Ile zarabia kierowca UBER?
Praca w elastycznych godzinach, dopasowana do planu dnia, zarobki zależne od poświęconego czasu… jednym słowem – praca idealna. I taka rzeczywiście wydaje się wielu kierowcom Ubera, którzy cenią elastyczność swojej pracy dzięki wykorzystaniu platormy Uber. Co się bardziej opłaca – traktować Uber jako główne źródło dochodów, czy być raczej kierowcą okazjonalnym? Jak można wykorzystać tę formę pracy, żeby zarobić jak najwięcej?
źródło grafik wykorzystanych w artykule: https://www.uber.com/pl/
Potrzebujesz dodatkowego źródła dochodu? Sprawdź, ile można dorobić do emerytury.
Zarobki zależne od przepracowanych godzin
Kierowca okazjonalny to taki, który pracuje poniżej 20 godzin tygodniowo. Okazuje się, że w Polsce tak pracujący kierowcy to aż 35% wszystkich kierowców Uber. Ich średnie dochody to 1801 zł brutto.
Kierowca standardowy pracuje od 20 do 40 godzin tygodniowo – praca w takiej liczbie godzin jest w stanie przynieść dochód w wysokości 4855 zł brutto. Kierowców takich jest w Polsce 32%. Zarówno kierowca okazjonalny i kierowca standardowy ponoszą dodatkowe koszty związane z uzyskaniem przychodu – są one jednak stosunkowo nieduże. Większość z nich zatrudniona jest w innych firmach (na umowę o pracę) albo prowadzi własną działalność gospodarczą na potrzeby innej aktywności gospodarczej. Ci pierwsi ponoszą jedynie koszt ubezpieczenia zdrowotnego (288,95 zł miesięcznie), a ci drudzy nie ponoszą właściwie żadnych dodatkowych kosztów.
Kierowca pełnoetatowy pracuje powyżej 40 godzin tygodniowo i traktuje swoją pracę jako główne źródło dochodu. Przychód z takiej liczby wyjeżdżonych godzin to średnio aż 8247 zł brutto. Kwota ta jednak nie trafia w całości do kieszeni kierowcy. Musi się on liczyć z tym, że przy pracy ponad 40 godzin tygodniowo mniej więcej 20-25% zarobionej kwoty to opłata pobierana za usługę Uber. W dodatku kierowca musi się liczyć z opłaceniem ubezpieczenia społecznego, emerytalnego, zdrowotnego i chorobowego. W przypadku pierwszych dwóch lat działalności gospodarczej kwota ta jest obniżona i wynosi 488 zł, a po tym okresie – już 1172 zł. Po odjęciu tych wszystkich kosztów dochód może wynosić jedynie 5426 zł brutto.
Koszty eksploatacji samochodu
Tzeba mieć także na uwadze, że bycie kierowcą Ubera to nie tylko same dochody – trzeba ponieść również nakłady. Do wszystkiego trzeba doliczyć koszt paliwa oraz koszty związane z ewentualnymi naprawami samochodu. Średni przebieg miesięczny kierowy pełnoetatowego to aż 4 000 km. Obecnie najczęściej używanym przez kierowców Ubera samochodem jest Skoda Fabia (rocznik 2010) napędzana paliwem LPG.
Jak poradzić sobie z elastycznością?
Elastyczny charakter pracy oznacza, że to kierowca decyduje, kiedy danego dnia zaczyna pracę i kiedy ją kończy. Oczywiście od dobrze dokonanego wyboru będą zależały zarobki kierowcy. Czym warto się kierować przy podejmowaniu tej kluczowej w tej pracy decyzji? Okazuje się, że początkujący kierowcy często korzystają z metody przyjętej przez taksówkarzy – osiągnięcia konkretnej wysokości zarobków danego dnia. W praktyce oznacza to, że kiedy jest duży ruch, pracują krócej (bo szybciej osiągną ustaloną kwotę), a kiedy ruch spada, pracują dłużej, bo czekają na klientów. Oczywiście z racjonalnego punktu widzenia jest to nierozsądne.
Jakie są korzyści z tej pracy?
Stawiając na Uber, jako na główne źrodło naszego dochodu, możemy zarobić naprawdę duże pieniędze. Nie musimy ponosić dodatkowych kosztów, by rozpocząć swoją działalność gospodarczą – wystarczy uczynić pożytek z naszego samochodu.
Praca jako kierowca Uber ma też oczywiście tę zaletę, że godziny pracy można dopasować sobie do innych zajęć – w tym do obowiązków domowych. Ze zwykłego biura nie możemy wyjść, żeby odebrać dziecko ze szkoły, czy żeby pojechać do lekarza – Uber daje możliwość przerwania pracy wtedy, kiedy tego potrzebujemy.
Wreszcie – gdzie indziej można bez ponoszenia kosztów być sobie szefem we własnej firmie? Niewiele jest takich miejsc. Możliwość działania na własną rękę przyciąga wielu nowych kierowców do pracy w Uber.
Kiedy najbardziej opłaca się jeździć?
Oczywiście największy ruch jest w godzinach szczytu – z samego rana, kiedy ludzie spieszą do pracy (6:00-10:00) i w okolicach godziny 15:00, kiedy ludzie zaczynają z pracy wracać. Ważne jest także, żeby dobrze orientować się w lokalnych wydarzeniach na bieżąco – mamy duże szanse na złapanie kursu, jeśli pojawimy się w pobliżu dużego wydarzenia (meczu, koncertu, premiery kinowej czy teatralnej). Duży ruch całodobowy jest oczywiście w weekend – kierowcy “weekendowi” często jednak odpoczywają w poniedziałkowy poranek, a okazuje się, że tego dnia zapotrzebowanie na poranne przejazdy Uberem jest największe.
“Z platformy korzysta w Polsce już kilka tysięcy kierowców. Większość z nich w aplikacji docenia przede wszystkim elastyczność zatrudnienia. W opublikowanym przez Instytut Sobieskiego raporcie 62% kierowców przyznało, że główny powód korzystania z platformy to elastyczny sposób świadczenia pracy i wynagrodzenie, którego wysokość uzależniona jest od ilości przepracowanego czasu. Partnerzy Ubera wskazują także na atrakcyjne zarobki – 70% z nich stwierdziło, że dzięki pracy z Uberem ich sytuacja finansowa się poprawiła.” – powiedział w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Kacper Winiarczyk, dyrektor generalny Ubera w Polsce.
Wszystkie komentarze
Czyli przychód 5000zł miesięcznie z 40 godzin jazdy minus ZUS i Karta Podatkowa 2056zł minus prowizja Uber 20 procent czyli 1000zł minus 1500zł paliwo i zostaje 444,00zł do ręki na miesiąc nie licząc utraty wartości samochodu, napraw i amortyzacji. 444,00zł na miesiąc - niezły biznes! hehehe
Dodaj komentarz