Płatności zbliżeniowe będą wymagały PINu

Polacy bardzo cenią sobie płatności zbliżeniowe. Ciężko się temu dziwić, stanowią one bowiem niezwykle wygodną i szybką metodę dokonania transakcji. Dotychczas kod PIN należało wprowadzić tylko w przypadku płatności powyżej 50 zł. Były nawet plany zwiększenia tej kwoty do 100 zł. Prawo unijne zmierza jednak w drugą stronę.

Płatności stały się niesamowicie wygodne od momentu wprowadzenia funkcji w terminalach pozwalających na dokonanie transakcji zbliżeniowo. Stosunkowo niskie kwoty, czyli te do 50 zł dotychczas nie wymagały wprowadzenia PINu. Od września ma to jednak ulec zmianie.

Prawo unijne w postaci przełomowej dyrektywy PSD II zakłada bowiem zwiększenie bezpieczeństwa płatności kartą i telefonem zbliżeniowo. Od września bowiem niektóre transakcje, również te poniżej 50 zł będą wiązały się z koniecznością podania kodu PIN. Jaki jest powód wprowadzenia tego rodzaju zmian?

Na zwiększenie kwoty wolnej od PINu będzie trzeba zatem jeszcze trochę poczekać. Dyrektywa unijna, której przepisy stopniowo wchodzą w życie w różnych miesiącach bieżącego roku zakłada zwiększenie bezpieczeństwa płatności bezgotówkowych. Konieczność podania PINu uzasadnia zatem fakt, iż właśnie tę funkcję obrali sobie za cel oszuści.

Dyrektywa zmieni płatności zbliżeniowe

PSD II zakłada, że kwotą wolną od wprowadzania kodu PIN przy transakcjach płatniczych nadal stanowić będzie 50 zł. To, co ma ulec zmianie to fakt, iż tylko niektóre transakcje będą obarczone koniecznością podania kodu PIN. Od 14 września będzie to co piąta transakcja zbliżeniowa.

Co nastąpi po tej piątej transakcji? Licznik transakcji wykonanych kartą ulegnie wyzerowaniu, a następnie będzie można dokonywać kolejnej płatności poniżej 50 zł bez PINu. I tak w nieskończoność co pięć transakcji będzie konieczne wprowadzanie kodu PIN w terminalu przy tych niższych kwotach.

Nie są to jednak jedyne zmiany, jakie dyrektywa unijna spowoduje w kontekście płatności zbliżeniowych. Nałożone zostaną bowiem dodatkowe ograniczenia odnoszące się do maksymalnej kwoty, jaką można zapłacić zbliżeniowo bez przejścia dodatkowej weryfikacji.

Dyrektywa PSD II – co zmieni w bankowości?

Ograniczenia kwotowe płatności zbliżeniowych

Zgodnie z przepisami wchodzącej 14 września w życie dyrektywy, maksymalna kwota, którą można zapłacić zbliżeniowo to 50 euro, czyli mniej więcej 210 zł. Powyżej tej kwoty, konieczna będzie dodatkowa weryfikacja kupującego. To nie koniec zmian – znaczenie mają również kwoty transakcji następujących po sobie.

W tym przypadku, maksymalna dopuszczalna suma transakcji następujących jedna po drugiej, nie może przekroczyć 150 euro, co w przeliczeniu stanowi około 640 zł. Analogicznie, jeżeli podjęta zostanie próba zapłacenia zbliżeniowo wyższej kwoty, konieczna będzie dodatkowa weryfikacja osoby, która dokonuje transakcji.

Spod unijnych ograniczeń wyjęto jednak płatności za przejazdy przez autostradę czy parkowanie. Chociaż kwota, do której nie jest potrzebny PIN nie zmienia się, to spowolni to trochę proces jej podniesienia. Jeszcze w tym roku były plany podniesienia tej wartości z 50 do 100 zł.

Karty przedpłacone – lista dobrych praktyk NBP.

Jak się bronić przed oszustami przed 14 września?

Chociaż intencją uchwalenia dyrektywy PSD II w obecnie obowiązującej treści było wyłącznie podniesienie poziomu bezpieczeństwa, jaki charakteryzuje płatności zbliżeniowe, to ma ona wielu przeciwników. Ich głównym kontrargumentem jest zwiększenie unijnej biurokracji.

Statystyki pokazują jednak, że sfera płatności zbliżeniowych naprawdę wymagała szczególnej uwagi i dodatkowej ochrony. Nie brakuje bowiem oszustów, którzy tylko czyhają z bezprzewodowymi terminalami na ulicy czy w środkach komunikacji publicznej próbujących pobrać środki z kont ofiar, które nawet o tym nie wiedzą.

Na czym będzie polegać ta dodatkowa weryfikacja? Na przykład w przypadku płatności smartfonem będzie polegać ona na zeskanowaniu linii papilarnych. Warto podnosić jednak bezpieczeństwo swoich pieniędzy także samodzielnie.  Jest to możliwe poprzez zakup portfela z technologią RFID, która uniemożliwia płatności tego rodzaju.