Najczęściej komentowane
Przeludnione mieszkania w Polsce
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu, Polacy żyją dużo ciaśniej niż inni mieszkańcy UE. Oznacza to, że zdecydowanie za często zajmowane przez Polaków mieszkania nie posiadają wystarczającej przestrzeni i liczby pokoi. Odsetek tych Polaków wynosi aż 42,1 proc.
Przy wyborze mieszkania jedną z ważniejszych cech branych pod uwagę jest liczba dostępnych w nim pokoi. Niestety nie każda rodzina może pozwolić sobie na odpowiedni dla jej potrzeb lokal. W efekcie, mieszkania w Polsce są nierzadko przeludnione. Jak informuje Eurostat, aż ponad 42 proc. Polaków żyje zbyt ciasno.
Oznacza to, że prawie połowa mieszkańców kraju nad Wisłą zamieszkuje w lokalach posiadających niewystarczającą liczbę osobnych pokoi. Jak wypadamy na tle innych krajów? Ciężko jest Polakom mierzyć się z Irlandią czy Holandią gdzie odsetek takich mieszkań wynosi odpowiednio tylko 3 proc. i 3,5 proc. ogółu lokali mieszkalnych.
W jakim celu wylicza się odsetek przeludnionych mieszkań? Jest to jedna z miar Eurostatu służąca do mierzenia poziomu ubóstwa dla danego społeczeństwa. Wychodzi zatem na to, że aż 42 proc. Polaków żyje w złych warunkach, a zapewne niemała część tej grupy osób na co dzień walczy z ubóstwem.
Normalne warunki, czyli jakie?
Eurostat mierzy wartość wskaźnika przeludnionych mieszkań na podstawie popartych badaniami norm ilości pokoi względem wieku i ilości lokatorów. Ich zestawienie jest następujące i wskazuje, iż jeden pokój powinien przypadać na każdą z poniższych kategorii podmiotów:
- jednoosobowe gospodarstwo domowe,
- każda para w gospodarstwie domowym,
- każda osoba mająca 18 lat i więcej,
- każde dwie osoby w wieku 12-17 lat tej samej płci,
- każda osoba w wieku 12-17 nieuwzględniona w punkcie 4.,
- każda dwójka dzieci poniżej lat 12.
Podział Europy na wschód i zachód
Polsce w tym zestawieniu udało się wyprzedzić jedynie takie kraje jak: Węgry, Rumunia i Bułgaria. Wraz z Polską, kraje te są położone bliżej wschodu Europy. Najlepiej pod względem wskaźnika przeludnienia mieszkań wypadają Irlandia, Holandia, Finlandia i Wielka Brytania, leżące znacznie bardziej na zachód.
Jakie mogą być przyczyny takiego podziału Europy pod względem warunków zamieszkania? Niewątpliwie ma to związek z bardziej burzliwą historią środkowej i wschodniej części Europy i spowolnionym w ten sposób rozwoju gospodarczym. Różnice wynikające z historii wyraźnie odznaczają się także w przypadku poziomu życia.
Ewenement na skalę Europy
Dosyć ciekawie wygląda sytuacja mieszkaniowa Włoch. Chociaż jest to czwarta najlepiej radząca sobie gospodarka Europy, to pod względem przeludnienia mieszkań bliżej Włochom do Europy Środkowej i Wschodniej. Taki stan rzeczy najpewniej powodowany jest przez uwarunkowania kulturowe.
Włosi jako naród bardzo rodzinny wybierają mieszkanie z rodzicami nawet pomimo osiągnięcia niezależności finansowej, czyli znalezieniu pracy. Wielu Włochów wyprowadza się z domu rodzinnego dopiero po ślubie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Greków, czyli kolejnego zżytego z rodziną narodu.
W przypadku Włoch i Grecji może jednak chodzić o coś jeszcze. Niemałe znaczenie ma zapewne wysoki odsetek bezrobocia wśród młodych ludzi. Dla Włochów przybiera on wartości dwucyfrowe. Bez pracy ciężko jest się młodym uniezależnić od rodziców. To z kolei może wpływać na przeludnienie mieszkań w tych krajach.
Czy w Polsce brakuje mieszkań?
Zgodnie ze statystykami sprzed 10-15 lat, Polska borykała się z deficytem mieszkaniowym, który mógł istotnie wpływać na wskaźnik przeludnienia mieszkań. Co ciekawe, z najnowszych danych Heritage Real Estate wynika, że o deficycie możemy zapomnieć. Z badań firmy wynika, że mieszkań jest wręcz za dużo.
W zależności od badanej grupy, to znaczy czy uwzględniono wyłącznie liczbę ludności w Polsce czy może skorygowaną o emigrację liczbę rezydentów wynik, choć dosyć mocno się waha, w każdym przypadku wskazuje na nadwyżkę. Wynosi ona od 0,68 proc. mieszkań, czyli blisko 99 tys. mieszkań, po 5 proc., czyli ok. 722 tys. mieszkań.
Można zatem z całą pewnością stwierdzić, że nie liczba mieszkań stanowi przyczynę przeludnienia gospodarstw domowych w Polsce. Pozostaje zatem wspomniane na samym początku kryterium dochodowe – ceny nieruchomości z roku na rok są coraz wyższe. Oznacza to, że coraz mniej Polaków stać choćby na kredyt mieszkaniowy.
Źródła:
https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Housing_statistics/pl
Dodaj komentarz