Kara za niepuszczenie dziecka do szkoły
Wielu rodziców w Internecie nieprzychylnie komentuje decyzję władz o otwarciu placówek edukacyjnych. Można również przeczytać wpisy mówiące o tym, że rodzice absolutnie nie puszczą dziecka do szkoły, bo obawiają się, że zarazi się ono tam koronawirusem. Czy można tak zrobić? Czy za zaniechanie obowiązku szkolnego grozi kara? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Obowiązek szkolny a pandemia koronawirusa
Rząd nie zakłada, że rodzic dziecka (czy też samo dziecko) może we własnym zakresie podjąć decyzję o tym, czy dziecko będzie chodziło do szkoły, czy też nie. W związku z tym obowiązek szkolny zostaje w pełni utrzymany. Obowiązek szkolny obowiązuje każde dziecko w wieku od 7 do 18 roku życia, niezależnie od tego, na jakim etapie swojej edukacji się znajduje.
“Decyzję o przywróceniu zajęć stacjonarnych podjęliśmy po wielu rozmowach i konsultacjach z ekspertami. Wspólnie ustaliliśmy, że edukacja, podobnie jak wiele innych dziedzin życia społecznego i gospodarczego, powinna funkcjonować w sposób zbliżony do tego sprzed pandemii.
Potrzebujesz dodatkowej gotówki? Sprawdź najlepsze:
Kredyty przez Internet – wypłata nawet w 1 dzień
Pożyczki na dowód – wypłata nawet w 15 minut
Powrót dzieci do stacjonarnej nauki w szkołach zaplanowała również zdecydowana większość państw europejskich” – tak wskazuje w liście do uczniów, rodziców, nauczycieli i dyrektorów szkół Dariusz Piontkowski, Minister Edukacji Narodowej.
Czy można nie puścić dziecka do szkoły w pandemii koronawirusa?
Jeżeli obawiamy się zarażenia koronawirusem:
- dziecko i tak musi iść do szkoły.
Jeżeli dziecko czuje się źle, ale nie przeszło konsultacji lekarskiej i nie ma wystawionego zwolnienia ze szkoły:
- dziecko i tak musi iść do szkoły.
Jeżeli dziecko przeszło konsultację lekarską i ma wystawione zwolnienie ze szkoły:
- dziecko nie może iść do szkoły.
Jeżeli ktokolwiek z domowników ma potwierdzone zarażenie koronawirusem i wszyscy domownicy, włącznie z dzieckiem, mają nałożoną kwarantannę:
- dziecko nie może iść do szkoły.
Kara za niepuszczenie dziecka do szkoły 2020
Niepuszczenie dziecka do szkoły, nawet w obawie przed zarażeniem, jest po prostu działaniem wbrew prawu, które zobowiązuje każde dziecko w wieku od 7 do 18 lat do uczęszczania do placówki edukacyjnej.
Ile trzeba mieć obecności w szkole, by być uznanym za spełniającego obowiązek szkolny? Trzeba być obecnym na co najmniej 50% zajęć przewidzianych dla danego ucznia w szkole w danym miesiącu. Obecność ta może być też zastąpiona zwolnieniem lekarskim. Same obawy przed zarażeniem nie usprawiedliwiają nieobecności dziecka, nawet jeżeli rodzic napisze mu na kartce takie zwolnienie.
PODSTAWA PRAWNA
Art. 42. Egzekucja obowiązku przygotowania przedszkolnego i obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki
2. Przez niespełnienie obowiązku, o którym mowa w art. 31 wychowanie przedszkolne ust. 4, obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki należy rozumieć nieusprawiedliwioną nieobecność w okresie jednego miesiąca na co najmniej 50%:
1) dni zajęć w przedszkolu, oddziale przedszkolnym w szkole podstawowej, innej formie wychowania przedszkolnego, szkole podstawowej, szkole ponadpodstawowej lub placówce;
2) zajęć w przypadku spełniania obowiązku nauki w sposób określony w art. 36 spełnianie obowiązku szkolnego i obowiązku nauki ust. 9 pkt 2 i w przepisach wydanych na podstawie art. 36 spełnianie obowiązku szkolnego i obowiązku nauki ust. 16.
