Polityka Energetyczna Państwa – projekt PEP
Resort energii pracuje nad nową strategią Polityki Energetycznej Polski. Zapowiadany koncept ma zakładać plan rozwoju polskiego sektora energetycznego w perspektywie 2040 roku. Sprawdziliśmy najważniejsze informacje w tej sprawie.
Projekt zatytułowany „Polityka Energetyczna Polski” jest państwową strategią energetyczną, jaka w swym pierwotnym kształcie weszła w życie w 2009 roku. Owy program zakłada m.in. wzrost udziału odnawialnych źródeł energii w całkowitym zużyciu w Polsce do 20% w 2030 roku.
Aktem prawnym, jaki reguluje ten wciąż obowiązujący plan rozwoju Polski, jest Obwieszczenie Ministra Gospodarki z dnia 21. grudnia 2009 roki w sprawie polityki energetycznej państwa do 2030 roku. Dokument ten znajduje się w Monitorze Polskim nr dwa na rok 2010, pod pozycją 11.
W miniony piątek (23. listopada 2018 roku) polski resort energii przedstawił nowe założenia „Polityki Energetycznej Państwa. Opracowywany koncept ma prezentować pomysły energetycznych wdrożeń i zmian w perspektywie 2040 roku. Sprawdziliśmy najważniejsze informacje w tej sprawie.
Projekt w drodze
Już we wrześniu bieżącego roku w mediach pojawiły się informacje o planowanych podwyżkach cen prądu na rok 2019. Prognozę tą potwierdził sam Prezes Urzędu Regulacji Energetyki, a liczni analitycy rynkowi wyliczyli potencjalny wzrost cen na poziomie 15% – 40%.
W związku z tak pesymistycznymi zapowiedziami na przyszły rok Ministerstwo Energii opracowało plan wypłat rekompensat z tytułu podwyżek cen prądu. Póki co nie jest jednak pewne, czy pomysł ten zostanie wdrożony w życie. Wypłata rządowych rekompensat kłóci się bowiem z unijnym planem finansowania działań nad zmniejszeniem emisyjności szkodliwego dwutlenku węgla.
Sprawdź nasz artykuł o konflikcie UE z resortem energii na temat polskich rekompensat.
Niezależnie od tego, czy pieniężne wsparcie rządu zostanie wypłacone Polakom, korzystanie z konwencjonalnych źródeł energii staje się coraz mnie korzystne. Z tego powodu właśnie resor energii rozpoczął prace nad nowym projektem Polityki Energetycznej Państwa. Wciąż tworzona strategia ma zakładać m.in. budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
Pierwsze założenia nowej Polityki Energetycznej Państwa
W ubiegły wtorek (20. listopada 2018 roku) w Warszawie odbyła się konferencja World Nuclear Association. Imprezę tę – poświęconą największej branży jądrowej na świecie – otwierał szef resortu energii, Krzysztof Tchórzewski.
Podczas swego uroczystego przemówienia polski minister podkreślił, że w niedalekiej perspektywie czasu możliwe będzie otworzenie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Ogłoszenie to okazało się być pierwszą zapowiedzią nowej Polityki Energetycznej Państwa.
Według wstępnych przypuszczeń ministerstwa do 2040 roku w Polsce powinna zostać uruchomiona elektrownia o sile równej 10 GW mocy jądrowych. Tak obiecujące prognozy są wynikiem rządowych obserwacji ogólnego rozwoju gospodarczego i ciągłego podnoszenia poziomu życia w Polsce.
Stanowisko ministerstwa jest takie, że energetyka jądrowa powinna w przyszłym „miksie” [rozkładzie źródeł produkcji energii -przyp. red.] się znaleźć.
– tłumaczył Tchórzewski podczas konferencji. Szef resortu dodał wówczas także, że kierownictwo Ministerstwa samodzielnie podjęło wstępną decyzję o włączeniu do polskiego systemu energetyki pierwszej elektrowni jądrowej.
Elektrownia jądrowa – flagowy koncept nowej Polityki Energetycznej Państwa
Podczas zeszłotygodniowej konferencji World Nuclear Association minister Tchórzewski podkreślał, że budowa nowej elektrowni atomowej w Polsce jest strategicznym „must-be”. Słowa Ministra jednoznacznie świadczą o tym, że nowa Polityka Energetyczna Państwa z pewnością uwzględni w swym konspekcie uruchomienie reaktora jądrowego.
