Sądowe długi Polaków przekroczyły 600 mln złotych

Alicja Uzarowicz

24 stycznia 2020

Coraz więcej Polaków widnieje w rejestrze BIG InfoMonitor ze względu na posiadanie długu wobec sądów. Dzieje się tak poniekąd z powodu coraz częstszego zgłaszania takich zobowiązań przez sądy. Sądowe długi rosną także niestety przez niestosowanie się do wydanych orzeczeń. Ile Polacy mają do oddania sądom?

W swoim najnowszym komunikacie Biuro Informacji Kredytowej (BIK) postanowiło przytoczyć informacje BIG InfoMonitor na temat tego, ile wynoszą sądowe długi Polaków. Jak się niestety okazuje, rodacy mają już łącznie do oddania sądom 608 milionów złotych, a wartość ta rosła bardzo gwałtownie.

Warto podkreślić, że sądy nie mają obowiązku umieszczania w rejestrze BIG InfoMonitor swoich dłużników. Wymiar sprawiedliwości doszedł jednak pewni do wniosku, że w ten sposób będzie łatwiej odzyskać swoje należności. Stąd mógł się wziąć wspomniany już wzrost ilości dłużników i wielkości ich zadłużenia.

W 2019 roku bowiem łączne zadłużenie Polaków wobec wymiaru sprawiedliwości było o ponad połowę mniejsze. Czy istnieje jakiś inny powód, dla którego Polacy mają sądom coraz więcej do oddania? Jak czytamy w komunikacie BIK przyczyna leży również po stronie samych dłużników.

Sądowe długi Polaków z gwałtownym wzrostem w 2019 roku

Winą dłużników jest bowiem ich reakcja na wydane w ich sprawie orzeczenie. Widać to chociażby u niechlubnego rekordzisty rejestru BIG InfoMonitor, który do oddania ma aż 48 mln złotych. Jego zachowanie polegające na niezastosowaniu się do obowiązku zwrotu majątku pochodzącego z przestępstwa doprowadziło do wpisania go do BIG.

Poza tego rodzaju przypadkami dosyć często Polacy nie opłacają zasądzonych grzywien oraz kosztów sądowych. Łącznie na koniec ubiegłego roku w rejestrze BIG InfoMonitor widniało ponad 147 tysięcy dłużników. Warto podkreślić, że jeszcze 5 lat temu łączna wysokość, jaką osiągnęły sądowe długi Polaków wyniosła zaledwie 6 mln złotych.

Tylko w minionym roku zaległości z tego tytułu zwiększyły się z 385,6 mln zł (grudzień 2018) do 608,2 mln zł (grudzień 2019), czyli o niemal 60 proc. Gwałtowny przyrost długów to głównie efekt niewykonanych przez skazanych wyroków zasądzających zwrot majątku pochodzącego z przestępstwa

— czytamy w komunikacie Biura Informacji Kredytowej.

Kto ma długi wobec wymiaru sprawiedliwości?

Jak się okazuje, wraz z gwałtownym wzrostem wartości, jaką osiągnęły sądowe długi Polaków, wzrosła również liczba podmiotów widniejących w rejestrze BIG InfoMonitor. Obecnie listę tworzy 147 114 osób, na co złożył się 10-procentowy wzrost w 2019 roku.

W blisko 90 proc. dłużnikami wobec wymiaru sprawiedliwości są mężczyźni. Co więcej, najmocniej sądowe długi kumulują osoby w wieku 25-44 lata. Właśnie ta grupa wiekowa ma do spłaty około 60 proc. z 608 milionów złotych. Jak w ogóle doszło do tego, by sądy mogły dopisywać dłużników do BIG InfoMonitor?

Drzwi do rejestrów BIG otworzyła dłużnikom sądowym nowelizacja kodeksu karnego, która weszła w życie w 2015 r. Regulacja nałożyła wówczas na sądy obowiązek wpisywania do BIG osób niepłacących m.in. grzywien i kosztów rozpraw, a specjalna platforma przygotowana do wprowadzania tych danych w 2017 r. zdecydowanie ułatwiła zgłaszanie dłużników i od tego momentu ich liczba zaczęła gwałtownie rosnąć

– powiedziała Halina Kochalska, ekspertka BIG InfoMonitor, cytowana w komunikacie.