Polska zablokuje Ubera ?
Z aplikacji Ubera korzysta już ponad milion polskich użytkowników i kilka tysięcy kierowców. Polska jest trzecim rynkiem Ubera w Unii Europejskiej. Na całym kontynencie firma ma już ponad 11 milionów użytkowników.
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców. Aktualnie projekty skierowano do konsultacji publicznych.
Co zmieni ustawa ?
Ustawa miałaby regulować działalność w Polsce pośredników przy przewozie osób. Projekt dokładnie definiuje czym jest pośrednictwo przy przewozie osób, tłumacząc, że to przekazywanie kierowcom zleceń przewozu od klientów oraz pobieranie opłat za te przejazdy, między innymi za pośrednictwem aplikacji mobilnych lub programów komputerowych.
Przede wszystkim, pośrednik będzie musiał zdobyć licencję na wykonywanie swoich usług. O ile nie będzie jej miał, to Inspekcja Transportu Drogowego będzie mogła wystąpić do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o zablokowanie aplikacji mobilnej lub programu. Za brak licencji może grozić kara nawet do 40 tys. zł. Wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit poinformował dwa miesiące temu, że procedura blokady aplikacji miałaby być wszczynana po trzykrotnym stwierdzeniu wykonywania działalności pośrednictwa bez posiadania licencji.
Co więcej, projekt zaznacza także, że Inspekcja Transportu Drogowego będzie miała możliwość kontrolowania czasu pracy kierowców, w tym Ubera oraz cen usług przewozu. Ustawa ma nałożyć konieczność zlecania przewozów wyłącznie kierowcom posiadającym licencję na zarobkowy przewóz osób. Natomiast za złamanie tego prawa grozić ma cofnięcie licencji na pośrednictwo oraz kara w wysokości 10 tys. zł.
Ustawa ma także ułatwić dostęp do pracy w zakresie przewozów osób np. poprzez zniesienie wymogu zabezpieczenia finansowego czy anulowanie obowiązku szkoleń z topografii miasta (mimo, że gmina nadal będzie mogła wymagać zdania takiego egzaminu) oraz obniżkę cen takich egzaminów. Aktualnie koszt testu to 20% przeciętnego wynagrodzenia, a po zmianach ma to być 200 zł.
Zmiana wysokości opłat za uzyskanie licencji
Projekt ustawy informuje również o obniżce wysokości opłat za uzyskanie licencji na wykonywanie transportu drogowego w zakresie przewozu osób samochodem osobowym. Dziś takie opłaty, zależnie od okresu na jaki licencja została udzielona, wynoszą:
- 700 zł – od 2 do 15 lat
- 800 zł – powyżej 15 do 30 lat
- 900 zł – powyżej 30 do 50 lat
Projekt natomiast zakłada obniżenie opłat do poziomu:
- 320 zł – od 2 do 15 lat,
- 380 zł – powyżej 15 do 30 lat
- 450 zł – powyżej 30 do 50 lat
Kierowca będzie musiał mieć się na baczności. Dlaczego? Ustawa nakłada na pośrednika przy przewozie osób konieczność weryfikowania czy jego kierowcy mają aktualne badania techniczne, ubezpieczenie OC lub ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków pasażera. Co więcej, będzie musiał też prowadzić zarówno rejestr pracowników i współpracowników, którym zlecał przewozy, jak i ewidencję tych zleceń z okresu 5 lat.
Co na to Uber ?
Magdalena Szulc z Uber Polska tłumaczy, że firma będzie dalej pomagać Polakom przemieszczać się po miastach oferując im innowacyjne rozwiązania odpowiadające ich potrzebom.
– Czekamy na analizę projektu, odniesiemy się do niego w procesie konsultacji społecznych. Ważne, żeby mądra i nowoczesna regulacja zapewniała milionowi Polaków na co dzień korzystających z Ubera dostęp do wygodnych, bezpiecznych i przejrzystych cenowo usług, a tysiącom polskich przedsiębiorców rozliczających się po każdym przejeździe za pomocą faktury i płacącym w Polsce podatki – możliwość zarabiania – dodaje.
Dodaj komentarz