Ile kosztuje proces o kredyt frankowy?
Przełomowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejski dał nadzieję na odzyskanie pieniędzy wielu osobom, które wzięły kredyty we frankach szwajcarskich. Paradoksalnie pojawił się nowy problem – koszty, jakie należy ponieść, aby wygrać proces o kredyt frankowy. Ile mogą kosztować usługi dobrego prawnika?
Chociaż wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) jest jednoznaczny i przychylny tak zwanym frankowiczom, to przed nimi pojawia się nowy problem. Albowiem w każdej sprawie indywidualnie należy uzyskać orzeczeni właściwego sądu. Zanim kredytobiorcy odzyskają swoje pieniądze muszą najpierw opłacić proces o kredyt frankowy.
Zgodnie z Konstytucją opłaty sądowe nie powinny przekraczać kwoty, która wykluczałaby niektórych obywateli z możliwości dochodzenia swoich praw przed sądem. Większym problemem będzie zatem opłacenie pełnomocnika procesowego, który postara się o jak najprzychylniejszy wyrok dla swojego klienta w osobie frankowicza.
Mówiąc prościej, droższe od opłacenia procesu w sądzie będzie wynajęcie prawnika, który w imieniu frankowicza będzie walczył o utracone środki. Ze względu na ogromną popularność spraw związanych z tymi kredytami, swoją obsługę procesu o kredyty frankowe niektórzy przedstawiciele palestry wyceniają na nawet 70-80 tys. zł.
Ile jest kredytów frankowych w Polsce?
Drogi proces o kredyt frankowy?
Oczywistym jest, iż podjęcie kroków prawnych bezpośrednio po wejściu w życie wyroku TSUE może być kosztowne. Jednak warto mieć na uwadze względu rozsądności przy podejmowaniu decyzji o wyborze prawnika. A przecież frankowicze i tak stracili już ogromne sumy na wzroście wartości franka szwajcarskiego.
Na co zatem warto zwrócić uwagę podczas wyboru pełnomocnika procesowego i jak wyglądają stawki prawników? Najpopularniejszą formą wynagrodzenia prawnika jest procent wartości wygranej sprawy (najczęściej 3-8 proc.) oraz określona z góry kwota. Ta kwota wynagradza jakąś konkretną czynność, na przykład analizę umowy kredytowej.
Stała suma wynagrodzenia za analizę jednego dokumentu to najczęściej 200-400 złotych, choć i z tym bywa różnie. Istnieją ponadto takie kancelarie, które w ramach umowy z klientem wynagrodzenie od klienta pobierają na zasadzie ryczałtu w kwocie najczęściej opiewającej na kilka tysięcy złotych.
Na to, ile prawnik zażyczy sobie za swoje usługi, wpływa między innymi to, ile trwać będzie doprowadzenie sprawy do końca. W tym miejscu warto wspomnieć, że pełnomocnik procesowy, czyli adwokat albo radca nie może oprzeć swojego wynagrodzenia tylko na wspomnianym procencie od sumy środków wygranej sprawy w sądzie.
Wyrok TSUE w sprawie kredytów frankowych
Ile kosztuje proces o kredyt we franku szwajcarskim?
Niektóre sprawy są na tyle złożone, że ciężko jest jednoznacznie określić odpowiednią i ostateczną wysokość wynagrodzenia. Dlatego praktyką niektórych kancelarii jest umieszczanie w umowie kwoty maksymalnej, jaką adwokat otrzyma za wygranie sprawy. Warto jednak zwrócić uwagę, czy to maksimum nie przekracza granic rozsądku.
Skoro średnim wynagrodzeniem dla prawnika jest 3-8 proc. od kwoty wygranej w sądzie, nie warto godzić się na wynagrodzenie wielkości na przykład kilkudziesięciu procent sumy pieniężnej, o którą klient prowadzi proces w sądzie. Dlatego właśnie przed podjęciem ostatecznej decyzji warto porównać oferty kilku kancelarii prawniczych.
Czego nie warto robić, to korzystać z pomocy spółek odszkodowawczych. Ich usługi mogą być tańsze, bo nie pobierają zaliczek i swoje wynagrodzenie opierają na procencie od wygranej kwoty. Mimo tego faktu, te firmy nie zaliczają się do zasad etyki prawniczej. W efekcie usługi mogą być nierzetelne a proces przegrany.
Dodaj komentarz