źródło: https://www.arslege.pl/egzekucja-obowiazku-przygotowania-przedszkolnego-i-obowiazku-szkolnego-lub-obowiazku-nauki/k1581/a102523/
Co grozi za niepuszczenie dziecka do szkoły?
1) grzywna za niespełnianie obowiązku szkolnego
Grzywna nadawana jest uznaniowo, w zależności od skali nieobecności ucznia. Może być nadawana kilkukrotnie. Co ważne – grzywny nie może dostać niepełnoletnie dziecko, a jedynie jego rodzic/opiekun prawny. Przyjmuje się, że dopóki dziecko nie ukończy osiemnastego roku życia, to na rodzicu spoczywa konieczność zadbania o to, by dziecko pojawiało się regularnie w szkole.
Grzywna za niespełnianie obowiązku szkolnego może wynosić do 10 000 zł. Nakładana kilkukrotnie nie może przekroczyć łącznie 50 000 zł.
PODSTAWA PRAWNA
Art. 121. Wysokość grzywny w celu przymuszenia
§ 1. Grzywna w celu przymuszenia może być nakładana kilkakrotnie w tej samej lub wyższej kwocie, z zastrzeżeniem § 4.
§ 2. Z zastrzeżeniem § 5 każdorazowo nałożona grzywna nie może przekraczać kwoty 10.000 zł (…).
§ 3. Grzywny nakładane wielokrotnie nie mogą łącznie przekroczyć kwoty 50 000 zł (…).
źródło: Dz.U.2020.0.1427 t.j. – Ustawa z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji
Dlaczego kary za niechodzenie do szkoły szukamy w ustawie o postępowaniu administracyjnym? Ponieważ właśnie tu każe nam szukać ustawa Prawo oświatowe, która reguluje kwestie edukacji w Polsce.
PODSTAWA PRAWNA
Art. 42. Egzekucja obowiązku przygotowania przedszkolnego i obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki
1. Niespełnianie obowiązku, o którym mowa w art. 31 wychowanie przedszkolne ust. 4, obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki podlega egzekucji w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
źródło: https://www.arslege.pl/egzekucja-obowiazku-przygotowania-przedszkolnego-i-obowiazku-szkolnego-lub-obowiazku-nauki/k1581/a102523/
2) skierowanie sprawy do sądu rodzinnego
Grzywna w sporej kwocie to jedynie początek problemów, które mogą spotkać rodzica niepuszczającego dziecka do szkoły. Niedbanie o to, by uczeń wypełniał obowiązek szkolny, może również ściągnąć na rodziców sąd rodzinny.
W ekstremalnym przypadku sąd rodzinny może zdecydować o pozbawieniu rodziców władzy rodzicielskiej, choć na pewno niepuszczanie dzieci do szkoły z obawy przed wirusem samo w sobie nie spowoduje od razu, że dzieci zostaną nam odebrane.
PODSTAWA PRAWNA
Art. 111. Pozbawienie władzy rodzicielskiej
§ 1. Jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców.
źródło: https://www.arslege.pl/pozbawienie-wladzy-rodzicielskiej/k2/a541/
W praktyce może jednak okazać się, że niepuszczanie dziecka do szkoły nie będzie koniecznością. Dyrektorzy szkół – w obliczu zagrożenia – mogą bowiem podjąć decyzję o wdrożeniu zdalnego lub mieszanego trybu nauczania.
Wszystkie komentarze
Yyy... Co? Czyli jak szaleje śmiertelny wirus to trzaskacie grzywnę na rodziców którzy chronią swoje dzieci, a tak w zeszłym roku szkolnym to jak dziecko wagarowało nie dawaliście nic?!
Dodaj komentarz