Najczęściej komentowane
Na wyprawkę szkolną wydamy ponad 1 700 zł
Zgodnie z wyliczeniami ekspertów z firmy doradczej Deloitte na wyprawę szkolną dla dziecka polska rodzina wyda w tym roku ponad 1 700 zł. W tej kwocie analitycy uwzględnili zarówno ubrania i buty, jak również podręczniki i przybory szkolne. Wszystkie obliczenia i informacje zawarto w pierwszej edycji raportu pod tytułem „Wyprawka szkolna 2019”.
Firma doradcza Deloitte postanowiła przeliczyć, ile na wyprawkę szkolną wyda w tym roku przeciętna polska rodzina. Z analizy tej wynika, że kwota ta to około 1 718 zł, z uwzględnieniem ubrań, butów oraz przyborów szkolnych. Statystyki uzyskane w badaniach Deloitte zebrała w raporcie „Wyprawka szkolna 2019”.
Z dokumentu wynika ponadto, że większość rodzin rozpocznie swoje zakupy szkolne już w sierpniu. Co więcej, 91 proc. respondentów biorących udział w badaniu przyznało, że planuje złożyć wniosek o dopłaty w kwocie 300 zł na wyprawkę szkolną w ramach rządowego programu „Dobry start”.
Kwotę uzyskaną w wyniku badań eksperci z Deloitte przyrównali do ilości pieniędzy, jaką przeciętna rodzina z Polski przeznacza na organizację świąt i prezenty. Okazuje się, że przygotowanie dziecka do szkoły kosztuje o ponad 500 zł więcej. W przypadku wyprawki dla trójki dzieci rodzice muszą się pogodzić z wydatkiem rzędu około 2 742 zł.
Ile kosztuje przedszkole?
Wydatki na wyprawkę szkolną bardzo wysokie
Tam, gdzie rodzice są zmuszeni wydać pieniądze, tam cieszą się sieci sklepów. Jest to bowiem jeden z ważniejszych okresów sprzedażowych w roku. Wiadomym jest, że dzieci z roku na rok robią się coraz większe, co wiąże się z koniecznością regularnego kupowania większych ubrań oraz butów.
Dzieje się tak zresztą nie tylko w Polsce. Jak wynika z badania z Deloitte w USA, Amerykanie średnio na jedno dziecko mają zamiar wydać w tym roku 518 dolarów. W przypadku Polski będzie to ok. 300 dolarów. W takim porównaniu należy brać pod uwagę różnice w sile nabywczej pieniądza
– powiedział Michał Pieprzny z Deloitte.
Zgodnie z wynikami ankiety przeprowadzonej przy okazji badania „Wyprawka szkolna 2019”, na przygotowanie dziecka do szkoły w tym roku aż 51 proc. rodziców planuje wydać tyle samo, ile rok temu. Kolejne 30 proc. rodaków planuje na wyprawkę szkolną wydać więcej, a 19 proc. mniej niż w 2018 roku.
Bankowość Europy Środkowej – raport Deloitte
Rosnące potrzeby dzieci
Chociaż prawie co trzeci rodzic planuje wydać więcej na wyprawkę, to nie oznacza to wcale, że wyprawka szkolna będzie także większa. Ze względu na rosnące z roku na rok ceny produktów, także tych potrzebnych do szkoły, rodzice muszą wydać więcej na taką samą wyprawkę szkolną.
Co ważne, dzieci coraz szybciej świadome są mody i potrzebują poczucia przynależności do grupy kolegów ze szkoły. Oznacza to, iż w 90 proc. to właśnie dzieci definiują obecnie swoje potrzeby względem ubrań i butów, które będą nosić do szkoły. A one nieustannie rosną.
Podobnie wygląda sytuacja podczas zakupów różnych gadżetów elektronicznych oraz komputerów. W tym przypadku wpływ dzieci na decyzję rodziców wynosi odpowiednio 80 i 76 proc. Chociaż pierwsze dni szkoły należą do tych jeszcze luźniejszych, to na zakupy związane z wyprawką szkolną rodzice zabiorą pociechy już w sierpniu.
Zmiany w kadrze Działu Doradztwa Podatkowego i Prawnego Deloitte
Zdążyć przed pierwszym września
Ósmy miesiąc roku jest zatem okresem wzmożonej aktywności rodziców kompletujących wyprawkę szkolną. Jak wynika z badań Deloitte, zakupy tego rodzaju w sklepach stacjonarnych pochłoną aż 7,4 godziny. W Internecie przeciętny rodzic spędzi kolejne 4,4 h. Jak dzielą się poszczególne elementy wyprawki pod względem miejsca zakupu?
Sklepy stacjonarne są zdecydowanie miejscem, w których rodzice zaopatrzą swoje dzieci w długopisy, zeszyty i inne przybory szkolne. Najwięcej budżetu na wyprawkę szkolną rodzice pozostawią w hipermarketach (16 proc.), sieciowych sklepach odzieżowych (14 proc.) oraz sklepach dyskontowych (11 proc.).
Dla nas zaskoczeniem było to, że dla rodziców ważna jest wygoda, a nie cena. Część rodziców ceni sobie rodzaj dostawy. Dopiero na trzecim miejscu jest cena
– powiedział Jan Kisielewski z Deloitte.
Na miejsce zakupów wpływa również płeć rodzica. Z badań Deloitte wynika, że kobiety są bardziej skłonne do robienia zakupów w dyskontach i sieciówkach z odzieżą. To właśnie one reprezentują podejście typu smart-shopping poszukując najlepszych promocji i upustów. Hipermarkety są zaś częściej domeną ojców na szkolnych zakupach.
Bank dofinansował szkołę w Lublewie Gdańskim
Źródła:
https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/press-releases/articles/kosztowny-powrot-do-szkoly.html
Dodaj komentarz