Kolejny spadek w ilości upadłości firm

Alicja Uzarowicz

17 lipca 2019

Zgodnie z najnowszymi danymi Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) w czerwcu bieżącego roku upadło 38 firm. Jest to jednocześnie wynik niższy o 9,5 proc. w skali miesięcznej, czyli w porównaniu z majem 2019 r. oraz najlepszy jaki odnotowano od kwietnia 2016 roku. Rok do roku odnotowano aż dwucyfrowy spadek w liczbie upadłości.

Jak wynika z danych Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych za czerwiec roku 2019, firmy w Polsce mają się coraz lepiej pod względem finansowym, a przynajmniej rzadziej zgłaszają upadłość. W ciągu całego miesiąca bowiem upadło tylko 38 firm. Jest to znaczny spadek zarówno miesięczny jak i rokroczny.

Jednocześnie wynik ten jest najniższym odnotowanym poziomem upadłości firm od czasu kwietnia 2016 r. 38 zgłoszonych upadłości oznacza ponadto spadek w porównaniu z majem 2019 r. o 9,5 proc. W ujęciu rocznym natomiast, czyli porównując czerwiec 2019 z czerwcem 2018 uzyskano spadek rzędu 36,7 proc.

Jaki wynik udało się dogonić w czerwcu? Kwiecień 2016 roku był okresem, kiedy upadłości firm łącznie z podjętymi działaniami restrukturyzacyjnymi wyniosły 65 firm. W czerwcu bieżącego roku suma ta wynosi 66, gdyż restrukturyzację ogłosiło 28 firm. Jest to o 6 mniej niż w maju i o 22,2 proc. mniej niż w czerwcu 2018 r.

spadek

Rośnie ilość upadłości konsumenckich – dowiedz się więcej.

W których branżach nastąpił spadek upadłości?

W kontekście upadłości firm warto spojrzeć na zsumowane upadłości z ostatnich 12 miesięcy. Tutaj bowiem również zauważono znaczny spadek. Obecnie w stanie upadłości jest 1 016 firm z całej Polski, co jest wynikiem najniższym od kwietnia poprzedniego roku.

Utrzymuje się pozytywny trend w przemyśle – indeks upadłości zmalał w ostatnim miesiącu z 0,75 % do 0,71%. W czerwcu 2018 r. wynosił on 0,82%. Bieżący wynik jest najlepszy od czterech lat

– napisano w komunikacie KUKE.

Istnieją jednak branże, w których sytuacja nie wygląda tak kolorowo. Widać bowiem także negatywne trendy wśród niektórych sektorów gospodarki. Za przykład może posłużyć tutaj budownictwo, w którym wspomniany indeks upadających firm wyniósł 1,88 proc. Nic nie wskazuje, żeby sytuacja miała się w niedługim czasie poprawić.

Jako słodko-gorzki można określić wynik osiągnięty w branży logistycznej i transportowej, gdzie indeks spadł z 0,72 proc. w maju do 0,65 proc. w czerwcu. I chociaż jest to całkiem niezła statystyka, to niestety traci ona na mocy względem grudnia 2016, gdzie upadało ledwie 0,16 proc. firm tejże branży.

spadek

Ilość upadłości firm – maj 2019.

Niedobrze dzieje się wśród firm handlowych

W przypadku handlu też można zaobserwować podwyższony poziom upadłości pomimo faktu, że dobra sytuacja budżetów domowych sugerowałaby odwrotny trend. Indeks upadłości w czerwcu wyniósł 0,87% jest to mniej niż maju gdy indeks wynosił 0,89%. Pod koniec 2017 r. w grudniu przedmiotowy indeks wynosił 0,70%

– napisano także w komunikacie KUKE.

Znacznie lepiej niż handel mają się natomiast usługi. W tejże branży indeks upadłości wyniósł 0,77 proc. Dla porównania w maju było to jeszcze 0,82 proc. a w czerwcu roku poprzedniego uzyskano wynik 1,15 proc.

spadek