Oszustwo na SMS z niedopłatą podatku

Oszustwo na SMS z niedopłatą podatku

author
Alicja Uzarowicz
17 sierpnia 2023

W swoim najnowszym komunikacie Ministerstwo Finansów ponownie postanowiło ostrzec Polaków przed próbami wyłudzenia od nich pieniędzy. Oszustwo na SMS z niedopłatą podatku jest szczególnie popularne wśród przestępców przy okazji noworocznych rozliczeń z Urzędem Skarbowym. Jak rozpoznać próbę oszustwa i nie stracić wrażliwych danych osobowych i pieniędzy? Sprawdzamy szczegóły.

Polacy na celowniku oszustów

Polacy niestety wciąż wpadają w pułapkę przestępców. Oszustwo na SMS z niedopłatą podatku po raz kolejny zbiera żniwo, stąd warto zapoznać się z informacjami, jak uniknąć bardzo nieprzyjemnych konsekwencji łatwowierności.

Każda sytuacja, w której otrzymujemy wiadomość SMS z nieznanego nam źródła, powinna spotkać się z naszą podejrzliwością. Nie warto ułatwiać oszustom sprawy poprzez samodzielne wręczenie im danych, jakich potrzebują, by zaciągnąć na nas pożyczkę, czy też ukraść nam środki z konta bankowego.

Po czym rozpoznać, że wiadomość może pochodzić od oszustów i w jaki sposób zachować się, by nie udostępnić dobrowolnie przestępcom danych osobowych? Ich przekazanie może wiązać się z przejęciem konta bankowego, jak również kradzieżą środków, jakie na nim zgromadziliśmy.

Potrzebujesz szybkiej gotówki? Sprawdź także:

Kredyt online – do 200 000 zł online

Pożyczki na dowód – minimum formalności

Pożyczki bez baz – z minimalną weryfikacją w bazach

Pożyczki online bez weryfikacji – w pełni przez Internet

Oszustwo na SMS z niedopłatą podatku – po czym rozpoznać?

Jak ostrzega Ministerstwo Finansów, przypadkowe osoby otrzymują wiadomość SMS sugerujące istnienie jakiejś zaległości podatkowej za poprzedni rok. Okres pierwszych rozliczeń i przygotowania do złożenia deklaracji podatkowej to moment, w którym pojawia się najwięcej takich wiadomości, czyli największe ryzyko padnięcia ofiarą oszustwa.

Najczęściej kwota, jaką należy „szybko zapłacić”, by od razu i natychmiast pozbyć się zobowiązania, jest niewielka. Ma to uśpić czujność potencjalnej ofiary. Co więcej, w wiadomości zawsze umieszczony jest link do „pośrednika płatności”, dzięki któremu można zapłacić rzekomą zaległość.

W efekcie jednak osoba, która kliknie ten link kierowana jest do fałszywej strony, która może przypominać znanych pośredników płatności. Po wpisaniu danych w formularz logowania do „bankowości internetowej” oszuści mają już wszystkie dane, jakich potrzebują, by wejść na konto i przelać sobie wszystkie pieniądze, jakie na nim mamy.

Oszustwo na SMS z niedopłatą podatku – jak nie dać się oszukać?

Ministerstwo Finansów apeluje o ostrożność do wszystkich Polaków – oszuści działają bez konkretnego wzorca, a zatem podobną wiadomość może dostać dosłownie każdy z nas. Tego rodzaju oszustwa stają się plagą Internetu i w ciągu kilku już lat, gdy można je spotkać, niewątpliwie przestępczy proceder się opłacił.

Cyberprzestępców jest niestety nieco ciężej wykryć niż tradycyjnych sprawców. Najważniejszą kwestią, o której trzeba pamiętać jest fakt, że instytucje i urzędy nigdy nie wysyłają wiadomości SMS ani e-mail z poleceniem zapłaty. Stąd w każdym przypadku tego rodzaju kontakt z ich strony powinien wzbudzić podejrzenia.

Oficjalną i jedyną słuszną metodą kontaktu w takich sprawach jest korespondencja tradycyjna. Ogromnie ważną kwestią jest również nieotwieranie żadnych linków ani załączników do takich wiadomości. Mogą one bowiem spowodować pobranie i instalację złośliwego oprogramowania. Poprzez śledzenie naszych czynności i tak da ono oszustom to, czego chcą.

A ich celem jest pozyskanie wrażliwych danych i haseł, by ukraść pieniądze z naszego rachunku bankowego albo wyłudzić kredyt. W sytuacji, gdy nie jesteśmy pewni, czy dana wiadomość naprawdę pochodzi od danego organu, warto skontaktować się z tym podmiotem. Jeśli zdarzy nam się podać dane oszustom, wskazany jest kontakt z bankiem. Doradcy pomogą w zablokowaniu możliwości wysłania przelewu na czas zmiany haseł.

Pytania i odpowiedzi

Oszustwo SMS z niedopłatą podatku to próba wyłudzenia pieniędzy od ofiary poprzez wysłanie fałszywej wiadomości SMS sugerującej istnienie zaległości podatkowej.

Typowe cechy to mała kwota do zapłaty, nacisk na pilność płatności oraz link do fałszywej strony internetowej.

Okres rozliczeń podatkowych jest okresem, w którym ludzie są bardziej podatni na informacje związane z podatkami, co oszuści wykorzystują do swoich działań.

Kliknięcie w fałszywy link może doprowadzić do dostarczenia oszustom swoich danych osobowych, co może umożliwić im dostęp do konta bankowego ofiary.

Fałszywa strona internetowa może wyglądać podobnie do prawdziwej, ale warto sprawdzić dokładnie adres URL i upewnić się, że to strona instytucji podatkowej.

Instytucje podatkowe zazwyczaj nie wysyłają wiadomości SMS z prośbami o zapłatę podatku. Komunikują się głównie drogą tradycyjną korespondencją.

Warto skontaktować się bezpośrednio z instytucją podatkową lub bankiem, aby sprawdzić, czy wiadomość jest autentyczna, zanim podejmiesz jakiekolwiek działania.

Tak, można się zabezpieczyć, nieotwierając linków w podejrzanych wiadomościach SMS i biorąc ostrożność w kontaktach z nieznajomymi źródłami.

Udostępnienie danych osobowych może prowadzić do kradzieży środków z konta bankowego lub wyłudzenia kredytu w imieniu ofiary.

W takim przypadku należy niezwłocznie skontaktować się z bankiem w celu zablokowania możliwości dokonania nieautoryzowanych transakcji i zmiany haseł dostępowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły

Bank Pekao w Mławie
Oddziały
author
Patryk Byczek
06 sierpnia 2019

Bank Pekao w Mławie

Bank Spółdzielczy w Żywcu sesje przychodzące i wychodzące
Bez kategorii
author
Patryk Byczek
18 września 2019

Bank Spółdzielczy w Żywcu sesje przychodzące i wychodzące

Polacy dorabiają na potęgę
Blog
author
Aneta Jankowska
31 stycznia 2017

Polacy dorabiają na potęgę

BZ WBK rozdaje Klientom 700 zł rocznie
Wpisy
autor wpisu
Maciej_Stanko
14 października 2013

BZ WBK rozdaje Klientom 700 zł rocznie

Na Wielkanoc wydamy 400 zł
Blog
author
Aneta Jankowska
08 kwietnia 2017

Na Wielkanoc wydamy 400 zł

Porównaj