Spadają ceny wynajmu mieszkań
Każdy kto myśli o wynajęciu lokum, ma idealny czas na to, by podjąć decyzję mieszkaniową. Ceny najmu w końcu spadają. Największe obniżki odnotowano w Łodzi – blisko aż 3 % spadku cen w porównaniu z lutym bieżącego roku. Sprawdzamy stawki w pozostałych miastach Polski.
Jeszcze dziesięć czy dwadzieścia lat temu ceny mieszkań w Polsce pozwalały niemal każdemu zainteresowanemu obywatelowi na wynajęcie dogodnego lokum. Dziś jednak rynek mieszkaniowy wygląda zupełnie inaczej. Starsze pokolenia, które pamiętają czasy PRL-u i wczesnej dekomunizacji, nie mogą uwierzyć, jak można w obecnych czasach żądać dwóch tysięcy złotych miesięcznie za kawalerkę. A jednak.
Standardy obecnego rynku mieszkaniowego znacznie różnią się od tych sprzed dekady. Ceny znacząco poszybowały w górę, i choć my też zarabiamy coraz więcej, a nasze poziom życia się polepsza, to i tak w ogólnym rozliczeniu za najem zapłacimy więcej. Za najmniejsze mieszkanie (do 38 m2) zmuszeni będziemy pokryć miesięczny czynsz w wysokości od 1228 złotych aż do 2059 złotych. A do tego należy doliczyć opłaty mieszkaniowe i rachunki za media
W przypadku mieszkań większych, liczących od 38 do 60 metrów kwadratowych, ceny rynkowe na kwiecień 2019 roku wynosiły od 1656 do 2807 złotych. Za lokum powyżej 60 m2 wynajmujący muszą zapłacić nawet 4 324 złotych. I jak warto podkreślić, są to ceny uśrednione. Za mieszkania nowe, w dobrym standardzie i okolicy uznawanej za prestiżową, przyjdzie nam zapłacić o wiele więcej.
Masz dość wynajmowania lokum? Sprawdź, jak wybrać najtańszy kredyt hipoteczny: tutaj.
Dużo, choć i tak już mniej
W porównaniu z rynkiem przełomu XX i XXI wieku ceny dzisiejszych mieszkań zdają się być niemal porażające. Warto jednak zauważyć, iż stawki i tak zaczęły maleć. W niemal wszystkich największych miastach polski, jakie poddane zostały badaniu przeprowadzonemu przez portale Otodom i Bankier, odnotowano kilkuprocentowe obniżki względem cen z początku 2019 roku.
Najdroższe mieszkania na wynajem znajdują się oczywiście w Warszawie. Tam za mieszkanie powyżej 60 metrów kwadratowych przyjdzie nam zapłacić średnio 4 324 złotych miesięcznie, czyli mniej więcej tyle, ile kosztuje wynajem trzech mieszkań do 38 m2 w Poznaniu. Mimo tak wysokich cen w stolicy, tamtejszy rynek i tak odnotował obniżki stawek. Spadek wyniósł ok. 2% względem cen z lutego 2019 roku.
Największe spadki cen najmu odnotowano w Łodzi. Tam różnica w cenach z kwietnia i lutego 2019 roku wyniosła aż 3,82%. Drugie miejsce na podium zajął Poznań z wynikiem -2,60%. Tam najbardziej potaniały mieszkania duże, liczące od 60 do 90 metrów kwadratowych. Ich średnia cena zmalała o 147 złotych i obecnie wynosi około 2 449 złotych.
Nie tylko najem tanieje
Warto także dodać, iż nie tylko rynek mieszkań wynajmowanych znalazł się w położeniu niezwykle dogodnym dla wszystkich zainteresowanych konsumentów. Co równie istotne, w większości największych miast w Polsce ceny nowych nieruchomości na sprzedaż także wyhamowały swój wzrost. Jeszcze z zeszłym roku przeciętne stawki za metr kwadratowy szybowały w górę z każdym kolejnym miesiącem. Teraz wzrost ten się zatrzymał lub przynajmniej spowolnił.
Najwyższe ceny mieszkań deweloperskich w kwietniu 2019 roku odnotowano przede wszystkim w Warszawie (średnio 8 499 zł/m2), Krakowie (8 196 zł/m2) i w Gdańsku (8 060 zł/m2). Gwoli wyjaśnienia, w Krakowie wzrost cen w porównaniu z zeszłym rokiem wyniósł zaledwie 0,28%. A w Lublinie odnotowano nawet spadek cen (-1%). Jest to ewidentny dowód na zatrzymanie wzrostu cen nowych. mieszkań wystawionych na sprzedaż.
Oczywiście nie we wszystkich miastach spotkać można było malejące lub przynajmniej wstrzymane ceny mieszkań deweloperskich. Przykładowo w Gdańsku średni koszt metra kwadratowego w dalszym ciągu pnie się w górę. Jednak jak tłumaczą eksperci, nic w tym dziwnego. W czasach coraz większej świadomości konsumentów w kwestii smogu i czystego powietrza nadmorski kurort stał się jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc w Polsce.
Dodaj komentarz