Ukraina otrzyma 3,9 mld dolarów pożyczki

We wtorek Międzynarodowy Fundusz Walutowy zatwierdził program pomocy dla Ukrainy przyznając jej 3,9 mld dolarów na okres 18 miesięcy. Podjęto także decyzję o natychmiastowym odblokowaniu kredytu stand by w wysokości 1,4 mld dolarów.

Pomoc dla Ukrainy

Jak wynika z komunikatu opublikowanego we wtorek przez ministerstwo finansów Ukrainy pożyczka zostanie przekazana jeszcze 25 grudnia. Kolejne dwie transze otrzyma Kijów w maju i listopadzie 2019 roku.

W związku ze zwlekaniem władz Ukrainy z wdrożeniem pakietu reform instytucjonalnych i brakiem zmian ustawodawstwa antykorupcyjnego, środki pomocowe przeznaczone dla Ukrainy były zamrożone do roku 2017.

Motywacją do walki z głęboko zakorzenioną w tym kraju korupcją był oferowany przez MFW pakiet pomocy wynoszący 17,5 mld dolarów. Jego termin realizacji wygasa w 2019 roku.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie zdecyduje się na uruchomienie nowego programu walutowego, mimo powołania do życia sądu antykorupcyjnego w 2018 roku. Władze w Kijowie były krytykowane przez MFW, a także inne zachodnie instytucje finansowe za brak skuteczności i odpowiedniej determinacji w zwalczaniu korupcji i uprzywilejowywaniu oligarchów.

Udzielny Ukrainie nowy kredyt, tym razem w formie kredytu stand by ma służyć przede wszystkim uregulowaniu odsetek związanych z zadłużeniem zagranicznym. Co więcej, zagraniczne instytucje, w tym Unia Europejska mają odebrać to jako pozytywny sygnał i zachętę do udzielenia pomocy państwu, przechodzącemu przez poważne trudności gospodarcze.

Bank Światowy pozytywnie wyraził się na temat przemian gospodarczych zachodzących na Ukrainie. Jak napisał na Twitterze prezydent Petro Poroszenko, BŚ zgodził się też na udzielenie 750 milionów dolarów kredytu. Jak podał, jest to „namacalny postęp na ścieżce reform”.

Według agencji Interfax-Ukraina, zatwierdzony pod koniec listopada przyszłoroczny ukraiński budżet z deficytem do 2,3% PKB był jednym z warunków MFW decydujących o zatwierdzeniu nowego programu finansowania polityki władz w Kijowie.

Ukraina obecnie

Jak przyznała na Facebooku Julia Tymoszenko, Ukraina jest najbiedniejszym krajem regionu i kontynentu. Dochody ponad połowy ludności kraju są poniżej średniego poziomu, a aż 30,5% poniżej minimum egzystencji.

Jako jedną z przyczyn przywołała ogromną migrację. Jedynie w ubiegłym roku ojczyznę opuściło ponad milion Ukraińców, a kolejne trzy miliony planują wyjazd w najbliższym czasie. Pretendentka do fotelu prezydenckiego przyznała, że sytuacja ta przypomina ucieczkę i jest niezwykle niebezpieczna dla bezpieczeństwa narodowego.

“To ucieczka z kraju, gdzie ludzie nie mają ani normalnych pensji, ani emerytur, ani gwarancji socjalnych, ani perspektyw na przyszłość” — powiedziała Tymoszenko.

Aby poprawić fatalną sytuację ekonomiczną kraju należy dać Ukraińcom większą alternatywę i stworzyć warunki do godnego życia w kraju. Aktualny poziom życia spada drastycznie. Według Narodowego Banku Ukrainy w ciągu zaledwie pięciu ostatnich lat dochody ludności spadły o 18%.