Na nowy samochód Polacy pracują dwa razy dłużej od Niemców
Zgodnie z najnowszym raportem EFL „Nowy czy używany? Jakie samochody kupują Polacy”, kupujemy więcej samochodów używanych niż nowych. Wpływ na takie wybory Polaków mają przede wszystkim ich zarobki.
Kupujemy auta używane
Blisko 865 tysięcy – tyle aut używanych od stycznia do listopada bieżącego roku zarejestrowali Polacy. Dla porównania, nowych aut było ponad 486 tysięcy. Z raportu EFL wynika również, że więcej niż połowa sprowadzanych przez nas pojazdów ma ponad 10 lat.
Dlaczego interesujemy się autami z rynku wtórnego?
Eksperci w raporcie podają dwa powody.
Po pierwsze, zarabiamy mało. Statystyczny Polak na Volkswagena Golfa z salonu musi pracować aż 19 miesięcy. Niemiec – jedynie 8 miesięcy.
Kolejnym powodem jest fakt, że samochody prosto z salonu, szybko tracą na wartości.
Autorzy badania tłumaczą, że w przypadku popularnych marek miejskich, wartość nowego auta spada o około połowę po 3 latach użytkowania.
Jeszcze gorzej wygląda sytuacja, w przypadku kupna samochodów marek luksusowych. W tej sytuacji, spadek wartości może sięgać nawet 65%.
Radosław Kuczyński, prezes EFL, wyjaśnia, że niższe niż w Europie Zachodniej zarobki i wrodzona chęć do tego, by mieć więcej za mniej, przyniosły dużą popularność w naszym kraju samochodów używanych, która utrzymuje się od końca lat 90-tych.
– Obecnie jednak sytuacja się cywilizuje. Po pierwsze, klienci są coraz bardziej świadomi i zdają sobie sprawę, że cena to nie wszystko. Po drugie, nowe regulacje prawne dają nadzieję na ukrócenie procedur zaniżania przebiegu importowanych aut. Po trzecie, widoczna jest zmiana podejścia Polaków do kwestii posiadania samochodu. Do niedawna oczywistym był zakup czterech kółek na własność. Z roku na roku rośnie popularność leasingu i wynajmu, dzięki czemu możemy cieszyć się nowym autem bez konieczność angażowania wysokiego budżetu. To dotyczy przede wszystkim firm, dlatego następnym krokiem powinno być szersze umożliwienie korzystania z tych instrumentów finansowych osobom prywatnym. Dzięki temu udział konsumentów w rejestracja nowych osobówek będzie rósł i z czasem proporcje 70:30 z przewagą dla firm, odwrócą się z przewagą dla klientów indywidualnych – mówi.
Nowe samochody kupują przede wszystkim przedsiębiorstwa. Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że od stycznia do listopada 2018 roku do firm rejestrujących na regon dostarczono 350,7 tysięcy sztuk, czyli ponad 72% udziałów w rynku.
Źródło: https://media.efl.pl/releases/414934
Dodaj komentarz