Najczęściej komentowane
Problemy z wypłatą trzynastek dla emerytów w 2020?
Trzynasta emerytura, którą wypłacono już w 2019 roku wywołała niemało kontrowersji. Z najnowszych doniesień sejmowych wynika, że problemy z wypłatą „trzynastek” pojawią się także i w najbliższym czasie, czyli w 2020 roku. Posłowie opozycji mówią o prawdopodobnym naruszeniu dyscypliny finansów publicznych.
Emeryci w Polsce w styczniu bieżącego roku otrzymali trzynastą emeryturę. I chociaż bezpośrednio po wprowadzeniu tego rozwiązania nie było pewne, czy do wypłat świadczenia dojdzie w kolejnych latach, to pewnym jest, że pojawiły się problemy z wypłatą „trzynastek” w roku 2020. Wiadomo zatem, że rząd zakłada wypłatę w najbliższym roku.
Kontrowersje związane ze świadczeniem dla emerytów pojawiły się już na samym początku. Głównym zarzutem zgłaszanym przez opozycję, jest fakt, iż Prawo i Sprawiedliwość w ogóle nie uwzględniło wydatków związanych z wypłatą trzynastej emerytury w budżecie państwa na bieżący rok w ramach limitu stabilizującej reguły wydatkowej.
Paulina Henning-Kloska, posłanka Koalicji Obywatelskiej w związku z tym przeoczeniem czy też celowym pominięciem zagroziła złożeniem pisma z informacją o tym, że mogło dojść do naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez Ministerstwo Finansów. Posłanka dokonała tej zapowiedzi podczas środowej konferencji prasowej.
Czy będą problemy z wypłatą „trzynastek” w 2020 roku?
W obronie decyzji podjętych przez partię rządzącą stanął wiceminister finansów, Leszek Skiba. Jego odpowiedzią na zarzut było wytknięcie Platformie Obywatelskiej zmiany reguły wydatkowej w 2015 roku, by, jak uważa wiceszef resortu finansów, „zwiększyć wydatki o 3 mld zł”. Następnie wyraził zwątpienie w szczerość obaw o regułę wydatkową.
Co do naruszenia dyscypliny finansów publicznych, to wykonanie ustawy przyjętej przez Sejm nie może być z zasady naruszeniem dyscypliny finansów publicznych. Postępowanie zgodne z prawem nie może być złamaniem prawa
– powiedział Leszek Skiba, wiceminister finansów.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że poza stanowiskiem wiceministra Leszek Skiba obejmuje również „fotel” Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych. Jak się ponadto okazuje, posłanka Koalicji Obywatelskiej Paulina Henning-Kloska w istocie zwróciła się do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych ze stosownym pismem opisującym przewinienia partii rządzącej.
Czy Prawo i Sprawiedliwość złamała prawo?
Posłanka opozycji podkreśliła w swojej wypowiedzi, że zachowanie i działania rządowe dokonywane pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego mogą świadczyć o trwającym kryzysie finansów publicznych. Na potwierdzenie swoich słów Paulina Henning-Kloska odnalazła aż trzy powody.
Po pierwsze skok na OFE, czyli grabież 15 proc. oszczędności emerytalnych Polaków. Po drugie – grabież pieniędzy zgromadzonych w Funduszu Rezerwy Demograficznej, czyli pieniędzy na emerytury kryzysu demograficznego. I po trzecie – gorączkowe poszukiwanie przez rząd premiera Morawieckiego pieniędzy w postaci różnego rodzaju opłat i podatków
– powiedziała posłanka Paulina Henning-Kloska podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie.
Co więcej, reprezentantka Koalicji Obywatelskiej dodała, że politycy Prawa i Sprawiedliwości będący u władzy zaczynają coraz częściej łamać i naginać prawo, by ukryć na przykład problemy z wypłatą „trzynastek” w 2020 roku, które są zapewne efektem trwającego kryzysu finansów publicznych.
Pismo posłanki Henning-Kloski
W złożonym do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych piśmie, posłanka KO powołała się między innymi na możliwe problemy z wypłatą trzynastej emerytury w 2020 roku. Albowiem źródłem finansowania świadczenia ma być w tym roku „pożyczka”, której Fundusz Rezerwy Demograficznej udzielił Funduszowi Solidarnościowemu.
Właśnie ta forma pożyczki udzielonej Funduszowi Solidarnościowemu pozwala ominąć deficyt budżetowy i stabilizującą regułę budżetową, mimo, że tak naprawdę rząd PiS pieniędzy na wypłatę tych świadczeń nigdy nie posiadał
– powiedziała posłanka Paulina Henning-Kloska.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że Fundusz Rezerwy Demograficznej powstał w celu zabezpieczenia przyszłych emerytów, którzy ucierpią ze względu na pogarszającą się sytuację demograficzną Polski. Po raz kolejny zatem partia rządząca stara się ukryć problemy oraz w dość kontrowersyjny sposób zatkać dziury budżetowe, które tworzy nadmiernym w odczuciu wielu rodaków rozdawnictwem.
Dodaj komentarz