Długi pasażerów na gapę – raport KRD
Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że dług tak zwanych „gapowiczów” w komunikacji miejskiej wynosi 398 932 808 złotych. Oznacza to, że osoby jeżdżące bez biletów stanowią grupę liczącą 18% wszystkich poruszających się komunikacjami miejskimi.
KRD podało także, że gapowicze najczęściej mówią o sobie „ryzykanci” lub „spryciarze”, lecz większość osób określa ich jako „nieuczciwi” pasażerowie. Instytucja podała również, że na początku lutego liczba osób posiadających dług w związku z jazdą bez biletu wzrosła do 311 057. Oznacza to wzrost gapowiczów o ponad 24 000 względem roku poprzedniego.
Długi gapowiczów
Całkowite zadłużenie biletowych dłużników wynosi obecnie prawie 399 000 000 złotych. Największe zadłużenia posiadają województwa:
– śląskie – 114 885 079 złotych długu,
– wielkopolskie – 112 614 804 złotych długu.
Dodatkowo również w tych województwach odnotowano najwyższą średnią wysokość długu w odniesieniu do jednego gapowicza. W województwie:
– wielkopolskim dług na osobę wynosi 2247 złotych,
– śląskim dług na osobę wynosi 1643 złote.
Kolejnymi województwami z najwyższym długiem na osobę są:
– łódzkie – 1185 złotych długu,
– kujawsko-pomorskie – 1014 złotych długu.
W innych województwach średnia mandatów dłużników biletowych nie przekracza tysiąca złotych.
Kim są gapowicze
Bez biletu lub ważnego biletu podróżują najczęściej pasażerowie mający od dwudziestu sześciu do trzydziestu pięciu lat i więcej. Z „profilu gapowicza” przygotowanego przez Krajowy Rejestr Długów wynika, że w większości przypadków gapowicz:
– nie posiada on wykształcenia wyższego,
– jest bezrobotny,
– jest zatrudniony na umowę zlecenie lub dzieło.
Tak jak w poprzednich latach, większą grupę (66%) gapowiczów poruszających się kolejami lub komunikacją miejską stanowią mężczyźni. Kobiety tworzą grupę niemal dwa razy mniejszą (34%), ponieważ obawiają się konsekwencji wynikających z braku posiadania biletu podczas podróży.
Rekordzistą w kwestii posiadanych mandatów jest mężczyzna zamieszkujący województwo zachodniopomorskie. Jego dług za nieopłacone bilety wynosi obecnie ponad 312 353 złote. Wśród kobiet najwyższy dług to niemal 70 500 złotych.
Podróże bez biletu
Z raporty KRD wynika, że część osób posiadających zadłużenia wynikające z jazdy bez biletów reguluje należności za wystawione mandaty. Jednakże większa grupa osób decyduje się na niespłacanie długów lub spóźnia się z opłatami. Badania KRD potwierdziły, że taka sytuacja utrzymuje się w Polsce od kilku lat.
Adam Łącki, prezes Zarządu KRD mówił, że gapowicze nie kupują biletów, ponieważ w ten sposób chcą oszczędzić. Taki kierunek obiera jedna trzecia dłużników biletowych. 36% badanych osób mówiło, że liczą na szczęście i brak kontroli biletów. Jest też grupa osób, która twierdzi że opłaty ze przejazdy są zbyt wysokie, dlatego nie kupują oni biletów.
Z drugiej strony są również osoby, które podczas podróży zawsze posiadają ważny bilet. 41% z tych osób powołuje się na swoją uczciwość, natomiast trzy czwarte badanych osób otwarcie mówi, że obawia się kontroli biletowej.
Krajowy Rejestr Długów
Krajowy Rejestr Długów jest pierwszym w kraju biurem zajmującym się zabieraniem informacji gospodarczych. Instytucję założono w sierpniu 2003 roku. KRD zbiera oraz udostępnia dane dotyczące finansowej sytuacji zarówno Konsumentów, jak i przedsiębiorstw. Dane, które przyjmuje i przechowuje KRD związane są z zadłużeniami oraz terminowymi wywiązywaniami się ze zobowiązań finansowych. Od początku działania biura pobrano ponad 145 000 000 raportów. Z pomocą KRD udało się odzyskać Klientom ponad 51 500 000 000 złotych zaległych pieniędzy.
Dodaj komentarz