Najczęściej komentowane
Gdzie mieszka najwięcej osób z matczyną emeryturą?
Ze względu na fakt, iż wciąż bardzo wielu emerytów boryka się z problemami finansowymi, państwo zgodnie z polityką prorodzinną postanowiło zaproponować kobietą, które wychowały co najmniej czworo dzieci matczyną emeryturę. Wsparcie to nazwano rodzinnym świadczeniem uzupełniającym z ZUS. Zyskało ono jednak potoczną nazwę „Mama 4+”. Gdzie w Polsce mieszka najwięcej beneficjentów tego programu?
W ramach podziękowania od państwa za wychowanie w ciągu swojego życia czwórki lub więcej dzieci, emerytki spełniające ten warunek mogą starać się o matczyną emeryturę, czyli dopłatę z programu okrzykniętego mianem „Mama 4+”. Jest to w rzeczywistości rodzinne świadczenie uzupełniające, którego wypłatami zajmuje się Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Z danych ZUS wynika, że najwięcej beneficjentek tego programu zamieszkuje Gdańsk i okolice. Łącznie oddział ZUS wydał na tym terenie 3,2 tys. decyzji pozytywnych, czyli o przyznaniu możliwości pobierania tego świadczenia. Na drugim miejscu znalazły się emerytowane matki z powiatu rybnickiego.
Dlaczego właśnie te regiony znalazły się w czołówce ilości beneficjentów programu „Mama 4+”? Oba z nich słyną z dzietności kobiet. W przypadku Gdańska i okolic jest to spowodowane bliskością powiatu kartuskiego, gdzie zawsze odnotowuje się szczególnie wysoką ilość dzieci. Przyrost naturalny wyniósł tam w 2015 r. aż 7,8 proc.
W przypadku powiatu rybnickiego mamy do czynienia z przykładem patriarchalnego modelu rodziny. Ze względu na największe zatrudnienie w górnictwie w tym regionie, to mężczyzna tradycyjnie żywił rodzinę, a kobieta zajmowała się domem oraz gromadką pociech. W okolicy Rybnika od lat 70-tych działa kilkadziesiąt kopalni.
Ilu rodziców z matczyną emeryturą w Polsce
Chociaż świadczenie uzupełniające wypłacane przez ZUS jest kierowane głównie do kobiet, to wśród jego beneficjentów odnalazło się również 93 mężczyzn. Posiadanie co najmniej czwórki dzieci nie jest jednak jedynym kryterium przyznawania dofinansowania.
O tym, czy rodzicowi będzie przysługiwać dopłata do emerytury z programu „Mamam 4+” decyduje to, czy opieka nad czwórką i więcej dzieci uniemożliwiała podjęcie pracy. Nierzadko z tejże przyczyny Polacy dostają najniższą możliwą emeryturę. Beneficjentami tego programu w całej Polsce jest już 47 105 rodziców.
Co ciekawe, większość tych rodziców, bo ponad 47 tys. otrzymuje dodatkową matczyną emeryturę w wysokości minimalnego świadczenia tego rodzaju, czyli w wysokości 1,1 tys. brutto. Pozostała większość osób otrzymuje świadczenie uzupełniające do emerytury stanowiące dopłatę w wysokości 350 zł dla kobiet i 284 zł dla mężczyzn.
Pożyczki dla emerytów? Sprawdź tutaj.
ZUS może cofnąć matczyną emeryturę
Nie każdemu wnioskodawcy Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał jednak świadczenie tego rodzaju. Od momentu wprowadzenia tejże formy pomocy socjalnej 4 415 wniosków o wypłatę świadczenia spotkało się z odmową ZUS. Ze względu na charakter prawny tego świadczenia – pomoc społeczna, Zakład może także cofnąć swoją decyzję.
Ma się to odbywać na przykład w sytuacji, kiedy poprawi się sytuacja beneficjenta. Wypłaty z programu „Mama 4+” nie są bowiem emeryturami, chociaż tak się je potocznie określa. Podobną matczyną emeryturę wypaca również Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. W tym przypadku złożono 1 323 wnioski, z czego z odmową spotkało się ich 530.
Źródła:
https://www.zus.pl/baza-wiedzy/biezace-wyjasnienia-komorek-merytorycznych/swiadczenia/-/publisher/details/1/rodzicielskie-swiadczenie-uzupelniajace-mama-4-/2200117
Dodaj komentarz