Wszystkie komentarze
Niestety, dla mnie to już jest porażka. Mam 43 lata i wątły stan zdrowia, niebotyczny dług którego nie spłacę do końca mojego życia, a co za tym idzie, nigdy nie ułożę sobie życia. WIĘC PO CO ŻYĆ!!!!! Przygotowuję sobie szubienicę...
W niektórych przypadkach możliwa jest tylko pomoc specjalnej firmy, która zajmuje się upadłościami konsumenckimi. W moim przypadku była to Eureka Restrukturyzacje. Dzięki nim mogłem poradzić sobie ze sporym problemem, który miałby poważne konsekwencje.
Dobra strona. Miło wiedzieć, że ktoś troszczy się o ludzi którzy często nie mają pojęcia co mogą a czego nie w tego typu sytuacjach. Ja niestety całkowicie pokpiłam sprawę moich zadłużeń i teraz mam na karku komornika czekającego z utęsknieniem na każdą moją pensję:/ mam jednak pytanko i będę wdzięczna za odp. otóż mój dług jest wynikiem zawarcia umowy z pewną firmą telekomunikacyjną i nie dotrzymaniem przeze mnie warunków zawartych w tej umowie. Miałam wiele problemów które doprowadziły mnie do takiej sytuacji, wiem , że to mnie nie tłumaczy i jestem gotowa ponieść konsekwencję mojego zaniedbania wobec tej firmy. Chciałabym dowiedzieć się czy i jakie mam możliwości w momencie gdy: komornik zajął część mojej wypłaty, ( do dziś nie wiem o co chodzi) i zdecydował o zajęciu wierzytelności. Od 3 mies nie udaje mi się zastać Pani komornik pod nr tel pod którym teoretycznie mogłabym uzyskać jakieś wskazówki co mogę w mojej spr zdziałać... Część wypłaty jest pobierana z mojego konta ale niestety bez przerwy dostaję informację od przedstawielki firmy w której jestem zadłużona, że kwota którą pobiera komornik jest zbyt niska i powinnam wpłacać co najmniej 500zł miesięcznie bo inaczej wniesie o wszczęcie postępowania w terenie co podobno będzie kosztować mnie dodatkowo 2tys zł. Powiedziałam tej Pani, że nie mam takiej możliwości ponieważ jestem obecnie w bardzo ciężkiej sytuacji osobistej a co za tym idzie finansowej- zadzwoniłam do niej w odp na pismo z firmy w którym dostałam informację , że jeśli się skontaktuję to mam szansę na pomniejszenie długu- pani z firmy stwierdziła, że skoro jestem młoda to znajdę kogoś kto pożyczy mi pieniądze na spłatę albo może mogę coś sprzedać... A jeśli nie to przyśle do mnie komornika żeby zabrał: tablet, laptop, telefon czy cokolwiek co nawet nie należy do mnie tylko np do moich rodziców... A to dlatego , że firma nie chce czekać kolejnych miesięcy na spłatę. Wiem, że wszędzie pracują ludzie ale ja odczułam to inaczej bo po opisaniu sytuacji która doprowadziła mnie do takich długów ludzka pani z firmy stwierdziła, że nie jest to jej problem i czeka na wpłatę oraz przesłanie drogą elektroniczną potwierdzenia.
Czy Państwo pomagają w negocjacjach zadłużenia z bankami i parabankami? Nie każdy ma odpowiednią gadkę, do tego dłużnik już na skraju depresji może nie mieć odwagi, załamać się... JA potrzebuję fachowej pomocy. dotąd wiele firm pomocowych po prostu zabrało mi pieniądze na swoje koszty, mówiąc potem, że więcej nie da się zrobić. Od ponad roku współpracy z fachowcami zapętliłam się jeszcze bardziej. Czy trzeba paść twarzą na glebę, dać się upokorzyć w rodzinie, być wytykanym przez sąsiadów i pracodawcę z powodu komornika, by ktoś chciał rzetelnie zająć się przypadkiem? :-( [email protected]
dobre, kilku rzeczy nie wiedziałem. też zacznę być upierdliwy w relacjach z bankiem
Dodaj komentarz