Kobiety vs mężczyźni – statystyki
Dane, które opublikował Eurostat dotyczą 2016 roku i obejmują wszystkie kraje Unii Europejskiej. Wynika z nich wiele ciekawych informacji. Okazuje się, że zarówno kobiety jak i mężczyźni zaczynają edukację w tym samym wieku, ale to panowie szybciej podejmują pracę (średnio w wieku 22 lat, kobiety – 23 lat). Z drugiej strony, panie szybciej stają się samodzielne i zaczynają żyć na własną rękę (średnio 25 lat, panowie – 27 lat).
Zdecydowanie dłużej żyją kobiety i jest ich więcej niż mężczyzn. Średnia wieku pań w UE sięga 83,3 lat, a panów – 77,9 lat. Największą różnicę w długości życia można zauważyć na Litwie oraz Łotwie, gdzie wynosi ona do 10-11 lat. Z drugiej strony, najmniejszą, czyli niecałe 4 lata, zauważymy w Danii, Irlandii, Cyprze, Holandii, Szwecji i Wielkiej Brytaniii.
Najdłużej żyją Hiszpanki – 86 lat, a w przypadku mężczyzn – Islandczycy – 81 lat.
Chociaż współczynnik feminizacji jest wysoki w UE, to są miejsca, gdzie liczba mężczyzn nieznacznie przewyższa liczbę kobiet. Mowa tu między innymi o Luksemburgu, Malcie i Szwecji. Najwięcej kobiet w stosunku do mężczyzn mieszka na Łotwie – 18% więcej, na Litwie – 17% oraz w Estonii – 13%.
Kobieta pracowita i wykształcona, ale mało zarabiająca
Europejki są bardzo dobrze wykształcone i częściej niż mężczyźni samo wykształcenie zdobywają – 33% pań może pochwalić się co najmniej tytułem licencjata lub inżyniera. Dla porównania, panowie posiadają wyższe wykształcenie w 29% populacji.
Analizując stopę bezrobocia w całej UE, jest ona lekko niższa dla mężczyzn – dla 14 krajów członkowskich była wyższa dla pań, w 13 dla mężczyzn. Tylko jeden kraj charakteryzował się równą stopą, a były to Węgry. Jak wygląda charakter pracy zależny od płci? Okazuje się, że na część etatu pracuje zdecydowanie więcej pań – 32% kobiet i 9% mężczyzn. .
Kobiety zajmują również bardzo wysokie stanowiska – ⅓ z nich stanowi kadrę kierowniczą w UE. Największym odsetkiem damskich szefów pochwalić się może Łotwa – 47% pań stanowią kierowniczki. Co ciekawe, drugie miejsce pod tym względem zajmuje Polska oraz Słowenia – 41% kierownicze wśród pań. Z drugiej strony medalu, najgorzej w tej kategorii wypadł Luksemburg z wynikiem 18%, a także Grecja, Holandia i Czechy – 25%.
Niestety, statystyki pokazują, że kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni – konkretne nierówności zależą od państwa. Największa różnica w 2016 roku dotyczyła Estonii – tam w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn wynosiła ona 27% na korzyść panów. Najmniejszą, bo ponad 5% zanotowano w Luksemburgu i we Włoszech. Nad Wisłą rozbieżność ta wyniosła blisko 8%.
Wszystkie komentarze
Oczywiście ze nie chodzi o równouprawnienie. Feministki porównują tylko płace i podział na stanowiskach prezesów, dyrektorów. Nigdy nie słyszałem żeby feministki walczyły o prawo kobiet do pracy na platformach, górnictwie, jako brukarze do układania kostki brukowej na kolanach, na rusztowaniach …. Poza tym mówią ze maja gorzej ale… większość ludzi w więzieniach to mężczyźni, mężczyźni popełniają srednio 8x częściej samobójstwa niż kobiety, większość bezdomnych to mężczyźni - czemu porównując się do mezczyzn nie biorą tego pod uwagę.
Nie chodzi o żadne równouprawnienie dla kobiet. Im chodzi o to, żeby wyrwać jak najwięcej przywilejów dla siebie. Jakoś nikt nie zwraca uwagi na to, że kobiety np. mają niższy wiek emerytalny niż mężczyźni mimo tego, że przecież żyją dłużej (to fakt, nie opinia). A podobno w konstytucji jest zapis, że jesteśmy równi, a tu takie ewidentne łamanie konstytucji i dyskryminacja ze względu na płeć. Niestety faceci to pantofle i na to pozwalają. Na szczęście powoli zaczyna docierać do świadomości mężczyzn, że są robieni w jajo.
Dodaj komentarz