Pętla zadłużenia – jak w nią nie wpaść?

Każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji życiowej, kiedy nagle potrzebować będzie szybkiego zastrzyku gotówki. W końcu życie to seria niespodzianek – czasami zdarzy się tak, iż rozbijemy auto, ktoś ukradnie nam portfel lub popsuje nam się pralka. W każdym z tych przypadków z pomocą może przyjść pożyczka. 
 

Polski rynek finansowy niemal roi się od ofert pożyczek – zarówno tych „szybkich”, jak i internetowych, pieniężnych czy nawet wypłacanych czekiem GIRO. Możemy wybierać z tysięcy różnych propozycji – nie tylko tych oferowanych przez komercyjne banki, lecz także i przez prywatne firmy pożyczkowe. 
 

Zanim jednak zdecydujemy się na zaciągnięcie pożyczki, powinniśmy zdać sobie sprawę z konsekwencji, jakie wiążą się z takim zobowiązaniem. Nie każdy z nas jest bowiem na tyle odpowiedzialny i przedsiębiorczy, by nie wpaść w pętle zadłużenia i nie zatracić się we własnych zobowiązaniach i długach. 

Co to jest pętla zadłużenia?
Pętla zadłużenia to nic innego, jak zjawisko coraz głębszego i niekończącego się wpadania w długi. Osoby uwikłane w pętle zadłużenia bardzo często zaciągają kolejne pożyczki na sfinansowanie pierwotnych zadłużeń. Tracą kontrolę nad własnymi wydatkami, a wciąż rosnący dług je przerasta. Nie mogą wydostać się z błędnego koła, jakie tworzą ich własne zobowiązania.
 

Zadłużeni nie zdają sobie sprawy z tego, iż łatanie finansowej dziury kolejnymi zobowiązaniami nie tylko nie pomoże wydostać się im z ciężkiej sytuacji, lecz nawet pogorszy ich położenie – bo w końcu koszty każdej następnej pożyczki są coraz większe. Przez uwikłanie w pętle zadłużenia ucierpi nie tylko ich budżet, lecz i psychika. Nic bowiem, tak jak stres, nie wyniszcza naszego organizmu i nie psuje relacji z bliskimi.
 

Warto wiedzieć, iż według najnowszych statystyk blisko aż 2 miliony 800 tysięcy Polek i Polaków nie radzi sobie z terminową spłatą własnych zobowiązań finansowych. Tylko w II kwartale 2018 roku łączna suma długów, jakie odnotował BIK oraz BIG InfoMonitor, wzrosła o 5,25 miliardów złotych. Jak uchronić się przed takim losem? Jak nie wpaść w pętlę zadłużenia?

Jak nie wpaść w pętlę zadłużenia?

1) Upewnij się, czy stać Cię na pożyczkę
Zanim zdecydujesz się na to, by pójść do banku lub prywatnej firmy po pożyczkę, zastanów się, czy na pewno zdołasz ją spłacić i czy Twoja wiarygodność kredytowa jest na tyle duża, że bank w ogóle zgodzi się udzielić Ci pomoc finansową. 

Jeśli masz już na karku kilka zaciągniętych pożyczek, nie tylko możesz nie poradzić sobie z kolejnym zobowiązaniem, lecz być może nie będzie Ciebie po prostu stać na jego spłatę. W końcu kolejna pożyczka to kolejna comiesięczna rata do spłaty i kolejne odsetki, jakie opłacimy na rzecz banku. 
 

Zanim więc udasz się do oddziału pożyczkodawcy lub wyszukasz w internecie jedną z pożyczek dla zadłużonych, przemyśl na pewno, czy zdołasz finansowo uporać się z kolejnym zobowiązaniem. Wprawdzie dostaniesz jednorazowy zastrzyk gotówki, lecz raty same nie znikną i trzeba będzie je spłacać przez długi czas.

2) Przemyśl, czy rzeczywiście potrzebujesz pożyczki
Wiele osób decyduje się na skorzystanie z pożyczki zamiast na poszukanie dodatkowego zarobku lub dorywczego zlecenia, które pozwoliłoby opłacić konieczne wydatki. Tak bowiem jest nam wygodniej – nie musimy się trudzić i męczyć, bo wystarczy, że wypełnimy krótki wniosek, a pieniądze będą nasze. 
 

