Sprzedaż pożyczek w 2019 roku
Jak wynika z najnowszego Newslettera BIK o rynku pożyczkowym, polscy konsumenci coraz częściej sięgają po niskowlotowe pożyczki pozabankowe. Niestety spadki zapotrzebowania na finansowanie powyżej 5 tysięcy złotych wpływają na ujemną dynamikę sprzedaży w ujęciu wartościowym. Bilans sprzedaży pożyczek w roku 2019 można uznać za stabilny, choć przyszłość rynku wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Biuro Informacji Kredytowej opublikowało najnowszy raport dotyczący sprzedaży pożyczek pozabankowych. Wyniki dotyczą grudnia 2019 roku, lecz będąc ostatnimi zeszłorocznymi danymi, pozwalają na przedstawienie sprzedaży pożyczek w skali całorocznej. Co wynika z raportu BIK? Cóż, najważniejszą informacja jest fakt, iż w ujęciu wartościowym firmy pożyczkowe udzieliły pożyczek na kwotę niższą o 4,2%, natomiast w ujęciu liczbowym odnotowały wzrost o 4,6%. Potwierdza to trwającą od dłuższego czasu tendencję do liczniejszego zaciągania małych pożyczek.
Gwoli doprecyzowania, średnia wartość pożyczki pozabankowej przyznanej w grudniu 2019 roku wyniosła 2 295 zł. Oznacza to, iż była niższa aż o 8,5 % od średniej wartości pożyczki udzielonej w grudniu 2018 roku. W ujęciu całorocznym tendencja do zaciągania coraz to niższych pożyczek także została odnotowana. Na przełomie wszystkich 12 miesięcy 2019 roku firmy pożyczkowe udzieliły o 0,8% więcej pożyczek niż w 2018 roku, lecz ich kwota była niższa o 3,5% od wartości pożyczek wypłaconych w roku 2018.
Biuro Informacji Kredytowej – najważniejsze informacje
Autorem raportu „Newsletter BIK o rynku pożyczkowym” jest Biuro Informacji Kredytowej S.A. Instytucja została założona w 1997 roku przez Związek Banków Polskich i kilkanaście innych polskich banków komercyjnych. Naczelnym zadaniem BIK-u jest gromadzenie, przechowywanie i udostępnianie danych dotyczących historii kredytowej klientów instytucji finansowych. Więcej przydatnych informacji na temat BIK-u znaleźć można w naszym artykule pt. Fakty i mity na temat Biura Informacji Kredytowej.
Po jakie pożyczki sięgają Polacy?
Biorąc pod uwagę sprzedaż na przełomie całego 2019 roku, można wskazać, iż w ujęciu liczbowym (dotyczącym liczby przyznanych pożyczek) dominują umowy na kwotę do 1 tys. zł. Stanowiły one aż 38% łącznej liczby udzielonego finansowania. Z kolei ujęciu wartościowym (dotyczącym wartości udzielanego finansowania) w 2019 pożyczki udzielone na kwoty poniżej 1 tys. zł miały tylko 9-procentowy udział w sprzedaży.
Preferencje pożyczkowe polskich konsumentów zmieniają się wraz z upływem czasu. Najwyższa dodatnia dynamika liczby udzielanych pożyczek w całym 2019 roku dotyczyła pożyczek z przedziału od 2 do 3 tysięcy złotych i wynosiła ona 5,7%. Z kolej w przypadku pożyczek niskokwotowych (do 1 tys. zł) dynamika wzrostu zainteresowania wynosiła 4,8%. W ujęciu wartościowym dodatnia dynamika pożyczek z tych dwóch przedziałów kwotowych wynosiła odpowiednio: 5,9% i 5,1%.
Potrzebujesz dodatkowej gotówki? Sprawdź najlepsze:
Pożyczki na dowód – nawet do 150 tysięcy złotych
Pożyczki bez baz – całkowicie przez Internet
Na koniec warto dodać, iż najwyższą ujemną dynamikę w ujęciu liczbowym oraz wartościowym w całym 2019 roku w porównaniu roku wcześniejszego odnotowały pożyczki z przedziału kwotowego powyżej 5 tys. zł. Mowa o wynikach rzędu odpowiednio: -7,4% oraz -8,0%. Z czego wynika malejąca popularność większych pożyczek pozabankowych? Kwestię tę próbuje wyjaśnić Andrzej Roter, Prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce:
Nie jest to jednak efekt ogólnie dobrej koniunktury ale dojrzałości tego sektora i efektywnej jego reakcji na negatywne zmiany w szerokorozumianym otoczeniu, w tym niepewności w zakresie istniejących i przewidywanych ryzyk prawnych czy trudności w pozyskaniu lub utrzymaniu źródeł finansowania.
Przyszłość rynku pożyczkowego w Polsce
Póki co liczba pożyczek udzielanych przez polskie firmy pożyczkowe utrzymuje dodatnią dynamikę wzrostu. Niemniej jednak podmioty rynkowe są świadome zagrożeń czyhających na pożyczkodawców w kolejnych miesiącach. Pierwsze oznaki kryzysu sektora już widać – wystarczy przyjrzeć się spadkom sprzedażowym w ujęciu wartościowym. Największe przełożenie na przyszłość rynku pożyczkowego w naszym kraju będą mieć niekorzystne regulacje prawne. Po ich wprowadzeniu tylko wzmożona aktywność pożyczkowa klientów będzie w stanie utrzymać firmy na poziomie wypłacalności.
Co prawda, rośnie udział gospodarstw domowych korzystających z kredytów konsumenckich, ale rośnie też udział osób zadłużających się u rodziny, znajomych i w zakładach pracy czy u dostawców usług detalicznych. Jednocześnie pojawiają się obawy o stabilność zatrudnienia oraz rośnie liczba multidłużników w portfelach należności wierzycieli wtórnych. Można to odbierać jako sygnały ostrzegawcze dla całego sektora kredytu konsumenckiego i potrzebę przeglądu na początku 2020 roku polityk kredytowych oraz bieżącego kalibrowania modeli scoringowych
– dodaje cytowana wyżej Andrzej Roter.
Źródła:
https://media.bik.pl/informacje-prasowe/482787/newsletter-bik-o-rynku-pozyczkowym-2020-01-31
Dodaj komentarz