Coraz więcej dłużników na giełdzie – raport KRD
Niestety aż 15% spółek notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych posiada status dłużnika w Krajowym Rejestrze Długów. Na przełomie ostatnich 14 miesięcy wartość nieopłaconych zobowiązań tychże spółek wzrosła o blisko 5 milionów złotych. Największe zadłużenie wykazują spółki z branży budowlanej.
W lipcu bieżącego roku analitycy z Krajowego Rejestru Długów BIG S.A. wzięli pod lupę polskie spółki notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych. Było to drugie tego typu badanie rynkowe, choć w porównaniu z ostatnimi odczytami, z maja 2018 roku, wskaźniki dla polskich spółek znacząco się pogorszyły.
W maju ubiegłego roku na giełdzie notowanych było 427 polskich spółek, spośród których 57 znajdowało się na czarnej liście dłużników KRD. Aktualne liczby są nieco inne: na giełdzie działa 416 spółek, przy czym aż 64 zmagają się z zadłużeniem odnotowanym w bazie Krajowego Rejestru Długów. Oznacza to, że 15,4% polskich spółek akcyjnych posiada status dłużnika.
Dane przedstawione w najnowszym raporcie KRD BIG S.A. nie napawają optymizmem. Łączne zadłużenie polskich podmiotów notowanych na warszawskiej giełdzie wzrosło na przełomie ostatnich 14 miesięcy z 37,88 milionów do poziomu 42,6 milionów złotych. Mowa w sumie aż o 941 zobowiązaniach niespłaconych w terminie. Względem polskich spółek-dłużników żądania zapłaty wysunęło 222 niezadowolonych wierzycieli.
Brakuje pieniędzy? Sprawdź najlepsze oferty kredytów dla zadłużonych.
Branża budowlana ma największe problemy ze spłatą
Analizując polskie spółki zalegające ze spłatą zobowiązań finansowych, nie da się niezauważyć, iż pod kątem branż najwięcej dłużników wykazuje budownictwo. Firmy z tego sektora stanowią aż 23% dłużników giełdowych. Niestety nie jest to pierwszy raz, gdy badania rynkowe pokazują, jak ogromne problemy finansowe dotykają polskiej budowlanki. Wpływ na to ma przede wszystkim trudność ze ściąganiem należności od klientów firm budowlanych. Ci często dopuszczają się nieterminowości, przez co wpędzają wykonawców w tarapaty finansowe.
W branży budowlanej zaobserwowano największe wydłużenie się średniego terminu oczekiwania na uregulowanie płatności przez klientów. Obecnie czeka ona na zapłatę 5 miesięcy i 5 dni. Tymczasem opóźnienia w płatnościach na jednym poziomie automatycznie powodują opóźnienia w płatnościach na niższych szczeblach. Ta właśnie struktura licznych podwykonawców sprawia, że w budowlance najszybciej mnożą się zatory płatnicze, które są […] główną przyczyną utraty płynności finansowej.
– tłumaczy Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej S.A. W raporcie KRD czytamy również, iż na drugim miejscu wśród spółek giełdowych o statusie dłużników znajdują się producenci (17%). Trzecie miejsce pod względem ilości zadłużonych przedstawicieli wykazuje natomiast sektor finansowy (14%).
Im większa spółka, tym większe zadłużenie?
Faktem jest, iż wśród zadłużonych spółek giełdowych znaczącą pozycję zajmują te przedsiębiorstwa, które określa się mianem gigantów rynkowych. Aż 13 polskich spółek akcyjnych odnotowanych na czarnej liście dłużników KRD posiada obecnie wycenę na ponad 1 miliard złotych. Jedenaście kolejnych spółek wycenianych jest na kwotę między 100 milionami złotych a 1 miliardem złotych. Kwoty te dla wielu z nas są nawet nie do wyobrażenia.
Nawet duże, znane i cieszące się reputacją marki mogą być nierzetelnymi płatnikami. Z pewnością jest to kubeł zimnej wody dla marzycieli, którzy wciąż bezzasadnie wierzą w nieskazitelną reputację giełdowych gigantów i nie dopuszczają do siebie myśli, że duża, znana i publiczna spółka nie płaci w terminie. Pozyskanie każdego kontrahenta, bez względu, czy jest to spółka giełdowa, czy mała lokalna firma, każdorazowo powinno być poprzedzone gruntowną analizą jego zachowań płatniczych.
– wyjaśnia Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy (podmiotu-współautora najnowszego raportu Krajowego Rejestru Długów).
Warto pamiętać, że powodów do nadmiernego zadłużenia wśród przedsiębiorców może być naprawdę wiele. Obecnie koniunktura wcale nie jest tak dobra, jak przedstawiają to przedsiębiorcy. Rosną ceny towarów i usług, podwyższane są składki na Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a konkurencja rynkowa zdaje się być z każdym kolejnym miesiącem silniejsza i potężniejsza. W takim otoczeniu nie sposób wpaść w długi. Dlatego rozsądne zarządzanie finansami firmy to podstawa.
Źródła:
https://krd.pl/Centrum-prasowe/Informacje-prasowe/Na-GPW-przybylo-dluznikow
Dodaj komentarz