Wzrosła liczba upadłości wśród polskich firm
W porównaniu z ubiegłym rokiem aż o 5% więcej polskich firm ogłosiło upadłość lub rozpoczęło restrukturalizację. Jak wynika z raportu Coface, w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2019 roku aż 224 działalności padły ofiarą coraz bardziej wymagających warunków rynkowych. Czy nastał kryzys w polskiej gospodarce?
Ekonomiści z firmy Coface – cenionej instytucji łączącej usługi factoringu, efektywnej windykacji i analizy rynkowej – przeprowadzili badanie wśród polskich przedsiębiorstw. Wyniki nie napawają optymizmem. Jak wynika z raportu, coraz więcej polskich firm zmaga się z problemami finansowymi. Rodzi się więc pytanie: czy rynek i współczesna gospodarka w Polsce nie sprzyjają rozwojowi przedsiębiorstw?
W ciągu zaledwie trzech pierwszych miesięcy 2019 roku aż 224 polskie firmy ogłosiły upadłość lub rozpoczęły restrukturyzację. W porównaniu z analogicznym okresem, tj. I kwartałem 2018 roku, wynik ten wzrósł o 5%. Nie da się jednak ukryć, iż tendencja do wzrostu liczby upadłości nie jest zjawiskiem typowym dla 2019 roku. Już pod koniec 2018 roku odnotowano bowiem 10-procentowy wzrost postanowień o wszczęciu postępowania upadłościowego lub restrukturyzacyjnego.
Najwięcej upadłości i restrukturyzacji odnotowano w sektorze handlu. Łącznie było to aż 46% wszystkich postanowień dotyczących firm z utraconą płynnością finansową. Z drugiej strony jednak liczba ogłoszeń dotyczących upadłości lub restrukturyzacji w sektorze produkcji spadła o 14% w porównaniu z I kwartałem zeszłego roku. Co istotne. W 2019 roku coraz większą popularnością cieszą się przyspieszone postępowania układowe. Do końca marca br. odnotowano ich aż 73.
Sprawdź, na czym polega restrukturyzacja zadłużenia.
Czy nastał kryzys w polskiej gospodarce?
Mimo odnotowanego wzrostu liczby przedsiębiorstw, które zmagają się z upadłością i problemami finansowymi, eksperci zapewniają, że polska gospodarka przeżywa swoje złote lata. Rynek od lat nie cieszył się tak dobrymi wynikami. Słowa te potwierdza sam Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista w Coface Poland:
„Przedsiębiorstwa w Polsce wciąż korzystają ze sprzyjającego otoczenia makroekonomicznego. Wzrost gospodarczy w 2018 roku sięgnął 5,1%, co było najwyższym poziomem od 2007 r. Biznes nadal odnotowywał rosnący popyt, a konsumpcja gospodarstw domowych i zwiększona aktywność inwestycyjna sektora publicznego i prywatnego pozostają główną siłą napędową naszego wzrostu gospodarczego.”
Jak dodał ekspert, tempo wzrostu PKB nie będzie jednak mogło wciąż być tak silne, jak miało to miejsce w ostatnim roku. Minione kwartały przyniosły nam nawet 5-procentowy wzrost PKB w ujęciu rocznym. W 2019 roku spodziewany wzrost wynosi natomiast 3,9%. Mimo ponad 1-procentowego obniżenia, wynik i tak jest zadowalający. Polska, rozwijając się w tak zaskakująco dobrym tempie, wysuwa się na pozycję lidera wśród gospodarek środkowowschodniej Europy.
Upadłości firm a polska gospodarka
Wiele osób zastanawia się nad tym, jak to możliwe, że polskie firmy tak licznie upadają, podczas gdy krajowa gospodarka przeżywa swoje złote lata. Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface, tłumaczy to zjawisko w sposób następujący:
„Wpływ sytuacji gospodarczej na liczbę upadłości i restrukturyzacji jest odnotowywany dopiero z pewnym opóźnieniem. […] Pomimo wspomnianego powyższej wolniejszego, ale solidnego tempa rozwoju gospodarki, trudności w sytuacji płynnościowej coraz bardziej będą skutkować koniecznością ogłoszenia upadłości lub restrukturyzacji biznesu.”
Wszystko wskazuje na to, że polscy przedsiębiorcy odczują pozytywne strony polepszenia krajowej gospodarki ze znacznym opóźnieniem. Może ono wynieść rok, a nawet kilka lat. Jednak niezależnie od tego, jak dobre by było polskie PKB, rynek przedsiębiorstw zawsze wiązać się będzie z pewnym ryzykiem. Wyjaśnia to Sielewicz:
„Przedsiębiorstwa nadal muszą mierzyć się z wieloma trudnościami. Zaliczają się do nich: nieustająca presja na wzrost wynagrodzeń pracowników, trudności w zapełnieniu wakatów czy duża konkurencja ograniczająca możliwość zwiększania marż”.
Dodaj komentarz