Polacy chcą podwyższenia minimalnego wynagrodzenia
Partia rządząca – Prawo i Sprawiedliwość tuż przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 13 października zapowiedziała skokowe zwiększanie minimalnego wynagrodzenia. Do roku 2023 najniższa krajowa ma wynosić 4 000 zł brutto. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Super Expressu”, Polacy zdają się być za takimi zmianami.
Ostatnie zapowiedzi i plany obecnej partii rządzącej wywołują niemałe kontrowersje. Albowiem skokowe podnoszenie minimalnego wynagrodzenia bulwersuje wręcz ekonomistów i przedstawicieli zrzeszeń pracodawców. Mimo tego wyniki przeprowadzonego sondażu pokazały, że Polacy zgadzają się z tym planem.
Mowa tutaj o podniesieniu w roku 2021 wynagrodzenia minimalnego do kwoty 3 000 zł brutto, a do 2023 r. miałoby ono już wynosić aż 4 000 zł. Propozycja Prawa i Sprawiedliwości rzucona przed wyborami stanowi jedno z założeń nowego programu tej partii, przygotowanego na poczet nadchodzących wyborów parlamentarnych.
I chociaż przedstawiciele świata nauki, jak również pracodawcy biją na alarm twierdząc, że takie nieuzasadnione i spontaniczne podnoszenie płac zniszczy polską gospodarkę, to Polacy skuszeni okazją do zwiększenia swoich zarobków bez konieczności zwiększania swoich kwalifikacji zgadzają się z zapowiedzianymi zmianami.
Skokowy wzrost płacy minimalnej zagraża rynkowi pracy?
Polacy chcą podniesienia minimalnego wynagrodzenia
Zgodnie z zapowiedzią Prawa i Sprawiedliwości, gdyby partia wygrała wybory parlamentarne, politycy podnosiliby pensję według narzuconego planu. Nie zakłada on w żadnym stopniu reakcji na zmiany w gospodarce polegające na zwiększeniu produktywności. Deklaracje PiS niestety świadczą o pominięciu konsultacji społecznych.
Są one konieczne w sprawie tak wrażliwej jak wysokość najniższego możliwego w gospodarce wynagrodzenia. Plan PiSu zakłada szybki i regularny wzrost płac. W przyszłym roku płaca miałaby wzrosnąć z 2 550 do 2 600 zł brutto. 2021 rok oznaczałby najniższą krajową w kwocie 3 000 zł, a 2023 już 4 000 zł.
Super Express postanowił zlecić Instytutowi Badawczemu Pollster sondaż mający na celu ustalić, jakie zdanie na temat tego punktu programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości ma społeczeństwo polskie. Okazuje się, że ponad połowa Polaków została skuszona obietnicą dobrobytu za wszelką cenę, który nie idzie w parze z rozwojem.
Minimalne wynagrodzenie 2020 – ile wyniesie?
Wyniki sondażu
Ponad połowa respondentów sondażu, bo aż 54 proc. cieszy się z zapowiedzi takich zmian. 31 proc. społeczeństwa polskiego jest przeciwnych takiemu sposobowi podnoszenia płac w gospodarce. Kolejne 15 proc. twierdzi zaś, że nie ma wyrobionego poglądu na ten temat.
Wynik sondażu pokazał, że szkoły publiczne nie przeprowadziły przez 30 lat należytej edukacji ekonomicznej. Polacy nie mają wiedzy na temat tego, skąd się bierze nasz dobrobyt. Daleko nam do Szwajcarii, gdzie obywatele w referendum zagłosowali przeciwko darmowej służbie zdrowia, bo za wszystko musieliby później zapłacić w wyższych podatkach
– powiedział Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Ekspert dodaje ponadto, że jedyną częścią społeczeństwa, które realnie skorzysta na podniesieniu płac w ten sposób jest tylko i wyłącznie rząd. Budżet państwa będzie bowiem zasilany większymi podatkami z tytułu wyższych wynagrodzeń. Sam pomysł zmian w wysokości wynagrodzenia zaś określa mianem niekorzystnej dla małych firm.
Innymi słowy, rodacy niestety nie zdają sobie sprawy z konsekwencji gospodarczych, jakie płynąć mogą z tak nierozważnego zmuszania pracodawców do płacenia swoim pracownikom więcej. Badanie przeprowadzono na próbie 1 059 Polaków, którzy skończyli 18. rok życia. Analitycy zadawali pytania respondentów w dniach 12-13 września bieżącego roku.
Dodaj komentarz