Najczęściej komentowane
Ciężka droga motoryzacji przez pandemię
W swoim najnowszym komunikacie Santander Bank Polska zamieścił komentarz branżowy odnośnie sytuacji polskiej motoryzacji. Jak się okazuje, branżę czeka „długa i wyboista droga”, czego dowiadujemy się już w tytule publikacji. Jak mocno pandemia nadwyrężyła pozytywne prognozy, jakie branża miała na początku roku?
Najnowszy komunikat Santander Bank Polska dotyczy sytuacji branży motoryzacyjnej w Polsce. Jak się okazuje, czeka ją długa i pełna przeszkód droga do powrotu na tory dobrobytu. Trwająca pandemia koronawirusa ostudziła nieco zapał analityków rynku. Wszystko wskazuje na to, że zapowiadane wzrosty nie dojdą do skutku w przewidywanym czasie.
Santander Bank Polska – najważniejsze informacje
Sesje Elixir – Santander Bank Polska
Jeszcze na przełomie stycznia i lutego bieżącego roku wartość sprzedanej produkcji branży przerosła o 2,3 proc. zeszłoroczny wynik. Pozwoliło to badaczom branży spodziewać się, że czeka ją kolejny rok usłany rekordami i sukcesami. Ten widok oddalił się jednak już w połowie marca, kiedy w Europie rozpoczęto zamykanie fabryk.
Nie napawa optymizmem fakt, iż większość fabryk pozostanie zamkniętych najwcześniej do połowy kwietnia. W takiej sytuacji firmy nie będą w stanie na siebie zarobić przez okres co najmniej jednego miesiąca. Poza kwestią zdrowia pracowników, zamknięcie fabryk miało jeszcze jeden ważny powód.
Ciężka droga motoryzacji – zamknięte fabryki
Jednym z minusów globalizacji jest zjawisko tak zwanego szybszego „zarażania się” rynków kryzysami. Ciężka sytuacja motoryzacji w Polsce wynika bezpośrednio z faktu, iż najpierw fabryki stanęły w Chinach. Tam natomiast produkuje się wszelkie komponenty, których niedostarczenie na czas musiało wstrzymać działanie polskich zakładów.
A skoro fabryki stoją, nie będzie możliwe również doręczanie części, które produkują, do klientów w całej Europie oraz w Stanach Zjednoczonych. Choć może to zaskakiwać, sytuacja polskiej i europejskiej motoryzacji bardzo mocno zależy od rozwoju sytuacji w USA.
USA są głównym pozaunijnym odbiorcą aut produkowanych w krajach członkowskich UE – ich udział w eksporcie unijnej produkcji motoryzacyjnej w 2019 r. wyniósł 7,5%, przy czym był znacznie wyższy dla Niemiec, Włoch czy Wielkiej Brytanii, w przypadku której USA odpowiadały za blisko ¼ sprzedaży eksportowej. Warto zaznaczyć, że kraje te należą do największych odbiorców komponentów produkowanych w Polsce
– czytamy w komunikacie Santander Bank Polska.
Droga nie kończy się na epidemii…
Niestety nawet samo zakończenie epidemii koronawirusa nie poprawi obecnej sytuacji branży motoryzacyjnej. Rynek będzie cierpiał również z powodu pokłosia tej niezwykłej i trudnej do przejścia sytuacji. Mnóstwo osób w obawie o swoją stabilność finansową wstrzyma się na jakiś czas z zakupem nowego auta.
Przez wzgląd na ciągły wzrost branży w poprzednich latach nie dojdzie raczej do głębokiego załamania branży i poważnych spadków. Niemniej jednak należy pamiętać, że odbudowa rynku i powrót popytu nastąpi stopniowo i powoli. Sytuacja polskiej motoryzacji mocno zależy od stanu rynku za granicą.
Albowiem to waśnie eksport komponentów motoryzacyjnych odpowiada za blisko 75 proc. przychodów całego polskiego sektora. Co więcej, to od zagranicznych podmiotów zależy, czy dotrą surowce i komponenty, bez których nie da się produkować towarów na eksport.
Z ostatnich kryzysów gospodarczych polski przemysł motoryzacyjny wychodził zwycięsko, głównie dzięki niższym kosztom produkcji. Obecna sytuacja spotęguje presję na marże, poszukiwanie optymalizacji kosztowej oraz prawdopodobnie zmieni globalny łańcuch dostaw
– podsumowano w komunikacie Santander Bank Polska.
Źródła:
https://media.santander.pl/pr/496174/przemysl-motoryzacyjny-dluga-i-wyboista-droga-przez-pandemie
Dodaj komentarz