Rekompensaty za podwyżki cen prądu w nowym projekcie ustawy

Wicepremier Jacek Sasin, który pełni również funkcję ministra aktywów państwowych poinformował o nowym projekcie ustawy, której przedmiotem będą rekompensaty za podwyżki cen prądu. We wtorek 4.02 projekt trafił już do zespołu programowania prac rządu, co oznacza rozpoczęcie prac dążących do ustanowienia prawa.

Zgodnie z zapowiedzią wicepremiera Jacka Sasina, ministra aktywów państwowych, we wtorek 4.02 do zespołu programowania prac rządu miał już trafić projekt nowej ustawy. Jej przedmiotem będą rekompensaty za podwyżki cen prądu. Oznacza to, że już wkrótce rozpoczną się prace legislacyjne nad projektem.

We wspomnianym projekcie pojawił się zapis o pełnej rekompensacie podwyżek rachunków za prąd, które na początku bieżącego roku wyniosły 12 proc. Celem tego prawa będzie zatem sprawienie, aby w stu procentach zredukować nadpłaty, które Polacy poczynili w stosunku do poprzedniego roku.

Kto zatem będzie mógł liczyć na zwrot nadpłaty, która wynika ze wzrostu cen prądu? Kiedy dojdzie do wypłat i ile pieniędzy z budżetu państwa rząd zamierza przeznaczyć na ten cel. Warto wspomnieć, że na drodze do powszechnych dopłat stoi prawo unijne, które zabrania tego rodzaju pomocy publicznej w sektorze energetycznym.

Rekompensaty za podwyżki cen prądu – znane fakty

Terminem, od którego Polacy będą mogli spodziewać się zrekompensowania wyższych stawek za ceny prądu, będzie początek przyszłego roku. Jednak aby móc otrzymać zwrot, konieczne będzie złożenie stosownego wniosku. Jak powiedział w połowie stycznia wicepremier, rekompensaty będą przewidziane dla „niemal wszystkich”.

Oznacza to tyle, że konieczne będzie spełnienie określonych warunków. Takie podejście jest efektem wymogów unijnych w sferze przemysłu energetycznego, które zabraniają powszechnej pomocy publicznej. Uzasadnieniem tego rodzaju ograniczeń jest oraz nakłanianie obywateli UE do zmniejszania zużycia energii elektrycznej.

W sferze producentów i dystrybutorów tej energii zaś powodem stosowania podobnych wymogów są chęć dania szansy mniejszym podmiotom na zwiększenie konkurencyjności. Co więcej, wymogi te związane są również z koniecznością dokonywania działań z zakresu transformacji na odnawialne źródła energii.

Kto będzie mógł otrzymać rekompensaty za podwyżki cen prądu?

Jak już wcześniej wspomniano, rekompensaty rozpoczną się na początku przyszłego roku. Znana jest także ich forma – będzie to odliczenie określonej kwoty od naszego pierwszego rachunku, jaki dostaniemy w przyszłym roku. Warto przypomnieć, iż konieczne będzie złożenie stosownego wniosku.

Wicepremier Jacek Sasin poinformował również, że rekompensaty obejmą nie tylko klientów państwowych spółek energetycznych. Oznacza to, że na zwroty będą mogli liczyć zarówno klienci PGE, Energi, Enei czy Tauronu, ale również na przykład warszawskiej spółki prywatnej Innogy.

Co więcej, w pierwszej kolejności rekompensaty otrzymają Polacy, którzy ze swoimi dochodami mieszczą się w pierwszym progu podatkowym. W praktyce oznacza to obywateli o dochodzie nieprzekraczającym 7 tys. zł brutto, czyli około 5 100 zł netto. Rekompensata będzie przyznawana na osobę, na której rachunek naliczane są opłaty za prąd, czyli strona umowy.

Planowany na ten cel budżet to maksymalnie 3 miliardy złotych, jak również poinformował wicepremier. Pozostaje zatem poczekać na dalsze informacje i wyniki pracy władzy ustawodawczej.