Tylko przez 3 godziny pracujemy wydajnie
Szukanie innej pracy w… pracy
W badaniu przeanalizowano zachowanie 1989 Brytyjczyków pracujących w biurach. Okazało się, że są skoncentrowani na pracy dokładnie przez 2 godziny i 53 minuty. Później zajmują się czytaniem informacji, przeglądaniem mediów społecznościowych, jedzeniem lub socjalizowaniem się z innymi pracownikami. Co ciekawe, w tym czasie szukają również innych ofert pracy.
Koncentracja na zadaniu i odpoczynek drogą do sukcesu
K. Anders Ericsson, ekspert psychologii pracy, tłumaczył, że z biegiem dnia wydajność pracowników spada. Jeśli szef będzie naciskał pracowników ponad czas, w jakim są w stanie rzeczywiście maksymalnie się skoncentrować, to najprawdopodobniej sprawi, że przyjmą złe nawyki. Ekspert prowadził badanie na grupie ludzi, ktorzy odnieśli sukces i próbował dociec, co przyczyniło się do rozwoju ich kariery.
Według Ericssona ważne było ćwiczenie swoich umiejętności, ale tylko tych konkretnych. Mowa tu o świadomej praktyce. Osoby, które odniosły sukces w swoich dziedzinach, poświęcały kilka godzin swojej pracy w ciągu dnia.
Nasz mózg może poświęcić merytorycznemu, twórczemu myśleniu ograniczoną ilość zasobów poznawczych. Stąd też, zdaniem eksperta, rozciąganie czasu pracy wyrobi w pracowniku negatywne nawyki, które odbiją się na tych najlepszych godzinach dla produktywności w trakcie dnia.
Teoria w praktyce
Ryan Carson, prezes firmy Treehouse, która oferuje platformę szkoleniową, twierdzi, że zauważył, iż jego pracownicy są znacznie szczęśliwsi i bardziej produktywni. Skąd takie nastawienie? W 2006 roku w firmie skrócono tydzień pracy z 40 godzin do 32, jaką podjął jeszcze w 2006 r.
Badania pokazują, że dobrym rozwiązaniem byłoby skrócenie dnia pracy do 5 czy 6 godzin. Jednak mimo takich wyników wśród pracowników, trzeba spojrzeć na ten pomysł z drugiej strony. Bardziej szczęśliwy pracownik oznacza konieczność zatrudnienia kolejnego, który wypełni lukę czasową, co w zasadzie spowoduje wzrost kosztów.
Aktualnie Amazon testuje pomysł skróconego dnia i tygodnia pracy. W ubiegłym roku firma wystartowała z tym eksperymentem i w jego ramach kilkudziesięciu pracowników zaczyna pracę o 10, a kończy ją o 14, od poniedziałku do czwartku. Badani otrzymują 75% pierwotnej pensji, ale zachowali również resztę przywilejów.
Do tej pory Amazon nie poinformował jeszcze o wynikach eksperymentu.
Dodaj komentarz