Ceny prądu w Polsce. Ile kosztuje 1 kWh?
Trudno, we współczesnym świecie, wyobrazić sobie życie bez prądu. Bardzo często nie interesuje nas skąd prąd się bierze oraz w jaki sposób działa. Interesuje nas za to, ile kosztuje. Sprawdzamy ceny prądu w Polsce oraz ile kosztuje 1 kWh?
Prąd w Polsce – ile kosztuje?
Średnio, w 2018 roku 1 kWh energii elektrycznej kosztowała Polaków przeciętnie 55 groszy. W zależności od regionu jednak, ceny wahały się znacząco – od 48 do nawet 63 groszy. Wszelkie rozbieżności, jakie możemy zauważyć, wynikają z tego, że 1 kWh prądu mieści się wiele składowych, a niektóre mogą się różnić w zależności od dystrybutora – jeśli mówimy o marży, a inne od okręgu, podatków i lokalnych opłat.
Co składa się na cenę prądu w Polsce?
Faktyczny koszt prądu: ok. 18 groszy;
Koszty przesyłowe: ok. 9 groszy;
Podatek VAT: ok. 10 groszy;
Akcyza: ok. 4 groszy;
Koszty własne dystrybutora: ok. 11 groszy;
Podatki i opłaty lokalne: ok. 2 groszy;
Marża: ok. 1 grosza.
Na łączną cenę prądu składa się wiele czynników. Przede wszystkim jest to faktyczny koszt prądu, który wynosi ok. 18 groszy. Za koszty przesyłowe zapłacimy ok. 9 groszy, natomiast podatek VAT wyniesie nad dodatkowe 10 groszy. Oprócz tego należy doliczyć koszt akcyzy – ok. 4 groszy, koszty własne dystrybutora, które wyniosą ok. 11 groszy, oraz opłaty lokalne i marże, za które łącznie zapłacimy ok. 3 groszy.
Taryfy
Na rynku możemy znaleźć kilka rodzajów taryf. Dla gospodarstw domowych przeznaczona jest taryfa G. Ze statystyk, które przedstawia Urząd Regulacji Energetyki wynika, że z grupy taryfowej G skorzystało na koniec roku 2018 aż 546 867 odbiorców, a łącznie liczy ona ok. 15,6 mln. Jest to najliczniejsza grupa taryfowa.
Taryfa G – rodzaje
- Taryfa G11 – taryfa jednostrefowa, charakteryzująca się jednakową stawką za prąd bez względu na godzinę oraz dzień tygodnia;
- Taryfa G12 – taryfa dwustrefowa, której cena uzależniona jest od godziny poboru energii;
- Taryfa G12W – taryfa dwustrefowa, niższa stawka obowiązuje w nocy i w godzinach 13.00-15.00 a także w weekendy oraz dni świąteczne.
- Taryfa G11P/ G11E – taryfa przedpłacona, inaczej prepaid.
Najpopularniejsza taryfa G11 to taryfa jednostrefowa, która charakteryzuje się stałą stawką za prąd bez względu na porę dnia czy dzień tygodnia. Innym określeniem tej taryfy może być taryfa uniwersalna lub całodobowa. W przypadku tej taryfy możemy korzystać z prądu o dowolnej porze dnia i zapłacimy zawsze stałą stawkę.
Zamiennikiem taryfy G11 jest taryfa G12. Jest to taryfa dwustrefowa. Cena w tym przypadku uzależniona jest od godziny poboru energii. Najczęstszy podział stref to 13:00-15:00 oraz 22:00-6:00 (taryfa nocna, oznaczająca niższą stawkę) i 6:00-13:00 oraz 15:00-22:00 (taryfa dzienna, oznaczająca stawkę wyższą)
Podobną taryfa jest taryfa G12W, jednak w tym przypadku cena nie jest tańsza tylko w nocy oraz w godzinach 13:00-15:00, ale również we wszystkie weekendy oraz w dni, w które wypadają święta. Najczęściej niższa taryfa obowiązuje od piątku od godziny 22:00 do poniedziałku do 7:00.
Ostatnim rodzajem taryfy jest G11P/G11E. Jest to taryfa przedpłacona. Aby z niej skorzystać musimy mieć licznik przedpłatowy. Zakup prądu odbywa się za pomocą przelewu, telefonu lub energomatu. Prądu można wykorzystać tyle. ile zakupiliśmy. Dodatkowo w każdym momencie można go doładować.
Czy zmiana taryfy się opłaca?
