Wszystkie komentarze
Właśnie założyłem konto internetowe w Aliorze. Po jakimś czasie dostałem kartę, natomiast nie logowałem się jeszcze online. Dziś spróbowałem po raz pierwszy. Po wpisaniu numeru CIF wyświetlił się komunikat o nieaktywnym kanale użytkownika. 30 minutowa rozmowa z konsultantami (trzema!) nie doprowadziła do rozwiązania problemu. Odsyłali mnie do siebie na wzajem. Jedni twiedząc że to moja wina (może mam wirusa?), drudzy że muszę podejść do oddziału po zdjęcie blokady, inni że da radę to załatwić przez telefon u innego konsultanta. W końcu rozłączyli się (!), a ja napisałem wiadomość mailową. Po kilku godzinach nadszedł mail w którym czytam, że trzeba udać się do oddziału po aktywacje bankowości online. Zakładając konto internetowe miałem na uwadze fakt jego uruchomienia bez wychodzenia z domu - tak jak jest w przypadku kont tego typu w innych bankach. Zmusza mnie to do rezygnacji z konta w tym banku, ponieważ nie mam zamiaru organizować wyjazdu specjalnie do Państwa oddziału (w mojej miejscowości jest tylko placówka, która nie ma tego typu uprawnień). Szkoda tylko, że niepotrzebnie straciłem tyle czasu.
Widzę Alior zaczyna walkę o klientów. Bardzo mądra strategia. Najpierw swtorzyli wokół siebie otoczkę banku elitarnego, a teraz każdy będzie do nich chciał przyjść podnosząc swoje ego. Czy raczej mysląc że podnosi bo na mnie takie zagrywki nie działają
jak wprowadzają darmowe konto to na bank obniżą jakość usług
UWAŻAM ŻE POWINNIŚCIE WYTŁUŚCIĆ TO ŻE JEDNAK JEST OPŁATA 4 ZŁ ZA KARTĘ BO TO NIE JEST FAKTYCZNIE DARMOWE KONTO
Dodaj komentarz