Czy pracodawca musi zapewnić maseczkę?

I choć jeszcze miesiąc temu sam Minister Zdrowia przekonywał, że noszenie maseczek, szczególnie tych bez filtra, nie ma najmniejszego sensu, to od czwartku 16 kwietnia wszyscy obywatele mają obowiązek je nosić. Jednak czy w przypadku pracowników maseczki musi zapewnić pracodawca?

Od czwartku 16 kwietnia obowiązuje powszechny nakaz zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. I chociaż większość pracowników nie musi ich nosić podczas pracy, to spora ich grupa, czyli osoby obsługujące innych, muszą zadbać o spełnienie obowiązku. Jednak kto zapewnia ochronę? Pracownik we własnym zakresie, czy pracodawca?

Zgodnie z polskim prawem pracy, pracodawca ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwa w miejscu pracy osób, które zatrudnia. Jak się jednak okazuje, wyposażenie pracowników w maseczki i różne inne środki ochrony osobistej nie należy do tej kategorii powinności.

A zatem wszyscy pracownicy mający kontakt z osobami z zewnątrz, muszą w jakiś sposób zakryć swoje twarze. Można tego dokonać z pomocą przyłbic, szalików, chust, czy właśnie maseczek. Jednak to nie pracodawca w tym przypadku poniósłby konsekwencje braku ochrony pracownika. Skąd taki wyjątek?

Pracodawca nie musi kupować pracownikom maseczek

Mnóstwo pracodawców nawet bez przymusu stara się zapewnić swoim pracownikom maseczki, czy to przez ich zakup, czy też własnoręczne szycie. Którzy pracownicy nie muszą zakrywać nosa i ust, nawet jeżeli mają oni kontakt z innymi ludźmi? Wśród tych zawodów należy wskazać na przykład kierowców.

Mowa tutaj zarówno o transporcie publicznym, jak i prywatnym. Choć, aby nie musieli oni nosić maseczek, od klientów musi oddzielać ich jakaś przesłona. Co ciekawe, zasłaniać twarzy nie musza również duchowni podczas obrzędów religijnych i rolnicy pracując w swoim gospodarstwie.

Sprawdź także: Średnia krajowa 2020

Kolejną grupa są żołnierze, funkcjonariusze Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego podczas wykonywania zadań służbowych. Poza tymi sytuacjami każdy pracownik, który spotyka podczas pracy osoby „z zewnątrz”, musi posiadać jakiś środek ochrony osobistej.

Dlaczego to nie pracodawca zapewnia maseczki?

– powiedziała Joanna Kośmider z Kancelarii Kochański i Partnerzy.

Oznacza to, że nie istnieje podstawa prawna, na której mógłby bazować pracownik wymagając od pracodawcy zakupienia dla niego maseczki. Ma to sens, gdyż większość osób będzie musiało zasłonić twarz również w drodze do i z pracy. Zakup czy uszycie maseczek jest więc wyłącznie aktem dobrej woli ze strony osoby, która nas zatrudnia.

I chociaż jeszcze około miesiąca temu ciężko było wyobrazić sobie powszechne noszenie maseczek, to obecnie rzadko kiedy można trafić na osobę, która ust i nosa nie zasłoniła. Pociesza fakt, iż po pierwszej fali szaleństwa Polaków, maseczki nie są już zbytnio deficytowym oraz kosztownym towarem.