RPP nadal stosuje ekspansywną politykę pieniężną

Alicja Uzarowicz

04 lipca 2019

Za oprocentowanie proponowane przez banki zarówno przy okazji lokat, jak również kredytów, odpowiada między innymi Rada Polityki Pieniężnej (RPP). Już od 80 miesięcy można zauważyć, iż stosowana przez ekspertów polityka pieniężna ma charakter ekspansywny, a mówiąc inaczej – łagodny.

Poprzednie 80 miesięcy było marzeniem dla osób, które posiadają kredyt. RPP stosowała w tym czasie ekspansywną politykę pieniężną, którą cechują niskie stopy procentowe. Mniejszym zadowoleniem wykazują się jednak posiadacze lokat, których oszczędności topnieją pod wpływem rosnącej inflacji połączonej z niskimi odsetkami.

Z szacunków ekspertów wynika, że dzięki tej polityce RPP przeciętny Polak zadłużony kredytem hipotecznym w ciągu poprzednich 80 miesięcy zaoszczędził około 24 tys. zł. Warto wspomnieć, iż początkiem łagodnego postępowania RPP jest listopad 2012 roku. W tymże miesiącu eksperci dokonali pierwszego z serii 9 cięć stopy procentowej.

Kolejne cięcia doprowadzają nas do marca 2015 roku. Wtedy właśnie stopa procentowa przyjęła najniższą wartość w historii, czyli 1,5 proc. Co więcej, od tego czasu wskaźnik ten pozostaje niezmienny do dnia dzisiejszego. Jest to jedna z głównych przyczyn nieopłacalności lokat bankowych. Banki komercyjne nie mogą zaoferować wyższego oprocentowania niż jest to możliwe na podstawie stopy ustalonej przez RPP.

Lokaty na niższy % niż inflacja

Średni poziom stopy odsetek, jaki proponowały banki dla lokat rocznych jeszcze w lipcu roku 2012 to 5 proc. Stopa procentowa ustalana przez RPP wynosiła wtedy bowiem 4,75 proc. Obecnie natomiast, wysokość odsetek, jakich można się spodziewać od lokaty bankowej, to raptem 1,6 proc.

Nie wszystkie odsetki trafiają jednak do kieszeni posiadaczy depozytów tego rodzaju. W przypadku każdej inwestycji pieniężnej uwzględnić należy również podatek od zysków kapitałowych. W ten sposób, ulokowanie kwoty 10 tys. zł na rocznej lokacie przyniesie dziś 132 złote, a w roku 2012 było to jeszcze 403 zł.

Niezbyt dobrze wygląda sytuacja osób, które zainteresowały się lokatami na okres dłuższy niż rok. Dla przykładu, po upłynięciu lat 7 od roku 2012, można liczyć na „zarobek” rzędu 15 proc. z uwzględnieniem podatków. W tej perspektywie jest to bardzo niewielka korzyść finansowa, która nie pokrywa nawet stopy inflacji za te 7 lat.

RPP wzbudza uśmiech u zadłużonych

Tak jak posiadacze lokat mają na co narzekać i coraz częściej decydują się na kupno mieszkania za gotówkę, tak zadłużeni kredytami mieszkaniowymi mają dobry powód do radości. Ideą ekspansywnej polityki pieniężnej jest bowiem utworzenie takich warunków na rynku finansowym, które skłonią podmioty do zwiększenia poziomu inwestycji.

Inwestycje zaś w większości finansowane są kredytem. W okresie łagodniej polityki RPP na banki nakładana jest pewna blokada, która tworzy preferencyjne warunki do wzięcia kredytu. Z każdym kolejnym cięciem na stopie procentowej, banki mogły oczekiwać mniejszych odsetek za udzielone już kredyty oraz te najnowsze.

Z wyliczeń wynika, że osoba, która wzięła kredyt w roku 2012 na 25 lat oraz kwotę 200 tys. zł, z każdym cięciem miała coraz mniej odsetek do oddania. Obniżyło to koszty kredytu w taki sposób, że przy średnim oprocentowaniu proponowanym wówczas przez banki (poziom około 6,9 proc. rocznie), pozostało o ok. 24 tys. mniej złotych do zapłaty w roku bieżącym.

Na ten moment nic nie wskazuje na to, aby RPP zamierzała zrezygnować z ekspansywnej czyli łagodnej polityki pieniężnej. Biorcy kredytów mogą zatem spać spokojnie, a posiadacze lokat powinni zastanowić się nad innymi metodami lokowania i pomnażania oszczędności.