Najczęściej komentowane
Cyberataki w ponad 80 proc. firm finansowych
Wraz z rozwojem Internetu doszło do pomnożenia możliwości nie tylko dla przeciętnego internauty. Pole do popisu poszerzyło się również w przypadku hakerów. Ponad 80 proc. firm z sektora finansowego przyznało, że odnotowało cyberataki w ciągu zeszłego roku. W jakim celu cyberprzestępcy włamują się do systemów tychże przedsiębiorstw?
Zgodnie z badaniem F-Secure, już 81 proc. firm z branży finansowej odnotowało w ciągu zeszłego roku incydenty bezpieczeństwa cyfrowego. Cyberataki zdarzają się coraz częściej, gdyż niezbędna do włamania technologia nie pozostaje już w monopolu rządów państw.
Co więcej, już 26 proc. tychże przedsiębiorstw odkryło aż 5 takich naruszeń zabezpieczeń. Powszechność szkodliwego i złośliwego oprogramowania sprawia, że liczba prób włamania się do systemów nieustannie rośnie. Co więcej, obecnie celem cyberprzestępców nie są już tylko pieniądze.
W dzisiejszych czasach większe szkody firmom wyrządzić może bowiem nie kradzież gotówki, a informacji. Ich wykorzystanie może bowiem nierzadko zapewnić hakerom stały dochód w przyszłości kosztem jednorazowego zastrzyku środków pieniężnych.
Coraz więcej cyberataków na firmy
Cyberataki nie tylko dla pieniędzy
Dlaczego w wyniku kradzieży informacji firma cierpi bardziej niż w przypadku kradzieży pieniędzy? Bezpośrednim celem i skutkiem cyberataków na firmy z sektora finansowego jest naruszanie integralności oraz sabotaż systemów tychże firm. W taki sposób uszkodzone bazy danych są bardziej narażone na kolejne ataki.
Co więcej, cyberataki zakłócają pracę tychże systemów, jak również powodują wycieki i niszczenie informacji. Te są następnie wykorzystywane przez cyberprzestępców w dalszym nielegalnym procederze, jak na przykład szantaż. Z jakich narzędzi najczęściej korzystają internetowi złodzieje?
Najczęściej są to programy typu ransomware, które powoduje zaszyfrowanie informacji i żądanie zapłacenia określonej kwoty za ich zwrócenie. Niemniej popularne jest wykorzystanie ataków Distributed Denial-of-Sevice (DDoS), czyli rozproszona odmowa dostępu do usługi.
Niezwykle paraliżującą metodą ataku jest zasianie w systemie chaosu. Cyberprzestępcy wówczas dostarczają do danego systemu ogromne pokłady informacji. System następnie jest obciążany, gdyż nie jest w stanie ich przetworzyć, co daje świetną okazję do ataku.
Cyberprzestępcy z nowym złośliwym oprogramowaniem
Jak firmy bronią się przed atakami?
Chociaż badanie na państwowych instytucjach pokazało, że w większości nie są one dobrze przygotowane na odparcie ataków cyberprzestępców, to firmy z branży finansów zdają się być bardziej świadome zagrożenia. Które sfery cyfryzacyjne są najmocniej chronione przez tego rodzaju przedsiębiorstwa?
Już 24 proc. przebadanych organizacji wskazuje bezpieczeństwo chmury danych jako kluczowe dla prawidłowej ochrony. Cyberataki mogą być sprowokowane także poprzez wycieki i utratę danych, dlatego już 23 proc. firm stawia zapobieganie im na pierwszym miejscu.
Kolejne 22 proc. przedsiębiorstw biorących udział w badaniu postawiło sobie za cel ochronę przed złośliwym oprogramowaniem oraz programami typu ransomware. Co ciekawe, firmy te w 90 proc. korzystają przy ustalaniu procedur bezpieczeństwa z usług firm doradczych. Ich głównym celem jest poszerzanie świadomości wszystkich pracowników danej firmy.
Zwiększenie budżetu na ochronę planuje 94% podmiotów z sektora finansowego. Jednak samo wydawanie pieniędzy na rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa nie rozwiąże problemu. Zdarza się, że firmy padają ofiarami ataków z powodu prostych naruszeń, mimo przeznaczania milionów na bezpieczeństwo
– powiedział George Michael, starszy analityk z F-Secure.
70 proc. urzędów w Polsce niezabezpieczone przed hakerami
Źródła:
https://press.f-secure.com/2019/07/31/finance-sector-a-one-stop-shop-for-attackers/
Dodaj komentarz