Polacy nie chcą pracować sezonowo za granicą

Halszka Gronek

22 lipca 2019

Najnowsza edycja „Monitora Rynku Pracy” jednoznacznie wskazuje, że wśród Polaków spada zainteresowanie pracą sezonową poza granicami Polski. Tylko 15% osób, które chcą podjąć wakacyjną pracę, planuje wyjechać za granicę. Wśród destynacji przoduje Holandia, choć niewiele mniej polskich pracowników rozważa wyjazd do Niemiec.

Sezon wakacyjny dla wielu Polek i Polaków jest szansą na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Fakt ten wynika przede wszystkim ze zwiększonego zapotrzebowania na pracowników. Latem kadry osłabione są z powodu urlopowych nieobecności stałych pracowników. Ponadto wiele branż, między innymi gastronomia, turystyka, budownictwo czy handel detaliczny, przeżywa okres przesilenia. Większa liczba zamówień tworzy potrzebę powiększenia grona pracowniczego na sezon.

Oferty pracy wakacyjnej – zarówno w Polsce, jak i zagranicą – zasypują internetowe tablice ogłoszeń. Rąk do pracy brakuje, dlatego też polscy pracownicy mają przywilej wyboru spośród najbardziej atrakcyjnych propozycji. „Rynek pracownika” skutkuje tym, że krajowe przedsiębiorstwa zmuszone są ogłaszać konkurencyjne oferty do tych, jakie jeszcze do niedawna możliwe byłyby do otrzymania jedynie na Zachodzie. Jeśli chcą zatrzymać pracowników, muszą zagwarantować im określone profity. Badania rynkowe potwierdzają – ten „trick” działa!

Najnowszy raport pt. „Monitor Rynku Pracy” jednoznacznie wskazuje, iż wśród polskich pracowników spada zainteresowania pracą sezonową poza granicami ojczyzny. Jedynie 15% osób, które mają w planach podjęcie pracy sezonowej, ma zamiar wyjechać za granicę. Najbardziej popularnym kierunkiem jest obecnie Holandia (30% wyjezdnych). Niewiele mniejszym zainteresowaniem cieszą się Niemcy (28%). Trzecie miejsce wśród wakacyjnych destynacji pracowniczych należy do Wielkiej Brytanii (17%), a czwarte – do Szwajcarii (15%).

Polak chce pozostać u siebie

Eksperci uważają, iż wzrost wynagrodzeń w Polsce spowodował, że podjęcie dodatkowej, sezonowej pracy w kraju stało się wysoce atrakcyjne. Oczywiście polscy przedsiębiorcy wciąż jeszcze nie mogą zaoferować tak wysokich płac, na jakie mogą liczyć pracownicy krajów Zachodnich. Jednak po odliczeniu wszystkich kosztów związanych z dojazdem, zakwaterowaniem i wyżywieniem w obcym kraju, gdzie oprócz płac wyższe są także ceny towarów, praca za granicą nie jest już tak oczywistym wyborem, jak jeszcze kilka lat temu.

Duże zapotrzebowanie na pracę w Polsce przekłada się na deklaracje miejsca w którym pracownicy wyrażają chęć podjęcia zatrudnienia sezonowego. Zdecydowana większość planuje pracować tam, gdzie mieszka lub – co ciekawe – w miejscowości z której pochodzi. Nie widać dużego zainteresowania pracą za granicą, co niewątpliwie ma związek z coraz mniejszą opłacalnością tych wyjazdów.

– tłumaczy Monika Fedorczuk, ekspertka Konfederacji Lewiatan odpowiadająca za opracowanie wyników tegorocznej edycji „Monitora Rynku Pracy”.

Polacy nie tylko wolą pozostać w kraju, lecz także wolą utrzymać wakacyjną pracę w swym regionie. Mniejsze zainteresowanie pracowniczą migracją potwierdza, iż Polakom po prostu żyje się lepiej. Polscy pracownicy nie chcą wyjeżdżać z rodzinnych stron, bo po prostu nie muszą. Warunki, jakie oferują im przedsiębiorcy z okolic, coraz częściej okazują się być równie atrakcyjne co te, jakie jeszcze do niedawna oferowane były jedynie w stolicy, największych fabrykach lub w krajach zachodnich.

Jak wygląda współczesna sfera zawodowa Polaków?

Jak wynika z wyników najnowszej edycji „Monitora Rynku Pracy”, życie zawodowe Polaków coraz wyraźniej przenika do sfery prywatnej. Co ciekawsze, mało komu dziś fakt ten tak naprawdę przeszkadza. Aż 58% pracowników odbiera telefon służbowy po pracy, a blisko połowa (47%) regularnie sprawdza pocztę elektroniczną w swym czasie wolnym. Większość ma zainstalowaną służbową skrzynkę na prywatnym telefonie lub laptopie, dzięki czemu może być w stałym kontakcie z szefem, przełożonym, współpracownikami i klientami.

Dla części pracowników bycie cały czas „on line” jest oczywiste, a czynności takie jak sprawdzanie poczty służbowej czy odbieranie telefonów przez niektórych mogą nie być postrzegane jako wykonywanie obowiązków służbowych.

– dodaje Monika Fedorczuk z Konfederacji Lewiatan.

Nie tylko wieczorami, lecz także w czasie urlopu wypoczynkowego polscy pracownicy są uwiązani do telefonu i komputera. W trakcie wypoczynku telefon odbiera niemal co drugi Polak (48 %), a e-maile sprawdza ok. 35% pracujących Polek i Polaków. Nie dziwi fakt, iż po służbową komórkę w czasie wypoczynku najczęściej sięgają dyrektorzy z najwyższych szczebli przedsiębiorstw. Aż 80% z nich przyznało, że nawet podczas rodzinnych wakacji stale są pod telefonem i nie odrzucą połączenia w sprawie zawodowej.