Nadchodzą podwyżki cen mięsa

Wszystko wskazuje na to, iż już niebawem dla wielu z nas wegetarianizm stanie się nie tylko wyborem, lecz nawet koniecznością. Z najnowszego raportu przygotowanego przez Narodowy Bank Polski wynika, że ceny mięsa w Polsce znacząco poszybują w górę. Sprawdzamy szczegóły dotyczące tych prognoz. 

Inflacja w Polsce przybiera na sile z każdym kolejnym rokiem. Warto jednak zauważyć, iż są obszary rynkowe, w przypadku których wzrost cen widać najwyraźniej. Informacje na ten temat zebrał Narodowy Bank Polski – znajdziemy je w najnowszym raporcie NBP poświęconym inflacji w Polsce.

Z materiałów opublikowanych przez polski bank centralny jasno wynika, iż na przełomie kolejnych miesięcy ceny wieprzowiny poszybują w górę. Podwyżki dotkną zresztą praktycznie wszystkich mięs, jednak w przypadku wieprzowiny będą one najwidoczniejsze. Wynika to z faktu nastania tak zwanego afrykańskiego pomoru świń (wirusowego zakażenia świń). W jego wyniku ogromne stada trzody chlewnej w Chinach wyginęły, znacząco uszczuplając zasoby mięsa na świecie. 

Niedobór wieprzowiny na zagranicznych rynkach, których konsumpcja opierała się przede wszystkim na imporcie mięsa z Chin, może skutkować zwiększonym eksportem wieprzowiny z Polski. Fakt ten z jednej strony powinien cieszyć (lepszy handel to większe zyski budżetowe, a w efekcie – wzmocnienie gospodarki). Mimo wszystko jednak eksperci ostrzegają: wzmożony eksport polskiego mięsa może wywindować ceny w kraju. W efekcie przeciętny Kowalski zmuszony będzie zapłacić więcej za mięso. 

Epidemia ASF głównym winowajcą podwyżek

Podwyżki cen wieprzowiny, przed którymi ostrzega Narodowy Bank Polski, są spowodowane nie tak dawnym wybuchem epidemii afrykańskiego pomoru świń – choroby wirusowej charakteryzującej się wysoką śmiertelnością wśród zakażonej trzody. Jak czytamy w raporcie polskiego banku centralnego dotyczącego inflacji w kraju:

Wymarcie pogłowia świń skutkuje znaczącym ograniczeniem dostępu do mięsa wieprzowego na ogólnoświatowym rynku. A jak wiadomo przecież, im trudniej dostępne jest dane dobro rynkowe, tym więcej producenci mogą zażądać za jego sprzedaż. Z powodu epidemii ASF wieprzowina może niebawem stać się mięsem ekskluzywnym, na które pozwolić będą sobie mogli jedynie najbogatsi konsumenci.

Sprawdź średnią krajową na rok 2019: https://www.zadluzenia.com/srednia-krajowa-2019/

Eksport wcale nie taki dobry

Zwykle analitycy rynkowi zachwalają zwiększanie eksportu dóbr wytwarzanych przez polskich producentów. W końcu zwiększony handel zagraniczny nie tylko napędza krajowy handel, zwiększając tym samym wpływy budżetowe, lecz także poprawia atrakcyjność kraju na arenie międzynarodowej. Wszystko to pozytywnie wpływa na krajową gospodarkę. Jednak w tym przypadku wzmożony eksport polskiej wieprzowiny (na skutek niedoboru mięsa pochodzącego z Chin) może przynieść negatywne skutki. 

Jeśli Polska stanie się jednym z najważniejszych dostawców wieprzowiny na rynku ogólnoświatowym, istnieje spora szansa, iż przełoży się to na windowanie cen na rynku krajowym. Nie chodzi tu jedynie o ceny wieprzowiny w jej najprostszej formie, lecz także o wiele innych produktów pochodnych, w tym na ceny pozostałych mięs (drób, wołowina, dziczyzna itp.). Analitycy polskiego banku centralnego ostrzegają:

Urzędnicy rządu chińskiego, którego rynek stracił najwięcej z powodu epidemii ASF, przewidują aż 70-procentowy wzrost cen wieprzowiny do końca 2019 roku. Odbije się to na ogólnoświatowym rynku wieprzowiny, w tym także na rynku polskim, bezpośrednio wpływając na podwyżki cen mięsa (nie tylko wołowiny) i produktów pochodzenia zwierzęcego.