Zdaniem szefa resortu energii sama budowa elektrowni jądrowych z pewnością będzie kosztowna, lecz energia powstała dzięki niej będzie najtańsza. Zasadniczo więc nowa moc jądrowa ma się „opłacić” dzięki jej wieloletniej eksploatacji, korzystniejszym kosztom paliwa i rosnącym kosztom emisji CO2.
Jak dodał Tchórzewski w swym inauguracyjnym wystąpieniu, bezemisyjne źródła energii – takie właśnie, jak atom – są dla Polski niezbędne. Zdecydowanie przyczynią się one bowiem do satysfakcjonującego obniżenia emisji dwutlenku węgla. Co więcej, nowa elektrownia pozytywnie wpłynie na rozwój sektora Odnawialnych Źródeł Energii.
Nowa Polityka Energetyczna Państwa
Samo wystąpienie ministra Tchórzewskiego podczas warszawskiej konferencji WNA było jedynie zapowiedzią zbliżających się zmian. Oficjalne ogłoszenie konceptu nowej Polityki Energetycznej Państwa miało miejsce w zeszły piątek (23. listopada 2018 roku).
Zapowiadana przez szefa resortu transformacja energetyki ma – według wstępnych wyliczeń – kosztować blisko 400 miliardów złotych. Jej głównym punktem jest oczywiście uruchomienie nowej elektrowni jądrowej. Taka zmiana z pewnością wpłynie na redukcje szkodliwej dla środowiska energii konwencjonalnej.
Obecnie aż 80% polskiej energii pochodzi z węgla kamiennego i brunatnego. Owe elektrownie wytwarzają wspólnymi siłami zaledwie 42 gigawattów mocy. Wynik ten ma wzrosnąć aż do 72,6 GW w roku 2040 – a wszystko to dzięki kompleksowemu przetransformowaniu modelu energetycznego Polski. Co więcej, z wyliczeń tych wynika, iż produkcja roczna energii wzroście z obecnego 165 TWh do 232 TWh.
PEP 2040 – jakie jeszcze założenia?
Do 2033 roku w Polsce uruchomiona ma zostać pierwsza elektrownia atomowa. Przy takim zasilaniu sektora energetycznego moce gazowe pełnić będą jedynie funkcję stabilizatora całego systemu. Co więcej, rozbudowaniu mają podlegać także sieci przesyłu, linie dystrubucji oraz magazyny energii.
Nowy projekt Polityki Energetycznej Państwa zakłada scenariusz rozwojowy w perspektywie 2040 roku. Wstępne opinie eksperckie na temat prezentowanych w nim konceptów są abiwalentne. Niemniej jednak sam projekt PEP 2040 konsultowany będzie aż do 15. stycznia 2019 roku. Minister Tchórzewski zapowiedział także, iż zatwierdzony dokument będzie rewidowany cyklicznie co 2 lata.
Jak komentuje Prezeska Forum Energii, Joanna Maćkowiak-Pandera:
Dobrze, że Ministerstwo Energii przedstawiło do konsultacji założenia Polityki energetycznej Polski do 2040 roku. Traktujemy to jako bazę do dyskusji, w której powinni wziąć udział eksperci energetyczni, środowiskowi, biznesowi i całe społeczeństwo.
Polityka Energetyczna Państwa 2040 – najważniejsze informacje
Pigułce – najważniejsze informacje o PEP 2040:
1. Obecnie obowiązująca strategia – PEP 2030 (M.P. 2010 nr 2 poz. 11).
2. Ogłoszenie nowej Polityki Energetycznej Państwa – 23. listopada 2018 roku.
3. Status nowej strategii – poddana konsultacjom do 15. stycznia 2019 roku.
4. Organ odpowiedzialny – Ministerstwo Energii.
5. Wstępne opinie eksperckie na temat PEP 2040 – zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.
6. Główny zarzut – wykluczenie udziału energii wiatrowej w „miksie”.
7. Główny superlatyw – budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.
8. Planowana budowa elektrowni atomowej – rok 2033.
9. Szacowany udział węgla w produkcji energii – 50% w 2030 roku, 22% w 2040 roku.
10. Szacowany udział Odnawialnych Źródeł Energii w „miksie” – 28% w 2030 roku, 33% w 2040 roku.
Nowy „miks” energetyczny Polski
Wraz z zapowiedziami o świeżo przygotowanym konspekcie Polityki Energetycznej Państwa ministerstwo energii opublikowało także nowy „miks” energetyczny. Dokument ten to nic innego, jak wykres rozkładu źródeł służących do produkcji energii w Polsce.
