Ile zapłacimy za reklamówkę?
Według nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, opłata recyklingowa będzie mogła wynosić nawet 1 zł, jednak resort środowiska zapowiadał, że w rozporządzeniu do ustawy zaproponuje stawkę 20 groszy i tak też się stało. Bezpłatne będą tak zwane zrywki, których używa się do pakowania owoców, warzyw lub mięsa.
Zmiany w sklepach od 1 stycznia 2018 roku
Nowe przepisy od początku 2018 roku zakładają, że opłatą recyklingową mają zostać objęte lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego o grubości do 50 mikrometrów. Są to siatki, które spotykamy najczęściej w kasach. Natomiast za wspomniane wcześniej zrywki nie zostanie wprowadzona żadna opłata (reklamówki o grubości poniżej 15 mikrometrów). Jest jednak jedno “ale” – muszą być one używane wyłącznie ze względów higienicznych lub do pakowania żywności sprzedawanej luzem tj. warzyw, owoców, mięsa czy ryb.
Środowisko przede wszystkim
Ministerstwo Środowiska zapewnia, iż ograniczenie stosowania jednorazowych foliówek jest istotne ze względów środowiskowych. Argumentuje, że używamy ich jedynie do przeniesienia zakupów ze sklepu do domu, a bardzo trudno jest je zutylizować. Trafiając do środowiska zanieczyszczają zbiorniki wodne, a co więcej dostają się też do układu pokarmowego zwierząt.
Nowelizacja ma także uszczelnić system gospodarowania odpadami w Polsce. Bywało tak, że niektóre firmy w swojej sprawozdawczości raportowały m.in. o bardzo wysokim (sięgającym nawet 80%) wykorzystywaniu przez swoich klientów opakowań z drewna. W rzeczywistości było to jednak mniej niż 1%.
Polacy mało ekologiczni
Część sklepów jeszcze pod koniec 2010 zaprzestała bezpłatnego wydawania toreb i już wtedy Polacy mogli zapłacić za reklamówkę od 5 do 20 groszy. Analizy pokazują, że dzięki temu użytkowanie tego typu opakowań spadło o około 36%, czyli z mniej więcej 470 do 300 toreb na mieszkańca w roku.
Według szacunków zużywamy średnio około 300 toreb foliowych rocznie. Przy czym przeciętny Europejczyk – 200. Natomiast dane Komisji Europejskiej pokazują, że 7 lat temu średnia na jednego Polaka, Portugalczyka czy Słowaka wynosiła 490 foliówek. Za to na Niemca już 70, a na Fina czy Duńczyka jedynie 4 torby.
Dodaj komentarz