Warto zaznaczyć, że stawka dzienna w taryfach G-12 i G-12w jest odczuwalnie droższa niż jednolita stawka w G-11. Jeśli chcemy zaoszczędzić, zmieniając taryfę na dwustrefową, powinniśmy bardzo uważać, w jakich godzinach zamierzamy używać prądu.
Jeśli w naszym domu więcej prądu zużywa się więcej prądu w godzinach droższej strefy, szybko odczujemy konsekwencje w portfelu. Zmiana na jedną z taryf dwustrefowych jest więc dobrym pomysłem tylko wtedy, gdy możemy mieć pewność, że damy radę zaplanować wszystkie prace urządzeń AGD – pralki, zmywarki, odkurzacza – i RTV głównie na godziny wieczorne i nocne, a w przypadku G-12 dodatkowo na weekendy.
Ceny taryfy G11 i G12
Dostawca: Energa
taryfa G11: cena brutto w zł/kWh: 0,3133;
taryfa G12: cena brutto w zł/kWh: 0,3625 (dzienna) i 0,2401 (nocna).
Należy dobrze przemyśleć swoją decyzję również ze względu na to, że zmiana taryfy z jednostrefowej na dwustrefową w większości przypadków wymagać dodatkowej zmiany licznika. Zazwyczaj dostawcy prądu wymieniają go darmowo, w momencie zmiany taryfy, jednak nie może się to odbywać więcej niż raz w roku.
Może się okazać, że zmiana po raz drugi w tym samym roku może być niemożliwa u danego operatora lub trzeba będzie zapłacić za dodatkową wymianę nawet ok. 120-200 zł plus koszt licznik, za który możemy zapłacić od kilkuset do nawet około tysiąca złotych.
Zmiana na taryfę Prepaid
Taryfa przedpłatowa to oferta przedpłacona, tak zwane prepaid-, w której za prąd płacimy z góry. Jest to rozwiązanie, które pozwala na największą kontrolę zużytej energii. Dodatkowo, co dość istotne – bardzo często nie ponosimy kosztów związanych z opłatą abonamentową. Część sprzedawców pobiera jedynie 50% jej wysokości.
W taryfie przedpłatowej, u niektórych sprzedawców, możemy wybrać taryfę jednostrefową, dwustrefową lub weekendową. Dla wielu osób ta metoda jest o wiele wygodniejsza i pozwala na zmniejszenie kosztów. Niestety wielu sprzedawców prądu. W większości przypadków musimy jednak spełniać określone warunki, jeśli chcemy skorzystać z takiej oferty.
Jak czytać rachunek za prąd?
Średni koszt 55 groszy za 1 kWh wydaje się opłatą naprawdę niedużą. Warto również zauważyć, że jeszcze w 2015 roku opłata, jaką musieliśmy zapłacić za 1 kWh wynosiła przeciętnie 57 groszy, natomiast w 2013 roku – 58 groszy.
Nasuwa się zatem pytanie, dlatego płacimy coraz więcej za rachunki, jeśli cena prądu jest coraz niższa. Jest tak dlatego, że rosną koszty obsługi ze strony zakładu energetycznego i operatora, z którym mamy podpisaną umowę. Żeby jednak się o tym przekonać, należy spojrzeć na rachunek.
Samo zużycie energii, czyli energia czynna to tylko jeden z podpunktów na długiej liście kosztów. Dobrze wiedzieć, co kryje się w pozostałych podpunktach naszego rachunku.
- Opłata za obsługę handlową;
- abonament;
- opłata sieciowa stał;
- opłata sieciowa zmienna całodobowa;
- opłata jakościowa;
- opłata przejściowa;
- opłata OZE.
Na rachunku znajduje się siedem podpunktów opłat. Pierwszym z nich jest opłata za usługę handlową, inaczej opłata manipulacyjna. Jest to pokrycie kosztów samego wystawienia faktury. Drugim podpunktem jest opłata abonamentowa, czyli koszt samej możliwości korzystania z usługi.
Oprócz tego jesteśmy zobligowani do opłacenia opłaty sieciowej stałej, czyli opłaty za utrzymanie sieci elektrycznej. Oprócz tego należy doliczyć opłatę sieciową zmienną całodobową, czyli opłatę od ewentualnych strat przesyłowych. Dodatkowo dochodzi opłata jakościowa za utrzymanie prądu o określonej jakości.
Opłata jakościowa może być powodem do odwołania, jeśli z powodów spadku napięcia zniszczony zostanie jakiś sprzęt gospodarstwa domowego lub jeżeli moc jest mniejsza niż ta, jaką mamy w umowie.
