10 tysięcy dla emerytów i rencistów górniczych
21 dni na złożenie wniosku
Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii w trakcie briefingu prasowego w Katowicach, ocenił, że rzeczywista jest publikacja ustawy o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla w Dzienniku Ustaw.
Osoby uprawnione będą miały 21 dni na złożenie wniosków o rekompensatę i stosownych oświadczeń dotyczących między innymi braku dalszych roszczeń do deputatu węglowego. Jest to warunkiem otrzymania rekompensaty.
Grzegorz Tobiszowski poinformował również, że każda ze spółek uruchomi specjalną infolinię dla osób zainteresowanych tym świadczeniem, a wnioski będą przyjmowane w co najmniej 40 punktach – w każdym z nich będzie najmniej kilka stanowisk obsługi emerytów i rencistów.
– Czekamy na publikację ustawy. W momencie kiedy zostanie opublikowana, następnego dnia wchodzi w życie i ruszamy z całą operacją w spółkach węglowych, aby zdążyć, tak jak to zaplanowaliśmy, do końca roku z wypłatami 10 tys. zł świadczenia rekompensacyjnego – tłumaczył.
Każdy będzie mógł odwołać się od decyzji odmownych, a roszczenia do rekompensat będą ważne jeszcze przez rok. Całkowity koszt rekompensat szacowany jest na więcej niż 2 mld 350 mln zł (środki pochodzą z budżetu państwa).
Kto dostanie rekompensatę ?
Będą one przysługiwać tym emerytom i rencistom górniczym, ale i osobom pobierającym renty rodzinne po zmarłych górnikach, których pozbawiono nabytych wcześniej praw do deputatu węglowego. Rekompensat zaś nie otrzymają ci, którzy przeszli już na emeryturę bez prawa do deputatu oraz osoby, które są aktualnie na tzw. urlopach górniczych, czyli formalnie są jeszcze pracownikami kopalń, ale na faktyczną emeryturę przejdą już bez prawa do deputatu, tak jak dzisiejsi emeryci ze spółek węglowych.
Bez żadnego “ale”
Wiceminister dodał, że z uzyskaniem rekompensat nie wiążą się żadne opłaty. Grzegorz Tobiszowski przestrzegł emerytów i rencistów przed ofertami odpłatnych usług związanych ze staraniami o rekompensaty, bo pojawiły się już kancelarie prawne i inne podmioty, które oferują takie usługi.
– Chcę bardzo mocno podkreślić, że wniosek i oświadczenie są bardzo proste w konstrukcji, nie trzeba tutaj żadnej kancelarii prawnej, żadnego doradztwa prawnego, aby ten wniosek wypełnić – są potrzebne m.in. dane osobowe, miejsce zamieszkania, PESEL – z tym trzeba się udać do konkretnego punktu, o których będziemy informować. Potrzebne jest też oświadczenie, że ktoś spełnia kryteria bycia osobą uprawnioną i nie będzie występował na drogę sądową, aby ubiegać się o jakiekolwiek dodatkowe gratyfikacje, i te 10 tys. zł zamyka kwestię sporu – wyjaśnił wiceminister.
Dodaj komentarz