Warto jednak pamiętać, pożyczanie pieniędzy nie jest całkowicie beztroskie. Nie dość, że do momentu całkowitej spłaty zobowiązania zaciągnięta pożyczka znacznie obniży nam zdolność kredytową, to wiązać się będzie ona także z koniecznością nadpłacenia odsetek na rzecz pożyczkodawcy. Co najgorszeje jednak – w przypadku ewentualnych problemów ze spłatą pożyczki stracimy dobrą historię kredytową. 
 

Jeśli więc znajdziesz inne źródło pieniędzy, postąpisz bardzo rozsądnie, gdy z niego skorzystasz. A jeśli Twoja potrzeba nie jest paląca, dobrze będzie poczekać z jej spieniężeniem i samodzielnie uzbierać niezbędne środki. W końcu każda pożyczka to ryzyko – jeśli więc naprawdę nie musimy, nie wiążmy się umową i nie pożyczajmy gotówki. 

3) Poradź się zaufanej osoby
Pożyczenie pieniędzy to nie błahostka, lecz w wielu przypadkach zobowiązanie na wiele długich miesięcy. Jeśli więc nie jesteś pewny, czy powinieneś zdecydować się na daną ofertę pożyczkową, posłuchaj głosu rozsądku i nie rób niczego na siłę. By podjąć decyzję w kwestii finansowej, potrzebna jest racjonalna kalkulacja, a przede wszystkim – czas.
 

W przypadku pieniędzy, tak jak i w wielu innych ważnych sprawach życiowych, warto poradzić się zaufanej osoby, poznać jej zdanie na dany temat i posłuchać rad, jakie ma do zaoferowania. W końcu każda rozmowa z drugą osobą przybliża nas do obiektywizmu, a oddala od subiektywnych zapatrywań na kwestię pożyczenia pieniędzy. 
 

Jeśli jednak nikt z bliskich Tobie osób nie może Ci pomóc, warto udać się po poradę ekspercką. Na rynku finansowym działa wielu niezależnych doradców oraz infolinii konsumenckich, w których możemy uzyskać wsparcie i cenne porady w kwestii zaciągnięcia pożyczki. Dzięki pomocy innych mamy dużą szansę zabezpieczyć się przed ewentualnym uwikłaniem w pętlę zadłużenia.

4) Daj sobie czas
I nie chodzi tu tylko o czas do namysłu nad własnymi możliwościami finansowymi i rzeczywistą potrzebą zaciągnięcia pożyczki, lecz także nad odpowiednim jej wyborem spośród wielu dostępnych ofert. 
 

Gdy zdecydujesz się już na jedną ofertę pożyczkową, nie miej oporów przed dokładnym i rzetelnym zapoznaniem się ze szczegółami umowy i dołączonymi do niej załącznikami. Nawet jeśli w kolejce za Tobą znajdować się będzie kilkunastu zniecierpliwionych Klientów, nie poddaj się presji ich spojrzeń. Pamiętaj, że masz pełne prawo do tego, by wykorzystać tyle czasu pracy doradcy kredytowego, ile tylko potrzebujesz do pełnego zapoznania się z warunkami umowy. 

Bądź jeszcze bardziej czujny, gdy to nie zniecierpliwieni Klienci, lecz sam doradca będzie Cię pośpieszał. Nie zwracaj uwagi na jego komentarze, a jeśli staną się zbyt ofensywne – zrezygnuj z jego usług. Bezpieczniej będzie bowiem poszukać innego źródła finansowania, niż podpisać nieprzeczytaną do końca umowę pożyczkową – co w przyszłości zaskutkować może problemami finansowymi. 

5) Policz, ile dokładnie zapłacisz
Każdy znający się na finansach Konsument wie, że oprocentowanie pożyczki, które tak często nagłaśniane jest na wszelkich bilbordach lub w spotach reklamowych, to nie jedyny koszt pożyczki, z jakim Klienci powinni się liczyć. Jeśli nie chcesz wpakować w finansowe tarapaty i skończyć w pętli zadłużenia, dokładnie policz więc, ile wyniosą Cię wszystkie rzeczywiste koszty pożyczki. 
 

