Komornik będzie doręczał sądowe pisma?
Część z dłużników celowo nie odbiera sądowej korespondencji, a niektórzy nie mają świadomości, że nie odbierając pisma z sądu, mogą sobie naprawdę zaszkodzić. Czasem przez nieuwagę nie zobaczymy istotnej korespondencji i przez roztargnienie popadniemy w poważne kłopoty. W sytuacji, kiedy w porę nie odbierzemy pisma z sądu, zostanie wobec nas zastosowane domniemanie, że jednak list odebraliśmy i po prostu na niego nie zareagowaliśmy.
Z nieodbieraniem ważnej korespondencji najczęściej mają problemy osoby, które po prostu nie wiedzą, że przeciwko nim skierowano jakikolwiek pozew w związku z ich zadłużeniem. Przepisy mówią, że listy z sądu są awizowane dwa razy. W tym czasie mogą zostać odebrane w najbliższej placówce pocztowej. O ile ktoś nie odbierze pisma w trakcie dwóch tygodni, to uznaje się, że zostało ono prawidłowo doręczone.
Komornik w roli listonosza
Co bardzo istotne, ten, kto w porę nie zareaguje, traci możliwość uczestniczenia w procesie sądowym, podjęcia obrony oraz przedstawienia swoich racji. Nowelizacja ustawy o Kodeksie postępowania cywilnego ma to zmienić.
Przygotowany projekt zakłada, że w przypadku, kiedy pismo będzie dwukrotnie awizowane, a adresat go nie odbierze, to zostanie ono zwrócone powodowi, który później będzie musiał doręczyć pismo za pośrednictwem komornika.
Ile taka usługa będzie kosztować? Aktualnie, projekt nowelizacji ustawy nie określa kto będzie musiał uiścić opłatę i nie określa konkretnej kwoty za usługę.
W praktyce, komornik będzie musiał do skutku przynosić list z sądu – do momentu aż adresat odbierze korespondencję, co niekoniecznie musi być takim prostym zadaniem. Komornik może budzić nieufność jako obca osoba wśród sąsiadów pozwanego. To może utrudnić mu kontakt z samym odbiorcą. Za to listonosz, którego okolica i sąsiedzi bardzo dobrze znają, wręcz przeciwnie.
Sposób na celowo nieobecnych
Obecna fikcja doręczeń ma zapobiegać celowym sytuacjom, w których to dłużnicy specjalnie opóźniają proces i nie odbierają korespondencji. Dlatego dziś, po wysłaniu pisma na prawidłowy adres, o ile listonosz dwukrotnie podjął próbę zostawienia korespondencji (awizo), to po upływie łącznie 14 dni przyjmuje się, że adresat zapoznał się z treścią pisma.
Planowane zmiany przepisów będą więc działały na korzyść osób pozwanych. Nierzetelni dłużnicy będą mogli uniknąć wszczęcia przeciwko nim postępowania sądowego.
Dobrze pamiętać o tym, że zignorowanie pisma z sądu może bardzo źle się dla adresata skończyć. Nieodebrana przesyłka wróci do nadawcy, a w sytuacji, kiedy adresat zmieni zdanie i będzie chciał zapoznać się z treścią pisma, to nie będzie miał już takiej opcji.
List z sądu może występować w różnym charakterze. Może to być:
- wezwanie do sądu w charakterze świadka
- wezwanie do stawienia się na komendzie policji w charakterze podejrzanego
- jako pozew sądowy
Kto może odebrać list z sądu ?
- sam adresat
- każda dorosła osoba, która zobowiąże się przekazać go adresatowi (niekoniecznie członek rodziny)
W przypadku awizo, na poczcie może go odebrać jedynie adresat po okazaniu dowodu osobistego lub osoba, która posiada upoważnienie.
Dodaj komentarz