Limit transakcji bez PIN wyniesie 100 zł? Zalecenia KNF
Komisja Nadzoru Finansowego zwróciła się w ostatnim czasie do Narodowego Banku Polskiego w sprawie podniesienia kwoty, od której należy wprowadzić PIN przy płatności kartą. Limit transakcji mógł zostać podniesiony już od 2018 roku, jednak wejście w życie dyrektywy PSD2 nieco utrudniło sprawę.
Komisja Nadzoru Finansowego wystosowała do Narodowego Banku Polskiego postulat mający na celu przyspieszenie prac nad zwiększeniem kwoty, którą będzie można zapłacić kartą bez wpisywania PINu. Limit transakcji na poziomie 100 złotych ma pomóc w opanowaniu epidemii koronawirusa.
Jeżeli bowiem klienci sklepów rzadziej będą musieli wprowadzać PIN na przyciskach terminala, może zmniejszyć się ryzyko zarażenia tą drogą. Warto wspomnieć, że ta zmiana jest realna i możliwa – organizacje rynku płatniczego Visa i Mastercard otrzymały zielone światło do takich działań od banku centralnego jeszcze w 2018 roku.
Sprawdź także: Pożyczki bez zaświadczeń
Firmy przystąpiły do realizacji podjętych przedsięwzięć, jednak prace nad dostosowaniem infrastruktury i zwiększeniem limitu musiały ustać. Powodem takiego stanu rzeczy było planowane na wrzesień 2019 wejście w życie dyrektywy PSD2. Spółki te jak i wszystkie banki miały z tego powodu pełne ręce roboty.
Limit transakcji bez PINu będzie wyższy?
Jak się okazuje, nie tylko korzystanie z gotówki może spowodować zarażenie koronawirusem, jak ostrzegała Światowa Organizacja Zdrowia. Warto podkreślić, że limit transakcji na obecnym poziomie, 50 zł, obowiązuje już od dziesięciu lat. Ustalono go, gdy na rynku pojawiały się pierwsze karty z możliwością płatności zbliżeniowo.
O apelu Jacka Jastrzębskiego, Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, można było dowiedzieć się z jego profilu na Twitterze. Co więcej, limit transakcji wcale nie musi zwiększyć się do tylko 100 złotych. Przepisy unijne pozwalają bowiem na ustalenie maksymalnej kwoty bez konieczności podania PINu na poziomie 50 euro.
Warto jednocześnie podkreślić, że istnieją już metody płatności niewymagające bezpośredniego kontaktu kupującego z terminalem. Mowa tutaj o mobilnych metodach rozliczeń, takich jak Apple Pay, Fitbit Pay i Garmin Pay. Pozwalają one na weryfikację płatności za pomocą biometrii.
Limit transakcji wyższy niż 100 zł?
Dokonując transakcji z wykorzystaniem mobilnej metody płatności użytkownik ma możliwość potwierdzenia swojej tożsamości z użyciem na przykład odcisku palca na swoim smartfonie. Niemniej wygodne są metody płatności smartwatchem, których twórcy również mogą uwierzytelnić płatność z wykorzystaniem biometrii.
Pojawiła się również odpowiedź NBP na postulat KNF. Jak podkreślił bank centralny, przyspieszenie wdrożenia wyższego limitu transakcji niewymagających zatwierdzenia PINem leży w gestii samych organizacji płatniczych. To od nich zależy, czy dojdzie do przyspieszenia wdrożenia takich metod płatności, gdyż odpowiednie zgody zostały już wydane w tej sprawie.
Decyzje dotyczące ewentualnego przyspieszenia terminu wprowadzenia ww. zmiany leżą więc obecnie nie po stronie NBP, ale głównie po stronie wydawców kart płatniczych i agentów rozliczeniowych, które, zgodnie z ustawą o usługach płatniczych, są nadzorowane przez KNF
– odpowiedział Narodowy Bank Polski.
Dodaj komentarz