Banki i firmy pożyczkowe przyciągają uwagę użytkowników rynku poprzez reklamowanie niskiego i korzystnego oprocentowania lub RSO swych produktów. Trick ten często sprawdza się w przypadku Konsumentów, którzy nie wiedzą, czym jest RRSO. Nieświadomi swej niewiedzy Klienci decydują się więc na pożyczkę, która okazuje się być droższa niż zakładali. Z jej spłatą jednak będą musieli poradzić sobie sami. 
 

Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania, czyli właśnie wspomniane wcześniej RRSO, to wskaźnik, który informuje nas o tym, jakie koszty całkowite pożyczki poniesie każdy, kto zdecyduje się na skorzystanie z danej oferty. RRSO uwzględnia nie tylko oprocentowanie, lecz i wszelkie dodatkowe opłaty. To właśnie na jego podstawie powinieneś wybrać ofertę pożyczkową dla siebie.

6) Sprawdź, do kiedy należy spłacić pożyczkę 
Każdy Konsument, który chce uniknąć szansy na uwikłanie się w pętlę zadłużenia, powinien sprawdzić, ile dokładnie wynosi czas spłaty danego zobowiązania – i to jeszcze zanim podpisze umowę pożyczkową i zgodzi się na wszelkie jej warunki. 

O sprawdzeniu terminu ostatecznej spłaty zobowiązania powinni pamiętać przede wszystkim ci, którzy będąc przyparci do muru, ekspresowo zaciągnęli pożyczkę na niecierpiącą zwłoki potrzebę, a w chwili podpisywania umowy nie myśleli trzeźwo.
 

Sprawdzenie terminu spłaty zobowiązania jest szczególnie istotnr w przypadku zaciągania chwilówek, bowiem to właśnie ten rodzaj pożyczek charakteryzuje się wyjątkowo krótkim czasem spłaty zobowiązania. Czasami okres ten wynosi zaledwie 30 dni. Dla wielu osób spłata pożyczki w tak krótkim czasie może okazać się być po prostu niemożliwa.

7) Przeczytaj umowę, zanim ją podpiszesz
Konieczność przeczytania umowy przed jej podpisaniem dla wielu z nas wydaje się być błahą oczywistością. W praktyce jednak nie każdy Konsument pamięta o tym kroku i nie każdy znajduje czas na dokładne zapoznanie się z treścią kilkunastostronicowego dokumentu. 
 

O jednym musisz jednak bezwględnie pamiętać: nawet jeśli ziemia się pod Tobą pali, a niecierpiące zwłoki sprawy zdają się wołać zza ścian, koniecznie postaraj się zapoznać z treścią podpisywanej przez Ciebie umowy oraz wszystkich dokumentów do niej dołączonych. 
 

Jeśli darujesz sobie ten krok i bez zastanowienia podpiszesz umowę, nie będzie już odwrotu – zgodzisz się na wszystko to, co zostało zwieńczone Twoją parafką. Z konsekwencjami takiego czynu właśnie Ty – nikt inny – będziesz się zmagać aż do końca spłaty pożyczki. A jeśli zgodziłeś się na skrajnie niekorzystne warunki pożyczki, istnieje spora szansa, że skończysz w pętli zadłużenia.

8) Skonsoliduj swe długi w jeden
Jeśli masz już na karku kilka zobowiązań pożyczkowych i obawiasz się rychłego popadnięcia w bezlitosną pętlę zadłużenia, nie pozwól, by największe kłopotu finansowe Cię dogoniły i póki jeszcze możesz, pomyśl o konsolidacji chwilówek. 
 

Pożyczki konsolidacyjne dedykowane są właśnie tym Konsumentom, którzy posiadają wiele drobnych zobowiązań finansowych, lecz nie radzą sobie z ich comiesięczną ratą. Owa konsolidacja polega na złączeniu wszystkich posiadanych przez Konsumenta zobowiązań w jedno, nad którym nieporównywalnie łatwiej jest zapanować i regularnie opłacać. 

Co równie istotne, w przypadku pożyczek konsolidacyjnych comiesięczna rata konieczna do opłacenia jest znacznie mniejsza od sumy poszczególnych rat z każdego skonsolidowanego zobowiązania. Warto więc poszukać banku, który udzieli nam takiego kredytu, bowiem może to być nasza ostatnia szansa na uniknięcie pętli zadłużenia.