mBank realizuje dyrektywę PSD2 i otwiera bankowość na prywaciarzy

Halszka Gronek

25 lipca 2019

Komisja Nadzoru Finansowego wyraziła zgodę na rozpoczęcie działalności mBanku jako TPP. Oznacza to, że mBank wraz ze spółką mElements stworzą ofertę otwartego banku, w którym tradycyjne usługi bankowe łączyć się będą z innowycjnymi rozwiązaniami dostarczanymi przez niezależnych twórców i operatorów. A wszystko to na mocy dyrektywy unijnej PSD2.

Pod koniec grudnia 2018 roku w życie weszła dyrektywa unijna PSD2, czyli Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 25 listopada 2015 roku w sprawie usług płatniczych w ramach rynku wewnętrznego. Przepisy, jakie wprowadził owy dokument, raz na zawsze ucięły monopol banków w kwestii dostarczania usług płatniczych. Dziś pozabankowi innowatorzy i inwestorzy branży fintech mają możliwość wdrożenia własnych produktów i rozwiązań w zakresie usług płatniczych i bankowych. A wszystko to, oczywiście, zgodnie z interesem konsumenta.

Mówiąc najprościej, jak to możliwe, dyrektywa PSD2 nakazała bankom zaprzestanie monopolu i umożliwienie prywaciarzom nazwanym TPP (ang. third party provider – trzeci zewnętrzny dostawca) wprowadzenie do sektora bankowego nowego typu usług płatniczych. Jak dowiadujemy się z najnowszych informacji, działalność w zakresie TPP ma otworzyć mBank. Komisja Nadzoru Finansowego pozytywnie zaopiniowała wniosek banku o stworzenia bankowości otwartej.

mBank, jako podmiot typu TPP, będzie łączyć tradycyjny filar bankowy z usługami dostarczanymi przez wybraną grupę prywatnych innowatorów i twórców technologicznych. Z oficjalnego komunikatu mBanku dowiadujemy się, że współpraca banku na tym polu odbywać się będzie ze firmą mElements. Obie spółki stworzą ofertę wypełnioną najnowocześniejszymi rozwiązaniami na rynku płatności i usług dodatkowych. A wszystko to dzięki unijnej dyrektywie PSD2, która otworzyła bankowość na to, co nowe i innowacyjne.

mBank rusza z otwartą bankowością

Dzięki uchwaleniu dyrektywy unijnej PSD2 i wydaniu przez Komisję Europejską pozytywnej opinii dla nowej działalności mBanku, instytucja ta zyskała długo wyczekiwaną możliwość współtworzenia nowej rzeczywistości bankowej dla milionów polskich klientów. Zarząd mBanku nie kryje entuzjazmu. Jak wyznaje Joanna Erdman, wicedyrektorka do spraw projektów strategicznych w mBanku:

Dzięki decyzji KNF wsiadamy do pociągu, jakim jest otwarta bankowość. Od początku deklarowaliśmy, że w PSD2 widzimy dla siebie szanse i cieszymy się, że możemy już zacząć je realnie wykorzystywać.

Na jakim etapie są w tej chwili prace mBanku nad uruchomieniem „otwartej bankowości” dla rzeszy klientów? Póki co nie ma oficjalnej informacji o testowaniu jakichkolwiek nowości usługowych dostarczonych przez innowatorów z mElements. Wiemy natomiast, iż mBank udostępnił deweloperom tak zwany sandbox API, czyli Interfejs Programowania Aplikacji. Dzięki temu krokowi firmy zewnętrzne TPP mogą sprawdzić fukcjonalność środowiska API, by odpowiednio przygotować się do późniejszego wdrażania słych innowacyjnych usług płatniczych.

Szukasz kontaktu z mBankiem? Sprawdź kontakt do mBanku.

Co wprowadzą firmy TPP, takie jak mBank?

Z oficjalnych informacji wiemy na ten moment, iż nowa kategoria usługodawców (firmy TPP), wprowadzona do świata bankowego dzięki dyrektywie PSD2, nie obejmuje jedynie twórców nowego typu usług płatniczych. Ci zostali w dyrektywie określeni mianem usługodawców typu PIS (ang. payment initiation service – czyli usługa inicjowania płatności). Oprócz typu PIS dyrektywa umożliwiła również wkroczenie na rynek bankowy niezależnych usługodawców typu AIS (ang. account information service – usługa dostępu do informacji o rachunku bankowym).

Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż dostęp do konta bankowego nie będzie odgórnie przyznany na rachunku każdego klienta banku. Usługodawcy TPP zyskają dostęp do informacji na temat konta tylko tych użytkowników, którzy wyrażą na to zgodę, a więc tych, którzy zechcą skorzystać z pozabankowych usług PIS i AIS i podpiszą w tym celu wszelkie wymagane zgody. Informacje, jakie zyska TPP, to między innymi stan konta klienta czy ciążące na rachunku debety, zajęcia lub kredyty.

Z wyżej wymienionych regulacji unijnych wynika więc, iż zaraz po uruchomieniu publicznej oferty mBanku przygotowanej wraz ze spółką mElements, nie stanie się tak, że dostęp do kont wszystkich klientów banku zostanie otwarty dla prywatnych inwestorów TPP. Ci konsumenci, którzy będą chętni do skorzystania z nowej i innowacyjnej oferty przygotowanej przez bank przy współpracy z prywatnymi operatorami, będą musieli wyrazić na to oficjalną zgodę. Dopiero wtedy zyskają oni dostęp do wszystkich usług, nad którymi już teraz pracują zespoły mBanku.