Polacy boją się o swój domowy budżet
Sytuacja związana z pandemią koronawirusa doprowadziła do pogorszenia sytuacji finansowej wielu Polek i Polaków. Według danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych zdecydowana większość pytanych przyznaje, że z każdą kolejną falą pandemii wzrasta strach nie tylko o zdrowie, ale także o domowy budżet.
Pandemia zmieniła życie większości Polek i Polaków. W związku z nieustannym zamrażaniem gospodarki wiele ucierpiało wiele małych i większych przedsiębiorstw. Z tego względu doszło niestety również do zwolnień i ograniczeń miejsc pracy. To wszystko powoduje, że sytuacja finansowa wielu osób uległa zdecydowanemu pogorszeniu.
Związek Przedsiębiorstw Finansowych zgromadził dane, z których wynika, że większość zapytanych Polaków wyraża obawy o swój budżet. Na wzrastający strach ma wpływ pandemia koronawirusa. Niepewna sytuacja doprowadza do obawy o utratę pracy – przede wszystkim wśród osób z niższymi dochodami i z mniejszych miejscowości. Dane przedstawiają jednak, że do tej pory mimo wszystko większość Polaków nie ma problemów z regularną spłatą swoich zobowiązań finansowych. Kłopot ten dotyczy natomiast 25% Polaków. W przypadku braku możliwości uregulowania wielu aktywnych zobowiązań warto zainteresować się alternatywą, jaką jest kredyt oddłużeniowy.
Pandemia prowadzi do kłopotów finansowych
Pandemia jest z nami już od ponad roku i zmieniła życie wielu osób. Pomimo iż pojawia się coraz więcej powodów do optymizmu choćby dzięki rozwijającemu się Narodowemu Programowi Szczepień, to większość Polaków wcale nie ma pozytywnych nastrojów. Niestety aż 84% wyraża ogromne obawy o swoją sytuację finansową, na którą ogromny wpływ ma kolejna fala pandemii.
Obecne obawy Polek i Polaków są nawet większe, niż miało to miejsce przy okazji wcześniejszych kryzysowych sytuacji, jak np. w czasie globalnego kryzysu finansowego z 2008 roku. Badanie przeprowadzone przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych wykazały, że aż 84% respondentów odpowiedziało twierdząco na pytanie o obawy związane z wpływem kolejnej fali pandemii na ich domowy budżet. 30% z nich wskazało także, że obawy te są spore, gdyż pandemia może w znaczącym stopniu pogorszyć ich sytuację finansową.
Co ważne, w badaniu jedynie 5% respondentów nie miało zdania na ten temat, nie będąc w stanie określić skutków tych wydarzeń dla ich finansów. W poprzednich edycjach Barometru odsetek ten wahał się od 23% do 58%. Oznacza to, że skutki pandemii bezpośrednio lub pośrednio odczuła już większość społeczeństwa. Zdecydowana większość zdaje sobie również sprawę z tego, że przedłużająca się pandemia i związany z tym lockdown może pogorszyć ich sytuację finansową
– komentuje Prezes Zarządu Związku Przedsiębiorstw Finansowych, Marcin Czugan.
Problemy z utrzymaniem miejsc pracy
Pandemia ogranicza przede wszystkim możliwość działania wielu miejsc, co powoduje ogromne kłopoty finansowe wielu przedsiębiorstw. Niestety skutkiem takiej sytuacji są liczne zwolnienia i to właśnie jest jedna z głównych obaw Polek i Polaków. Wiadomości o kolejnych masowych zwolnieniach nie wpływają pozytywnie na nastroje pracowników. Jak wykazują dane Związku Przedsiębiorstw Finansowych, ponad połowa osób aktywnych zawodowo ma obawy przed utratą swojego dotychczasowego miejsca pracy.
Strach przed utratą źródła dochodu najczęściej pojawia się wśród osób otrzymujących najniższe dochody. Aż 82% z nim wyraża takie obawy. Natomiast pytani, których dochody wynikają z prowadzenia własnej działalności gospodarczej, aż w 61% obawiają się konieczności likwidacji swojego źródło zarobkowego. Do osób, które wyrażają największe obawy utraty pracy, zaliczamy przede wszystkim mieszkańców mniejszych miejscowości i miasteczek.
Pamiętajmy, że przejściowe problemy finansowe mogą przytrafić się każdemu, a jak wynika z naszych badań, w trakcie pandemii ryzyko jest szczególnie wysokie. Podstawową zasadą w tego typu sytuacjach jest, aby nie załamywać się i nie zarzucać sobie niezaradności. W wielu przypadkach utrata pracy jest po prostu wynikiem redukcji etatów, czyli czynnika od nas niezależnego. Po drugie, koniecznie informujmy instytucje finansowe, banki czy firmy windykacyjne, o swoich problemach finansowych. W tego typu sytuacjach taka sygnalizacja może pozwolić na wypracowanie dobrego dla konsumenta rozwiązania problemu
– dodaje Prezes Zarządu Związku Przedsiębiorstw Finansowych.
Sposoby na problemy z domowym budżetem
Dla wielu Polek i Polaków utrata miejsca pracy wiążę się z absolutnym brakiem pieniędzy. Nie wszyscy mogą pozwolić sobie na oszczędności. Co więcej, wiele osób posiada dodatkowo aktywne zobowiązania finansowego, które należy spłacać. Do tego wszystkiego dochodzą wszelkie opłaty z tytułu czynszu czy mediów. Według danych ZPF aż ¼ pytanych przyznaje się do kłopotów ze spłatą swoich zobowiązań finansowych.
Osoby, które mają problemy z regularnym spłacaniem swoich należności, bardzo często sięgają po pożyczki dla zadłużonych. Jest to bowiem produkt przeznaczony także dla Klientów, którzy mają negatywną historię kredytową. Należy być jednak ostrożnym, gdyż przy częstym zaciąganiu kolejnych pożyczek bardzo łatwo jest wpaść w spiralę zadłużenia.
Dodaj komentarz