Szóstym podpunktem jest opłata przejściowa, czyli wprowadzona w 2007 roku opłata na rzecz wynagrodzenia dla elektrowni. Ostatnią opłatą natomiast jest opłata OZE, która uzależniona jest od ilości zużytej energii z uwzględnieniem dostępu do źródeł odnawialnych. W 2018 roku wynosiła 0 zł.
W której części kraju zapłacimy za prąd najmniej?
Najwięcej za energię elektryczną zapłacimy w północnej i fragmencie centralnej części Polski, gdzie dystrybutorem jest ENERGA. Niewiele mniej zapłacimy za energię, którą dysponuje PGE, działający po wschodniej stronie Polski. Najmniej zapłacimy, jeśli naszym dystrybutorem jest ENEA oraz innogy, zaś niewiele droższy jest TAURON w południowej części kraju.
Cena za 1kWh
ENEA: 0,51-0,60 zł;
ENERGA: 0,59-0,68 zł;
PGE: 0,57-0,66 zł;
innogy: 0,48-0,56 zł;
TAURON: 0,49-0,53 zł.
Cena prądu może różnić się w zależności od sprzedawcy. W przypadki ENEI, ceny wahają się od 0,51 zł do 0,60 zł za 1kWh. ENERGA proponuje stawki od 0,59 zł do 0,68 zł. Za prąd od PGE zapłacimy 0,57 zł do 0,66 zł. Tauron to stawki od 0,49 zł do 0, 53 zł, natomiast innogy to 0,48 zł do 0,56 zł. Każdy sprzedawca dolicza swoją stawkę do podstawowej stawki prądu.
Dystrybutor jak i sprzedawca, przypisany jest do odbiorcy ze względu na lokalizację, aczkolwiek sprzedawców energii na rynku jest wielu i jeśli chcemy, to możemy wybrać innego niż ten, który jest dla nas przypisany. Aktualnie najtańsze stawki prezentuje sprzedawca ENERGA Obrót.
Czy można samodzielnie wybrać sprzedawcę prądu?
Nie ma żadnych przeciwwskazań do samodzielnego wybrania dostawcy prądu. Należy jednak Pamiętać, że możemy kupować energię elektryczną od sprzedawcy, którego sami wybierzemy na zasadzie TPA – Third Party Access, czyli możliwości dostępu osób trzecich.
Tak, jak mówi nam Parlament Europejski i Rada, masz prawo zakupić energię elektryczną od dowolnie wybranego przez Ciebie sprzedawcę. Możesz również skorzysta z usług sprzedawcy z urzędu – przedsiębiorstwa które posiada koncesję na obrót prądem i jest ono automatycznie przydzielane twojemu gospodarstwu domowemu.
Kto uczestniczy w procesie sprzedaży prądu?
- OSD – Operator Systemu Dystrybucyjnego;
- Sprzedawca prądu;
- Odbiorca energii elektrycznej;
W procesie sprzedaży prądu uczestniczą trzy strony. Pierwszą jest OSD – Operator Systemu Dystrybucyjnego. Jest to właściciel całej infrastruktury przemysłowej oraz liczników. Druga strona to sprzedawca prądu, czyli przedsiębiorstwo zajmujące się sprzedażą energii elektrycznej.
Trzecią stroną w tym procesie jest odbiorca energii elektrycznej, czyli my sami. Łatwo więc jednak zauważyć, że prąd nie przechodzi bezpośrednio od dystrybutora do naszych domów. Każdy dystrybutor ma swojego przydzielonego sprzedawcę.
Sprzedawcy poszczególnych dystrybutorów:
Tauron Dystrybucja: Tauron Polska Energia;
Innogy (RWE Stoen Operator): Innogy (RWE Polska)
PGE Dystrybucja: PGE Obrót;
ENERGA Operator: ENERGA S.A.;
ENEA Operator: ENEA S.A.
Sprzedawca z urzędu jest jednak członkiem tej samej grupy kapitałowej, co lokalny operator systemu dystrybucyjnego czyli OSD.
Podsumowanie
Nie jest tajemnicą, że prąd jest bardzo drogi i nie zapowiada się na znaczące obniżki cen. Przynajmniej do czasu, aż w Polsce nie powstaną elektrownie zasilane odnawialnymi źródłami energii z prawdziwego zdarzenia lub – wariant kontrowersyjny – elektrownia atomowa. Podsumowując, za 1 kWh zapłacimy średnio 0,55 zł, a cena ta z roku na rok jest coraz wyższa.
Dodaj komentarz