Najczęściej komentowane
Polacy nie ubezpieczają się od klęsk żywiołowych
Chociaż w dalszym ciągu trwają spory nad tym, jaki czynnik w największym stopniu przyczynia się do różnic w klimacie, to bezsprzecznym jest fakt, że z roku na rok jest coraz cieplej. Co więcej, w ciągu ostatnich kilku lat występuje coraz więcej klęsk żywiołowych. Polacy zaś nadal stronią od ubezpieczania ich skutków, z czym postanowiła walczyć Polska Izba Ubezpieczeń.
Z najnowszych badań Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że blisko 80 proc. Polaków, którzy zamieszkują tereny zagrożone działaniem klęsk żywiołowych, nie jest świadomi zagrożenia. Oznacza to, iż w przypadku nastąpienia jakiegoś kataklizmu, bardzo często pozostają oni bez środków na naprawienie powstałych w ten sposób szkód.
Co więcej, spora część respondentów zauważających skutki zmiany klimatu, przyznaje, że więcej klęsk żywiołowych występuje na świecie, ale nie w ich miejscu zamieszkania. Ponadto co trzeci ankietowany przyznał, iż ubezpieczenia od skutków kataklizmów są zbędne, bo miejsce przez nich zamieszkiwane jest bezpieczne.
Najbardziej zasmuca w tym wszystkim fakt, iż próbę badawczą stanowili mieszkańcy rejonów naszego kraju, w których skutki klęsk żywiołowych miałyby bardzo poważne konsekwencje ekonomiczne lub społeczne. Akcja Polskiej Izby Ubezpieczeń pod nazwą #niezaklinaj ma zwiększyć świadomość Polaków na tymże tle.
Straty firm na ubezpieczeniach wypadkowych
PIU apeluje o ubezpieczanie się od skutków klęsk żywiołowych
W najnowszym komunikacie Polskiej Izby Ubezpieczeń podano jeszcze jedną przerażającą statystykę. A mianowicie dwóch z trzech respondentów określiło ryzyko wystąpienia powodzi w ciągu najbliższego roku jak niskie albo bardzo niskie. Tymczasem pochodzili oni z południa kraju, gdzie występuje największe zagrożenie zalaniem.
Eksperci z Polskiej Izby Ubezpieczeń doszli do wniosku, iż przeświadczenie o nikłym zagrożeniu skutkami klęsk żywiołowych przekłada się na unikanie ubezpieczenia. Jest to bardzo szkodliwy trend, z którym PIU zamierza walczyć. Powodzie nie są jedynymi zagrożeniami, jakie czyhają na lokale zajmowane przez Polaków.
Więcej niż 30 proc. ankietowanych nie ubezpiecza się od skutków silnych wiatrów, a kolejne 27 proc. nie wykupiło polisy chroniącej przed przepięciami niszczącymi sprzęt RTV i AGD. Od wspomnianych skutków powodzi nie zabezpiecza się 25 proc. ankietowanych.
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – co to jest?
Skutki klęsk żywiołowych nie do naprawienia
Kiedy już nastąpi kataklizm, jego skutki przerosłyby finansowo aż 80 proc. ankietowanych. W badaniu zapytano respondentów o możliwość odbudowania nieruchomości albo zakup lokalu w podobnym standardzie. Co więcej, kolejne 60 proc. osób biorących udział w badaniu przyznało, że nie daliby rady finansowo wynająć lokalu.
Niestety ponad połowa Polaków nie posiada żadnych oszczędności, które mogłyby zostać przeznaczone na naprawę skutków klęsk żywiołowych. Samo wzięcie udziału w badaniu powinno otworzyć badanym oczy. Nic bardziej mylnego – w poszukiwaniu funduszy na naprawę tego, co zniszczył kataklizm Polacy w dalszym ciągu nie sięgną po polisę.
Zwrócą się natomiast o pomoc do organów samorządowych albo państwowych, takie plany zadeklarowało odpowiednio 54 i 50 proc. Kolejne 52 proc. zwróci się do rodziny, a dopiero prawie połowa ankietowanych zgłosi szkodę do ubezpieczyciela. Jest to zdecydowanie za mało. Niewielka składka może uratować bowiem nasz cały majątek.
Ubezpieczenie turystyczne – ile można stracić na jego braku
Akcja PIU #niezaklinaj
W celu zwiększenia świadomości społecznej i rozpoczęcia nowego trendu, jakim jest zabezpieczanie się od skutków klęsk żywiołowych przez osoby zamieszkujące zagrożone tereny, PIU postanowiło rozpocząć akcję #niezaklinaj. Naglącą potrzebę takiego działania podkreślają pracownicy Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Mimo coraz częstszych i groźniejszych zjawisk pogodowych, wciąż do skutków żywiołów podchodzimy z rezerwą. Mamy wrażenie, że szkody spowodowane żywiołami, dotyczą w dużym stopniu wszystkich dookoła, ale nie nas samych. Naszym obowiązkiem jest edukacja ubezpieczeniowa, dlatego ruszyliśmy z kampanią #niezaklinaj
– powiedział Rafał Mańkowski, ekspert-analityk z PIU, cytowany w komunikacie.
Przebieg akcji był następujący – po pierwsze PIU przeprowadziła badanie, którego wyniki zaprezentowano powyżej. Następnie na swoich kontach w mediach społecznościowych i różnych blogach PIU umieszcza teksty zachęcające do wykupienia odpowiedniej polisy. Co więcej, do 2 400 gmin trafiły poradniki wskazujące na poprawne postępowanie w przypadku klęsk żywiołowych.
Polacy nie ubezpieczają wakacyjnych wyjazdów
Źródła:
https://piu.org.pl/niezaklinaj-czyli-jak-lekcewazymy-zagrozenia-pogodowe/
Dodaj komentarz