Jak wynika z owego „miksa”, w 2030 roku węgiel ma stanowić zaledwie 50% udziału w krajowym wytwarzaniu energii elektrycznej. W 2040 roku wynik ten powinien natomiast spaść do 22%. Powyższe prognozy są nieco zaskakujące, bowiem obecny udział węgla w ogólnej produkcji energii wynosi aż 80%.
Równie spora zmiana nastąpi w przypadku Odnawianych Źródeł Energii (OZE). Wszystko dlatego, iż resort zapowiedział budowę aż kilkunastu gigawattów mocy fotowoltaiki, czyli przetworników światła słonecznego w energię elektryczną.
Jak wynika z najnowszego „miksa”, w 2030 roku OZE mają stanowić aż 28% udziałów w ogólnej produkcji energii. Co więcej, w 2040 roku wynik ten powinien wynosić aż 33%.
Nowy zamysł ciepłownictwa
Jak podkreśli wiceszef resortu energii, Tomasz Dąbrowski, dla Polskiego sektora energetycznego kluczowe znaczenie ma także rozwój ciepłownictwa sieciowego. Proces ten ma polegać na przyłączeniu obecnych źródeł do ogólnokrajowej sieci ciepłowniczej.
Według wstępnych założeń istotą tegoż procesu ma być kogeneracja, czyli skojarzona gospodarka energetyczna (CHP). Owa kogeneracja to nic innego, jak jednoczesne wytwarzanie energii elektrycznej i użytkowego ciepła w elektrociepłowni. Tego typu rozwiązanie charakteryzuje się oszczędnością paliwa i mniejszą szkodliwością dla środowiska.
Jak dowiadujemy się ze wstępnych zapowiedzi ministerstwa, projekt nowej ustawy o wsparciu kogeneracji jest już przygotowywany. Według danych podanych w „miksie” w roku 2030 udział kogeneracji w całkowitej produkcji polskiej energii wynosić ma 17%. Niewiele mniej, bo 15%, wskazywać ma natomiast w 2040 roku.
Nowy „miks” – opinie eksperckie
Zdania na temat świeżo opracowanego „miksa” energetycznego dla polskiej energetyki są podzielone wśród ekspertów branży. Niemniej jednak we wszystkich komentarzach zauważyć można wspólny mianownik – zadowolenie z chęci zbudowania pierwszej elektrowni jądrowej.
Aleksander Śniegocki, szef projektu „Energia i Klimat” w Wise Europa, następująco odnosi się do założeń PEP 2040:
Rząd zakłada zupełne odejście od lądowej energetyki wiatrowej – i to w momencie, gdy po ostatniej aukcji OZE dostaliśmy potwierdzenie, że jest to najtańsza technologia produkcji energii elektrycznej w Polsce, którą na dodatek mogą w zdecydowanej większości dostarczyć inwestorzy prywatni.
Podobnego zdania w sprawie energetyki wiatrowej jest wyżej cytowana już Joanna Maćkowiak-Pandera:
Ministerstwo Energii przewiduje koniec energetyki wiatrowej na lądzie. Lądowa energetyka wiatrowa jest najtańszą opcją, a ostatnie wyniki aukcji na poziomie 200zł/MWh pokazują, że potencjał rozwoju jest większy. Nie jest to spójne z planami reformy rynku energii, które Polska planuje wprowadzić, żeby uelastycznić system energetyczny.
Wszystkie komentarze
słuchajac wypowiedzi prezydenta że spaliny z węgla nie szkodzą zdrowiu to wcale sie nie dziwie że stworzyli tak projekt. malo OZE, zero wiatrakow.... po co wykorzystywac polskie warunki geograficzne? wystarcyz poświęcić elektrowni i już...
Dodaj komentarz