipca 2019
Ekspertka finansowa, magister Uniwersytetu Gdańskiego i absolwentka studiów podyplomowych na UW. W latach 2021-2023 redaktor naczelny zadluzenia.com. Specjalistka ds. e-marketingu i promocji online.
Porównaj