Eksperci przewidują koniec sektora pożyczkowego w 2020
Sektor pożyczkowy nie jest równoprawnie traktowany przez regulatora – stanowczo zaznacza Andrzej Roter, Prezes ZPF. Okazuje się, iż w wyniku wprowadzenia w zapisów Tarczy Antykryzysowej dotyczących rynku pożyczkowego wiele firm pożyczkowych bezterminowo wstrzymało swoją działalność, bojąc się bankructwa i niewypłacalności. Eksperci są niemal zgodni: rok 2020 może być końcem historii instytucji pożyczkowych w Polsce.
O tym, że rynek firm pożyczkowych walczy z kryzysem, wie niemal każdy zainteresowany polską gospodarką. Jak donoszą eksperci, rok 2019 zakończył się dla branży wynikiem rentowności bliskim zeru. Niestety wszystko wskazuje na to, że obecna sytuacja w Polsce – zwłaszcza obniżka nastrojów konsumpcyjnych w związku z trwającą na świecie pandemią koronawirusa, a także niekorzystne rozwiązania wprowadzane przez rząd – jeszcze drastyczniej wpłyną na pogorszenie kondycji wielu graczy branży pożyczkowej w roku 2020.
Spadki rok po roku
Rok 2018 był szczytem pod względem wartości pożyczek udzielonych na polskim rynku kredytowym. Liczono, że pozytywna passa utrzymująca się przez blisko dekadę nie ustąpi, jednak począwszy od roku 2019 firmy pożyczkowe zaczęły dostrzegać rosnące spadki sprzedażowe. Sytuacja z ubiegłego roku nie jest już nawet optymistycznym scenariuszem na obecny rok. Eksperci przewidują na tyle poważne obniżki dochodów branży, że właściwie można mówić o rychłym końcu branży pożyczkowej w Polsce. Jednym z powodów jest surowa polityka państwa.
Analizując podstawowe dane dla sektora instytucji pożyczkowych sprzed wybuchu koronakryzysu, można jeszcze lepiej zrozumieć konsekwencje, jakie się wiążą dla funkcjonowania sektora z już ujawniającymi się jego skutkami, silnie wzmocnionymi drastycznym obniżeniem limitu kosztów pozaodsetkowych w ramach tarczy antykryzysowej
– tłumaczył w jednym z ostatnich komentarzy prasowych Andrzej Roter, Prezes Zarządu ZPF.
Potrzebujesz pilnie gotówki? Sprawdź najlepsze oferty:
Kredyty online – do 300 tys. złotych
Pożyczki na dowód – minimum formalności
Spadki zarówno wartościowe, jak i ilościowe
Instytucje pożyczkowe […] w całym 2019 roku udzieliły 1,79 mld PLN pożyczek na cele konsumpcyjne. Jest to wartość niższa o 11,1% niż w roku 2018 i jednocześnie jest to pierwszy spadek wartości rocznej sprzedanych pożyczek w całej historii badania. Dynamika wzrostu tej wartości w dwóch poprzednich latach była już na znacząco niższym poziomie niż we wcześniejszych okresach
– czytamy w komunikacie prasowym Związku Przedsiębiorstw Finansowych – jednej z instytucji trzymających rękę na pulsie w kwestii polskiego rynku pożyczkowego.
Co równie dojmujące, to fakt, że w 2019 roku firmy pożyczkowe podlegające badaniu ZPF udzieliły, w ujęciu ilościowym, zaledwie 649,9 tys. pożyczek na cele konsumpcyjne. Wynik ten oznacza spadek rzędy aż 15,7% w porównaniu z danymi na koniec 2018 roku. Należy przy tym zaznaczyć, iż zeszłoroczny odczyt jest trzecim z rzędu, w którym instytucja zaobserwowała spadki ilościowe. Wcześniejsze spowolnienia miały jednak łagodniejszy charakter – pożyczek udzielono w liczbie mniejszej o 12,6% i 11,8% rok do roku.
Związek Przedsiębiorstw Finansowych – najważniejsze informacje
Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce to instytucja zrzeszająca największe podmioty polskiej branży finansowej. Główne obiekty zainteresowania Związku to banki, zarządcy wierzytelnościami, doradcy i pośrednicy finansowi, przedsiębiorstwa pożyczkowe czy zarządzające informacją gospodarczą, sprzedawcy “odwróconej hipoteki” czy przedsiębiorstwa z branży ubezpieczeniowej. Co ważne, do października 2019 roku instytucja ta znana była jako Konfederacja Przedsiębiorstw Finansowych.
Wpływ pandemii na kondycję sektora
Codziennie procesowaliśmy ponad 3 tysiące wniosków o udzielenie pożyczki gotówkowej lub kredytu bankowego. Poziom ten, po wprowadzeniu w połowie marca ograniczeń w związku z pandemią, spadł o 40%, a po wprowadzeniu nowego limitu kosztów pozaodsetkowych spadł praktycznie do zera. Większość firm rozpoczęła działania zmierzające do redukcji kosztów, w tym kosztów pracowniczych
– przyznaje otwarcie Piotr Oniszczuk, Prezes Zarządu UnilinkCash – firmy z sektora pośrednictwa finansowego współpracującej z branżą pożyczkową.
Wirus atakuje branżę
Co gorsza, okazuje się, że wraz z początkiem kwietnia niemal wszystkie instytucje pożyczkowe dotychczas współpracujące z pośrednikami wycofały swoje afiliacjem, wstrzymując sprzedaż pożyczek. Większość z nich ogłosiła, iż wprowadza takie rozwiązanie bezterminowo, co oznaczać może, że już więcej nie powrócą z ofertą dedykowaną polskim klientom.
Powód takiego zachowania jest jeden: w wyniku drastycznego spadku nastrojów konsumpcyjnych Polek i Polaków, a także restrykcyjnych ograniczeń wprowadzonych przez rząd w kwestii kosztów pożyczkowych, polskim firmom pożyczkowym sprzedaż produktów przestała się opłacać – i to nawet do tego stopnia, że wiele z nich przez ostatnie tygodnie marca dopłacało do biznesu, zamiast się z niego utrzymywać.
Drastyczne obniżenie limitu kosztów pozaodsetkowych, wdrożone do systemu prawnego w ramach tarczy antykryzysowej spowoduje, że sektor instytucji pożyczkowych sam znajdzie się „na tarczy”. […] Trudno dziś wyrokować, ile firm przetrwa w efekcie ich wdrożenia, a także ilu inwestorów nadal będzie uznawać, że podtrzymanie inwestycji ma w ogóle sens w sytuacji, kiedy sektor pożyczkowy nie jest równoprawnie traktowany przez regulatora
– podsumowuje Andrzej Roter, Prezes ZPF.
Źródła:
https://zpf.pl/zpf-nie-pytaj-o-rok-2020-dla-sektora-instytucji-pozyczkowych/
Dodaj komentarz